W co inwestować na pierwszy kwartał 2021?
Od marca 2020 roku publikujemy w DNA Rynków portfel publiczny, którego założenia są bardzo proste. Dokonujemy alokacji kapitału na samym początku kwartału, a następnie nic nie zmieniamy. Włożone do portfela instrumenty muszą również być super płynne! Nie interesuje nas w przypadku tego portfela inwestycja w małe spółki, w których niezbędny czas reakcji na zmiany otoczenia musi być bardzo krótki i z których stopa zwrotu jest często papierowa, przez problemy z wyjściem.
Portfel publiczny to rozwiązanie dla tych, którzy nie są zainteresowani regularnym i częstym handlem na rynku, a interesuje ich jak najrzadsze podejmowanie decyzji. W minionym ostatnim kwartale 2020 roku transakcje zrobiliśmy dokładnie 5 października, a następnie w trakcie kwartału uczestniczyliśmy w debiutach, które miały miejsce na GPW. Podsumowanie i pełny opis alokacji, jaką przyjęliśmy, można znaleźć w odcinku DNA #312 „W co inwestować na czwarty kwartał 2020?”. Teraz przyszedł czas rozliczeń czwartego kwartału i sprawdzenia ile publiczny portfel, mógł dać Ci zarobić. Czas też na lekką zmianę instrumentów w portfelu na pierwsze trzy miesiące 2021 roku. Pamiętaj jednak, że nie znamy Twojej sytuacji finansowej czy skłonności do ryzyka więc wszelkie decyzje, jakie podejmujesz, są tylko twoje. My jedynie dzielimy się naszym doświadczeniem.
Jeśli decydujesz się na oglądanie, a nie czytanie artykułu to gorąca prośba o zostawienie suba 🙂 Dzięki temu nie ucieknie Ci kolejny odcinek!
Obejrzyj odcinek DNA Rynków #321
Portfel DNA na IV kwartał zyskuje prawie 6% w ciągu kwartału!
Trzeci kwartał to październik bardzo silnych spadków oraz listopad ekstremalnych wzrostów, po których swoją cegiełkę do wzrostu dołożył również grudzień. Założenia tego portfela są jednak jasne i doważyć się w połowie listopada na rynku nie mogliśmy. Największe obawy, jakie obecnie do nas kierujecie, dotyczą tego, czy po tak silnej końcówce roku 2020 na rynkach nie pojawi się ochłodzenie. Polski rynek powrócił do poziomów sprzed pandemii, a pozostałe rynki na USA na czele powoli wspinają się na nowe szczyty. Pandemia wraz z sukcesywnym dystrybuowaniem szczepionek powinna powoli przygasać, więc nie traktujemy jej już jako czynnika ryzyka. Obecnie nie ma więc znanych przesłanek do silnego obsunięcia się rynków, a co najwyżej do opisywanego w ostatnim odczycie naszego Wskaźnika Koniunktury – trendu bocznego.
Portfel skonstruowany na początku czwartego kwartału prezentował się tak, jak poniżej. Konkretne instrumenty można znaleźć już we wpisie na jego temat.
Modelowy portfel po zmianach na początku IV kwartału 2020
Gdyby opisywane w tamtym wpisie instrumenty inwestor nabył na początku IV kwartału, to skutkowałyby one zwrotem dla całego portfela na poziomie 5,85% na całym portfelu. Każdy wybrany instrument był płynny i bez przeszkód mógł być nabyty oraz sprzedany po określonych cenach. Prawie 6% zysku, to kolejny dobry kwartalny wynik, który co niezwykle dla nas istotne, został osiągnięty przy zachowaniu stosunkowo niewielkiego ryzyka. Inwestor decydujący się bowiem na portfel publiczny doświadczyłby maksymalnego obsunięcia kapitału na całym portfelu w wysokości zaledwie 2,27% i to na przestrzeni ponad 2 tygodni (dokładnie w okresie 06.11 – 24.11).
Cieszy nas również, że podobnie jak w podsumowaniu trzeciego kwartału 2020, okazuje się, że każdy z wybranych instrumentów skończył na plusie. Największy pozytywny wpływ na portfel wygenerował debiut Allegro oraz SPO firmy Mobruk. Całkiem dobrze poradził sobie również ETF na S&P500 oraz fundusz na złoto. Pełną tabelę z informacją o stopach zwrotu i wpływie na portfel umieszczam poniżej. Tu od razu muszę nadmienić, że oczywiście poniżej są już uwzględnione redukcje podczas zapisów na debiuty, a same debiuty działały w przypadku tego akurat portfela na zasadzie: kup i sprzedaj podczas pierwszej sesji. Tabela jest od razu uzupełniona o IPO Answear, który w momencie nagrania filmu (czwartek 07.01.2021) nie był jeszcze znany.
Efekty portfela prezentowanego na koniec czerwca na DNA Rynków po IV kwartale
Od początku funkcjonowania portfela publicznego DNA, tj. od drugiego kwartału 2020 wyniki prezentują się więc następująco:
II kwartał 2020 = + 18,67%
III kwartał 2020 = + 4,71%
IV kwartał 2020 = + 5,85%
Łącznie daje to dotychczasową stopę zwrotu na poziomie 31,52%, a przypomnijmy, że te portfele nie wymagały od inwestora praktycznie żadnej aktywności poza kilkoma transakcjami na początku każdego kwartału. Nas taki wynik bardzo cieszy tym bardziej, że i ryzyko portfela przez cały czas utrzymywało się na niewielkim poziomie, przez co nawet osoby o słabych nerwach powinny wytrzymać na nim rynkowe korekty.
Perspektywy na I kwartał 2021
Naszą alokację na najbliższy kwartał opieramy w dużym stopniu na inwestycjach na rynku surowców. W pierwszej kolejności patrzymy na rynek ropy naftowej. Na wykresie poniżej widać cenę ropy w amerykańskich dolarach oraz jej zapasy w milionach baryłek. Pierwsze gospodarcze lock-downy to ogromny spadek popytu na ropę, a w konsekwencji spadek jej cen na rynku. Obecnie rynek powoli wraca do równowagi, a zbudowane zapasy tego surowca sukcesywnie maleją. W toku otwierania kolejnych sektorów gospodarek i przygasania pandemii popyt na ropę powinien rosnąć, a razem z nim cena. Nasze oczekiwania minimalne to powrót ropy do cen sprzed COVID-19.
Zapasy ropy naftowej w baryłkach oraz cena ropy w USD w 2020 roku.
Wspomagamy jednocześnie nas portfel tym, że surowce z reguły grają do tej samej bramki co rynki wschodzące. Im więcej w poszczególnej dekadzie krajów ekonomicznie konwergujących, tym większe wzrosty cen surowców. Konwergencja rozumiana jest tutaj jako szybkie tempo wzrostu średniego dochodu na osobę w porównaniu z tempem tego wzrostu w USA. Innymi słowy, im więcej gospodarek bogaci się szybciej niż USA, tym lepiej dla surowców. Oczywiście nawet ekstremalnie szybko bogacąca się Botswana nie prześcignie gospodarki USA, ale mówimy tutaj o tempie samego wzrostu. Związek tego z ceną surowców jest dobrze widoczny na wykresie poniżej.
Liczba krajów silnie konwergujących (lewa oś / kolumny), a procentowa zmiana cen surowców w danej dekadzie (prawa oś / linia)
Szacuje się, że rynki wschodzące w dekadzie 2020 – 2030 będą o wiele dynamiczniej doganiały zachód i Stany Zjednoczone, a pandemia jedynie im w tym pomogła. Gospodarki Chin, Rosji, czy nawet Polski zostały relatywnie o wiele mniej dotknięte koronawirusem niż USA. O tym, że rynki wschodzące będą według nas czarnym koniem 2021 roku już mówiliśmy w odcinku „DNA #310 Co będzie czarnym koniem inwestycji na 2021 rok?”. Podobną opinię wyraża dziś o wiele więcej osób. Bloomberg przeprowadził ankietę pośród trejderów i zarządzających, gdzie jedno z pytań brzmiało: „W jakich gospodarkach dana klasa aktywów ma szansę na wyższe stopy zwrotu w 2021 roku?”. Rynki wschodzące wygrywały miażdżącą przewagą z rynkami rozwiniętymi w przypadku każdej z klas.
Odpowiedzi na pytanie „W jakich gospodarkach dana klasa aktywów ma szansę na wyższe stopy zwrotu w 2021 roku?”. Od lewej: waluty, obligacje, akcje. Kolumna różowa – rynki wschodzące, czarna – rynki rozwinięte.
Wszystko powyżej nie oznacza oczywiście, że na rozwiniętym rynku w USA nie widać żadnych okazji. Obecnie upatrujemy ich jednak w trochę innym miejscu niż dotychczasowy S&P500. Nadchodzący czas wydaje się bardzo korzystny dla spółek typu Value oraz dla spółek mniejszych niż amerykańskie giganty. Mówiąc mniejsze mamy na myśli te agregowane przez indeks Russell 2000 i tu od razu warto zaznaczyć, że kapitalizacja rzędu np. 10 mld dolarów to w amerykańskiej skali spółka wciąż niewielka. Ciekawy trend można zaobserwować zarówno na wykresie prezentującym siłę względną technologicznego indeksu NASDAQ do Russell 2000, jak i na wykresie pokazującym siłę spółek Growth do spółek Value. Wiele wskazuje na to, że 2020 rok wyniósł spółki technologiczne na historyczne maksima i jednocześnie w swojej końcówce ostudził tą trwającą od kilku lat hossę. Zaznaczam, że mowa o sile względnej, nie oznacza to, że technologiczni giganci stracą na wartości. Być może dalej będą rosnąć, jednak według nas będą rosnąć wolniej niż spółki Value i spółki mniejsze.
Siła względna indeksu NASDAQ do Russell 2000 (na górze) oraz spółek typu Growth do spółek typu Value (na dole)
Również w Polsce spółki typu Value (o ile w przypadku GPW w ogóle można mówić o takim rozróżnieniu na Growth i Value) cieszyły się ostatnio sporą popularnością. Stara ekonomia wydaje się wracać choćby na chwilę do łask i na to również postawimy, celując w sektor bankowy. Polska bankowość od 3 lat nie ma lekko. Podnoszenie opłat dla klientów, problemy frankowe, czy niskie stopy procentowe to tylko niektóre z ich problemów. Ostatnie tygodnie wskazują jednak na mocne odwrócenie się sentymentu do bankowości. Upadek i nacjonalizacja Idea Banku 31 grudnia 2020 roku uznajemy trochę za punkt zwrotny chwilowego końca problemów w sektorze.
Wykres indeksu WIG-Banki za ostatnie 3 lata.
Modelowy portfel na pierwszy kwartał 2021
Czas w takim razie na konkrety, ale zanim to jeszcze jedno ważne zastrzeżenie. Pamiętaj, że założenia publicznego portfela to zmiany dokonywane raz na kwartał niezależnie od sytuacji na rynku oraz odpowiednia dywersyfikacja. Oznacza to, że w portfelu tym nie znajdziesz złotych strzałów, które zarobią po 300% w chwilę, bo zwyczajnie takie instrumenty mają zbyt dużą zmienność, na którą przy zmianach raz na kwartał nie można sobie pozwolić. Czy więc w ciągu ostatnich 9 miesięcy można było zarobić na rynku więcej niż 31,52% jakie osiągnął ten portfel? Oczywiście, że tak, ale ochrona kapitału w przypadku, gdyby sytuacja na rynku rozwinęła się niekorzystnie, nie byłaby tak dobra. Po aktywnie i bieżąco zmieniane portfele odsyłam Cię do naszych zamkniętych strategii Gubałówka, Rysy czy Kilimandżaro, których szczegóły znajdziesz w opisie Strefy Premium DNA.
I pamiętaj po raz kolejny – każdą większą inwestycję ZAWSZE rozkładaj na transze zakupowe stosując zasadę – łyżeczką, a nie chochlą!
Jak zatem wyglądać mógłby modelowy portfel na pierwszy kwartał 2021?
Modelowy portfel inwestycyjny na pierwszy kwartał 2021 roku.
Złoto (10%)
Jeden z trzech surowców w naszym portfelu, o którym nasze bieżące prognozy można przeczytać we wpisie: Inwestowanie w złoto – kompletny poradnik jak robić to dobrze. W tym przypadku jednym z instrumentów zapewniających ekspozycję na ten rynek będzie na przykład:
- Invesco Physical Gold ETC, ISIN: IE00B579F325 (o ten) – znajdziesz go w polskich domach maklerskich z dostępem do giełd zagranicznych.
- PKO Parasolowy FIO Subfundusz Akcji Rynku Złota – fundusz inwestycyjny dostępny dla inwestorów którzy nie chcą zakładać żadnego rachunku maklerskiego (znajdziesz go tutaj).
Ropa (15%)
Drugi z surowców w naszym portfelu celujący w odrodzenie się popytu przy zmniejszaniu restrykcji gospodarczych. W tym przypadku jednym z instrumentów zapewniających ekspozycję na ten rynek będzie na przykład:
- WisdomTree Brent Crude Oil, ISIN: JE00B78CGV99 (o ten) – znajdziesz go w polskich domach maklerskich z dostępem do giełd zagranicznych.
Miedź (15%)
Ostatni z surowców w naszym portfelu. Warto pamiętać, że inwestowanie w surowce długoterminowe jest dość kosztowne. O wpływie zjawiska contango na stopy zwrotu pisaliśmy już we wpisie: Cena wzrosła, a Ty straciłeś?! Najwyższe „contango” w historii, o co chodzi?!. W tym przypadku jednym z instrumentów zapewniających ekspozycję na ten rynek będzie na przykład:
- Global X Copper Miners ETF, ISIN: US37954Y8306 (o ten) – znajdziesz go w polskich domach maklerskich z dostępem do giełd zagranicznych.
Akcje rynków wschodzących (25%)
Nasze najsilniejsze obstawienie na ten kwartał to prognozowany przez nas czarny koń 2021. W tym przypadku jednym z instrumentów zapewniających ekspozycję na ten rynek będzie na przykład:
- iShare Core MSCI EM IMI UCITS ETF, ISIN: IE00BKM4GZ66 (o ten) – znajdziesz go w polskich domach maklerskich z dostępem do giełd zagranicznych.
Rynek amerykański (15%)
Podtrzymujemy ekspozycję na rynek amerykański, ale tym razem zmieniamy nastawienie na mniejsze spółki. W tym przypadku jednym z instrumentów zapewniających ekspozycję na ten rynek będzie na przykład:
- DB X-TRACKERS RUSSELL MIDCAP, ISIN: IE00BJZ2DC62 (o ten) – znajdziesz go w polskich domach maklerskich z dostępem do giełd zagranicznych.
Polskie banki (8%)
Do gry wchodzą tutaj już konkretne akcje. My osobiście wolimy bardziej te bez przeważającego udziału Skarbu Państwo na przykład:
- mBank SA
- ING Bank Śląski SA
Obligacje korporacyjne (10%)
Wielokrotnie powtarzaliśmy już, że na obligacjach w 2021 roku się nie zarobi, a nawet że trzeba od nich uciekać. Mówiliśmy o tym nawet ostatnio w odcinku DNA #319 „W 2021 roku UCIEKAJ od inwestowania w obligacje!”. Cały czas jednak odnosiliśmy się do obligacji skarbowych. Obligacjom korporacyjnym o wiele bliżej do akcji i to jedyne według nas instrumenty z tej klasy aktywów, które w 2021 roku mają szansę na realny zysk. W tym przypadku jednym z instrumentów zapewniających ekspozycję na ten rynek będzie na przykład:
- db x-trackers II EUR High Yield Corporate Bond UCITS ETF 1D, ISIN: LU1109942653 (o ten) – znajdziesz go w polskich domach maklerskich z dostępem do giełd zagranicznych.
Bitcoin (2%)
Tak jest, pomimo ekstremalnie drogiego Bitcoina trendy warto starać się wykorzystywać więc i my postawimy bardzo niewielki kapitał na lidera rynku kryptowalut.
Na koniec przypomnę, że żadna z tych firm nie jest powiązana z nami linkami afiliacyjnymi ani umowami. Na rynku funkcjonuje wiele rozwiązań funduszy, które również spełnią powyższe założenia.
Pamiętaj też, że powyższe nie jest żadną poradą inwestycyjną. Nie znam Twojej sytuacji finansowej i nie wiem, jakie masz fundusze czy skłonność do ryzyka. Nie znam Twojego doświadczenia inwestycyjnego, a tym bardziej nie wiem jakie instrumenty finansowe mogą być dla Ciebie właściwe. Publikuję ten wpis, aby podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Do zarobienia!
Paweł Cymcyk
Nota prawna: Powyższy materiał, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Podsumowania Tygodnia, Analizy spółek oraz Portfel DNA Rynków jest jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.