Przyszłość dolara amerykańskiego. Analizujemy potencjalny koniec tej dominującej waluty!
Każdy chce dziś mieć dolary, ale kiedyś… każdy chciał mieć brytyjskie funty, a jeszcze wcześniej… każdy chciał mieć hiszpańskie reale. Najważniejsze dla świata waluty zmieniają się w czasie. Od dwudziestego wieku króluje amerykański dolar. Tylko czy na pewno będzie wiecznie? Jaka przyszłość czeka amerykańską walutę. Czy koniec dolara jest blisko?
| Czego dowiesz się z materiału? | Powiązane wpisy |
|---|---|
| Jaka przyszłość czeka amerykańskiego dolara? | https://dnarynkow.pl/w-jakiej-walucie-warto-oszczedzac-w-czym-trzymac-pieniadze-euro-dolar-a-moze-cos-innego/ |
| Czy czeka nas koniec dolara? | https://dnarynkow.pl/jaki-bedzie-kurs-dolara-euro-czy-franka-trzy-proste-triki-na-przewidzenie-waluty/ |
| Co może zastąpić amerykańską walutę? | https://dnarynkow.pl/czy-czeka-nas-upadek-amerykanskiego-dolara/ |
Załóż konto w Walutomacie i skorzystaj z 50% niższej prowizji przez 30 dni na wymianę walut!
Link do otwarcia konta: https://bit.ly/dna-walutomat
Czy to koniec dolara? Jaka przyszłość czeka walutę USA?
Zagrożenia czekające na dolara
Od 2023 roku kraje BRICS, czyli Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA rozmawiają o wprowadzeniu własnej nowej wspólnej waluty, która miałaby zastąpić amerykańskiego dolara w części transakcji międzynarodowych! Ponadto w grudniu 2022, Indie zapowiedziały, że z niektórymi krajami będą rozliczać się we własnych rupiach.
Chiny również zaczęły torować sobie drogę dla silniejszego wykorzystania juana w rozliczeniach międzynarodowych. Widoczne jest to zwłaszcza przy rozmowach z Arabią Saudyjską, jeśli chodzi o rozliczenia za ropę. Tymczasem to właśnie Arabia Saudyjska od lat 70-tych była jednym z filarów całego systemu petrodolarowego, czyli wyceniania eksportu ropy w amerykańskiej walucie.
Wszystko to może budzić wątpliwości dotyczące przyszłości amerykańskiego dolara. Może to bardziej kwestia pytania „kiedy”, a sam upadek jest tylko kwestią czasu?
Główne waluty rezerwowe świata od roku 1250
Zanim poszukam odpowiedzi na to pytanie, to zaznaczę na starcie, że sam posiadam zarówno sporo dolarów i sporo euro. Pisałem o tym w materiale „W jakiej walucie warto dziś oszczędzać?”. Jeśli chcesz mieć jeszcze lepszy wgląd w sytuację walutową na świecie, to koniecznie go przeczytaj. W każdym razie, ja nie odważyłbym się posiadać całego swojego majątku wyłącznie w polskim złotym.
Nie jestem tutaj jakimś fatalistą, to bardziej kwestia odpowiedniego zabezpieczenia. Do samej wymiany walut używam Walutomatu. Dlaczego? Bo jest naprawdę tani. Kupując już nawet 1000 dolarów, Walutomat wychodzi o średnio 130 złotych taniej, niż wymiana waluty w banku! Tymczasem, jeśli założysz konto przez link: https://bit.ly/dna-walutomat, to prowizję obniżysz o połowę, a sama wymiana będzie jeszcze tańsza!
Historia wartości Dolara
W poszukiwaniu odpowiedzi, czy dolar upadnie, spójrzmy najpierw na trochę historii. Dlaczego w ogóle dolar jest dziś tak ważny? Pierwszego współczesnego dolara wydrukowano w 1914 roku, a już zaledwie 30 lat później był on najważniejszą walutą globu i został główną walutą rezerwową świata.
Dawniej waluty krajów były powiązane ze złotem. W efekcie nie było dużych możliwości na „drukowanie” pieniądza. Kiedy wybuchła pierwsza wojna światowa, potrzeba było jednak o wiele więcej gotówki na pokrycie wydatków wojskowych. Sporo krajów zrezygnowało wtedy z pokrycia złotem. W końcu zrobiła to również Wielka Brytania, której to funt był wówczas najbardziej pożądaną walutą świata.
W okresie przed przyłączeniem się Stanów Zjednoczonych do drugiej z kolei wojny światowej, USA było głównym dostawcą Aliantów. Rozliczali się oni ze Stanami swoimi rezerwami złota. Tym sposobem zanim wojna dobiegła końca, Ameryka posiadała największe rezerwy złota na świecie.
Stało się wtedy jasne, że powrót do powiązania walut innych krajów ze złotem jest niemożliwy, bo potraciły one większość swoich rezerw. Przedstawiciele 44 krajów Aliantów spotkali się w 1944 roku w miejscowości Bretton Wood i zgodzili się wówczas na to, że ich waluty będą w takim wypadku powiązane nie ze złotem, ale z amerykańskim dolarem, który miał z koeli mieć pokrycie w złocie.
To właśnie ta decyzja sprzed ponad 80 lat wyniosła dolara na globalny szczyt. Doprowadziły do niej jednak wojny oraz umiejętna polityka monetarna USA w tamtych czasach.
Każda akcja o wartości nawet 800 dolarów!
Brak prowizji do obrotu 100 tys. euro miesięcznie!
Obniż prowizję za wymianę o 50%!
Siła dolara wynika z rezerw i handlu
Efekty tej decyzji są takie, że dziś około 60% wszystkich światowych rezerw walutowych utrzymywanych jest właśnie w amerykańskim dolarze. Dla porównania chiński juan odpowiada za niecałe… 3%. Drugie miejsce przypada euro z udziałem około 20%, które od swojego powstania w 1999 r. stało się istotną częścią światowego handlu.
Dalszy wzrost euro z poziomu 20% do wyższego jest jednak mocno ograniczony ze względu na fragmentaryczną strukturę polityczną i gospodarczą Unii. Skoro więc euro skazane jest na te 20%, to tym większe wrażenie powinien robić wynik dolara. Około 60% udziału w globalnych rezerwach walutowych, to strasznie wysoki poziom, który sprawia, że na dziś niewiele jest w stanie zagrozić dolarowi.
Udział przydzielonych rezerw walutowych [pierwszy kwartał 2023 roku]
![Udział przydzielonych rezerw walutowych [pierwszy kwartał 2023 roku]](https://dnarynkow.pl/wp-content/uploads/2024/03/Udzial-przydzielonych-rezerw-walutowych-pierwszy-kwartal-2023-roku.png)
Trzeba jednak uczciwie zaznaczyć, że to również poziom, który od 2000 roku konsekwentnie i powoli spada. Około 20 lat temu łącznie ponad 72% wszystkich światowych rezerw było trzymanych w amerykańskiej walucie. Ten spadkowy trend trwa trwa już od ponad 25 lat.
Odsetek ogólnej wartości przydzielonych rezerw w dolarze amerykańskim
Jednak status rezerwowej waluty świata to nie wszystko. Liczy się jeszcze istotność waluty w ramach międzynarodowego handlu, a w tym przypadku problemów dolara nie widać na horyzoncie.
W 2001 roku, gdy był on na szczytach, jeśli chodzi o wspomniany przed chwilą odsetek udziału w walutach rezerwowych świata, około 85% całej globalnej wymiany walutowej było dokonywane w dolarze. Dwadzieścia lat później sytuacja się tutaj nie zmieniła. Dalej około 85% całej globalnej wymiany walutowej jest dokonywana w dolarze.
Obrót walutami na rynku walutowym według waluty
Obserwuj 
Subskrybuj Czy chiński juan może zastąpić dolara?
Niezbędne do tego, że waluta wspinała się na szczyt rankingu najważniejszych walut na świecie są trzy warunki. Musi być ona:
- Przejrzysta
- Pewna
- Wiarygodna
Te trzy cechy amerykański dolar ma. Chiński juan, który aspiruje do jego zastąpienia w przyszłości tych cech na dziś nie ma. To elementy, które, jeśli występują, to gwarantują stabilność zagranicznym partnerom. Dolar ma za sobą 80 lat budowy wiarygodności gospodarczej i każdorazowo spełnianych obietnic. Można nie lubić Ameryki, jej prawa, poglądów, przekonań, itp, ale nie można negować faktu, że USA mają najbardziej płynne rynki finansowe na świecie, ich gospodarka jest największą na świecie, a swoboda przepływu kapitału jest jedną z najłatwiejszych na świecie.
Dolar niezmiennie pozostaje najpopularniejszym na świecie środkiem do wymiany handlowej nawet poza Ameryką Północną. Jedynym kontynentem, gdzie dolar nie króluje, jest Europa, gdzie ze względu na swoją strukturę polityczną ponad 70% eksportu jest fakturowane w euro.
Takie globalne efekty sieciowe, gdzie nawet osoba z afrykańskiej wioski zna wartość dolara są niezwykle trudne do usunięcia. Były budowane przez pokolenia i z pokolenia na pokolenie są dalej przekazywane.
Nie będzie łatwo przekonać ludzi na całym świecie, że muszą przenieść swoje aktywa z dolara amerykańskiego na inną walutę i nie poniosą przy tym ryzyka, a być może im się to opłaci.
Procentowy udział wystawiania faktur eksportowych
Jaka przyszłość czeka amerykańskiego dolara?
Wszystkie wcześniejsze argumenty sprawiają, że naprawdę trudno usunąć króla dolara ze swojego walutowego tronu. Utrudnia to także skłonność Ameryki do utrzymywania coraz większego ujemnego bilansu handlowego.
W samym 2022 roku, Amerykanie kupili towary z zagranicy o wartości 3,3 biliona dolarów. W idealnym świecie obcokrajowcy wykorzystaliby te dolary do zakupu towarów wyprodukowanych w USA, a handel byłby w miarę zrównoważony. Nie żyjemy jednak w idealnym świecie.
Jednak w 2022 r. zagraniczne kraje kupiły od Ameryki towary o wartości „zaledwie” 2,1 biliona dolarów. To naprawdę spory deficyt handlowy, który Stany Zjednoczone są skłonne utrzymać. Do czego on prowadzi? Obcokrajowcy są efektywnie zalewani dolarami z USA, zatrzymują dużą ich ilość, którą muszą gdzieś odłożyć.
Deficyt handlowy USA: eksport minus import (towary)
Co robią z nimi obcokrajowcy? W przeważającym stopniu… kupują najbezpieczniejsze i najbardziej płynne papiery wartościowe na świecie – obligacje skarbowe… te amerykańskie. Tym samym globalna spirala zależności od dolara nakręca się sama.
Nie stawiaj przeciwko Ameryce
Wiem, że w Internecie przewija się masa treści, jak to Pekin „szykuje zamach na dolara”, albo masa informacji o tym, jak to nowa waluta BRICS zniszczy dolara. Tymczasem w przypadku juana dalej mówimy o walucie, która pod kątem globalnej istotności jest ponad 20x mniej ważna od dolara, a w przypadku BRICS, nawet gdyby taka „wspólna” waluta rozliczeniowa w końcu powstała, to i tak brakowałoby jej przejrzystości, pewności i wiarygodności, na którą dolar pracuje od 80 lat.
Nie wiem, czy amerykański dolar będzie najważniejszą walutą świata za 100 czy 200 lat, ale żeby jego obecne pierwsze miejsce było jakkolwiek zagrożone, świat musiałby zostać wywrócony do góry nogami nową wielką wojną. W przeciwnym wypadku naprawdę nie widzę sytuacji, w której amerykańska waluta traci za mojego życia pierwszeństwo.
Jeśli stawiasz na upadek dolara, to obstawiasz skrajny scenariusz. Te co do zasady naprawdę rzadko się realizują. Dlatego odpowiadając na pytanie w tytule – kiedy dolar upadnie? Nieprędko, a Ty najprawdopodobniej nie będziesz tego świadkiem. Stąd też niezmiennie, dalej będę inwestował w amerykańskie spółki i oszczędzał część swoich pieniędzy w dolarach. Tobie również polecam takie rozwiązanie.
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.
Autor tekstu
