Consumer Confidence – jak analizować nastroje?

W powszechnym odczuciu stan gospodarki można łatwo zmierzyć. Przecież wiadomo, ile wyprodukowano samochodów, pralek czy butów. Można także ustalić liczbę wybudowanych domów czy świadczonych usług, które znalazły odbiorcę. Wiadomo też, jak zmieniają się ceny tych produktów i usług, bo regularnie monitoruje to Urząd Statystyczny. To prawda. Takie twarde dane nie pokażą jednak tego, co może dziać się w gospodarczej przyszłości. A to ona ma największe znaczenie dla tego, co będzie się dziać na rynkach.

Zaufanie walutą inwestorów

Tę gospodarczą przyszłość generują tysiące, a nawet miliony, małych decyzji konsumenckich. Małe, teoretycznie nic nieznaczące myśli w skali globalnej przez swoją masę znacząco wpływają na stan całych gospodarek. Dzieje się to za każdym razem, gdy w głowie pojawiają się takie pomysły jak: „Kupić tę bluzkę?”, „Wymienić już samochód na nowy?”, „Zwolnić się i poszukać lepszej pracy?”. Dotyczy to szczególnie gospodarek rozwiniętych oraz tych, w których konsumpcja ma największy udział we wzroście gospodarczym. Przekładając to na inwestycyjne realia – dotyczy to wszystkich gospodarek i giełd ważnych dla inwestorów. Finalnie pieniądze wydane przez konsumenta trafiają do kasy firm, które na tej podstawie decydują, czy inwestować i zatrudniać czy może oszczędzać i redukować personel. Wskaźnikiem opisującym aktualne nastroje konsumentów w najważniejszej gospodarce na świecie, tej amerykańskiej, jest wskaźnik Consumer Confidence, czyli wskaźnik zaufania konsumentów.

5000 ankiet, 5 pytań i 3 odpowiedzi, jak liczyć Consumer Confidence?

Wskaźnik zaufania amerykańskich konsumentów jest comiesięczną ankietą przeprowadzaną wśród 5000 gospodarstw domowych w USA. Opiera się on na 5 pytaniach dotyczących opinii ankietowanych na temat:

  • Obecnej sytuacji gospodarczej;
  • Oczekiwanej sytuacji gospodarczej w ciągu następnych 6 miesięcy;
  • Obecnej sytuacji na rynku pracy;
  • Oczekiwanej sytuacji na rynku pracy w ciągu następnych 6 miesięcy;
  • Całkowitego dochodu, jaki uzyska rodzina w ciągu następnych 6 miesięcy;

Na każde z tych zagadnień ankietowany może odpowiedzieć – „lepiej”, „gorzej” lub „bez zmian”. Przy czym dla finalnej wartości indeksu stosuje się wagi: 40% dla ocen obecnej sytuacji, a 60% dla oczekiwań co do przyszłości. To dość standardowy sposób podejścia, do wskaźników, które mają za zadanie pokazać co dopiero może się wydarzyć, zamiast opisania tego co już się wydarzyło.

Dlaczego warto zwracać uwagę na wskaźnik zaufania konsumentów?

Wskaźnik zaufania amerykańskich konsumentów jest obserwowany i analizowany przez najważniejsze instytucje w Stanach Zjednoczonych. Amerykański bank centralny (FED) odnosi się do niego przy decyzjach związanych ze stopami procentowymi. W czasie wyborów jest szeroko komentowany przez polityków. Największe firmy motoryzacyjne i deweloperskie odnoszą się do trendu tego wskaźnika podczas planowania aktywności na kolejne kwartały. W końcu decyzja o kupnie nowego auta czy domu jest decyzją, która będzie miała dalekosiężne skutki finansowe. I będzie pozytywna tylko w sytuacji przekonania, że sytuacja finansowa konsumenta poprawi się lub w najgorszym wypadku pozostanie bez zmian.

Dla inwestorów wskazania indeksu Consumer Confidence też stanowią istotną podpowiedź kierunku zmian amerykańskiej giełdy. Jak można zobaczyć na poniższym porównaniu, wzrost zaufania konsumentów dość dobrze wyprzedza wzrosty na giełdzie, a jego spadek często zapowiada czasy giełdowych niedźwiedzi. Zależność w tym przypadku jest dość oczywista. Im więcej zaufania/przekonania wśród konsumentów odnośnie poprawy sytuacji na przyszłość, tym większa skłonność do wydatków, która generuje większe zyski firm. Te zmieniają się w rosnące kursy akcji i wzrosty na giełdzie. Gdy przekonanie co do przyszłości spada, skłonność do zakupów, szczególnie tych większych, jak domy czy samochody, także maleje. Konsekwencją są kłopoty firm, bo zostają z niesprzedanym towarem i zaczyna im brakować gotówki. Te najgorzej przygotowane na taką sytuację bankrutują, a gdy jest ich sporo powodują gospodarczą zapaść.

Wskaźnik Consumer Confidence vs indeks SP500 za lata 1968-2018

Indeks nastrojów konsumenta consumer confidence

Jest tu pewien paradoks, bo wydawałoby się, że im wyżej wskaźnik zaufania konsumentów, tym lepiej. Jednak podobnie jak PKB (tutaj dowiesz się jak analizować PKB) historycznie wysokie odczyty tego wskaźnika nie są powodem do radości wśród inwestorów i ekonomistów. Wręcz przeciwnie. Bazując na historii, rekordowe poziomy indeksu oznaczają, że koniec hossy giełdowej i dynamicznego rozwoju gospodarczego są blisko końca. Tu potwierdza się inwestycyjna mantra głoszona przez wyrocznię z Omaha, czyli Warrena Buffetta: Bój się, gdy inni są chciwi. Kupuj, gdy inni są boją. Zatem spadające zaufanie to świetna wiadomość dla poszukiwaczy giełdowych okazji.

Zaufane ciekawostki

Zaufanie konsumentów rządzi się swoimi prawami. Jednym z nich jest to, że rośnie powoli, ale potrafi bardzo szybko spadać. Popularne powiedzenie nawiązujące do giełdowych zwierzaków mówi, że byki wchodzą po schodach, a niedźwiedzie wychodzą… oknem. Przyglądając się zachowaniu indeksu Consumer Confidence z w latach 2000-2017 widać wyraźnie, że trendy wzrostowe są długie i powolne, a spadkowe krótkie, lecz bardzo dynamiczne.

Drugi ciekawy aspekt danych związanych z indeksem zaufania to fakt, że dane te niestety nie są dostępne u źródła do pobrania przez inwestora. Można wykupić na nie abonament, a jeżeli nie chcemy ich wykupić, to pozostaje zaufanie, że media przekazujące te istotne dla giełd i gospodarek informacje przekazują je dokładnie.

Aktualny wykres ilustrujący wartość Consumer Confidence wraz ze zmianami PKB w USA w czasie jest dostępny np. tutaj: https://www.economicgreenfield.com/2019/02/01/consumer-confidence-surveys-as-of-february-1-2019/. Natomiast w skali kilku ostatnich lat dane można ściągnąć z serwisu stooq.pl: https://stooq.pl/q/?s=cncius.m&c=10y&t=l&a=lg&b=1

Do zarobienia!
Paweł Cymcyk

Zastrzeżenie prawne

Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Może Cię zainteresować również: