Czy na rynkach mamy krach?!

Sytuacja na rynkach jest wyjątkowa. Z tego też powodu w ciągu najbliższych 3 dni będziemy nadawać codziennie specjalny odcinek DNA. Przede wszystkim odpowiadamy na pytanie, które zadaje sobie dziś każdy inwestor: Czy to już rynkowy krach?!
Najważniejsze w tym odcinku DNA Rynków:
- Rekordowe spadki w USA – tak szybkich spadków amerykański inwestor nie widział jeszcze… nigdy.
- Trzeci najgorszy tydzień w historii WIG20 – niewiele gorszych spadków doświadczali tylko inwestorzy w 1994 i 2008 roku.
- Koronawirus przechodzi do historii rynków finansowych – nieliczni byli w stanie zmusić FED do awaryjnej obniżki stóp.
- Krach naftowy napędza panikę – cenowa wojna Saudów z Rosją na rynku naftowym nie mogła wybrać gorszej daty. Jak nakręca ona panikę?
Obejrzyj odcinek DNA Rynków #286!
Katastrofa w USA
Tak szybkich spadków amerykański inwestor jeszcze nie widział. Nie widział ich nawet Warren Buffet, który w najnowszym wywiadzie powiedział: „Musiałem przeżyć 89 lat, by zobaczyć taką panikę na giełdzie”. Coś w tym jest. Wykres poniżej pokazuje, ile dni potrzebował indeks S&P500 żeby zaliczyć spadek o 10% od swojego szczytu. Robiony 2 dni temu – już jest kompletnie nieaktualny. W tej chwili amerykański rynek notuje już ponad 20% spadek, również rekordowo szybko. Tak, w USA jesteśmy obecnie świadkami rynkowego krachu. Tak szybko i tak dużo rynek nie spadał jeszcze nigdy. Patrząc na notowania S&P500 za ostatnie 12 miesięcy wyraźnie widać, że amerykański rynek wszedł w fazę niedźwiedzia. Stare giełdowe przysłowie, o tym, że byki wchodzą po schodach, a niedźwiedzie wychodzą oknem, jeszcze nigdy nie było tak aktualne. Na koniec czwartku 12.03.2020 pewnie zobaczymy nawet odczyt rzędu 2600 punktów. Dla tych, którzy obkupili się w akcje jeszcze miesiąc temu, wygląda to jak katastrofa. Cieszyć mogą się Ci, którzy w większości siedzą na gotówce, bo tak tanio nie było już faktycznie dawno. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że patrząc na trend średnioterminowy (okres 36 miesięcy) lub dłuższe to pomimo ostatniego krachu długoterminowy trend wzrostowy nie został jeszcze zaburzony. Podobne okazje inwestycyjne zdarzały się już nie raz w trakcie tej 11-letniej hossy w USA. Jednak wtedy gospodarka nie stała przed takimi wyzwaniami jak obecnie.I
le dni potrzebował indeks S&P500 na spadek 10% od szczytów

Najgorsze dni w historii WIG20
Okres od 24.02 do 28.02 zapisał się w historii naszego rynku jako trzeci najbardziej spadkowy tydzień WIG20 kiedykolwiek z wynikiem -15,30%. Większy dołek zaliczyliśmy jedynie 29.04.1994, gdy WIG20 w tydzień spadł o 15,88% i 10.10.2008 gdy spadek dotarł do 15,33%. Niedługo utrzyma się on jednak na tym podium katastrofy. Wszystko wskazuje bowiem na to, że obecnie trwający tydzień wskoczy na pierwsze miejsce. Przekonamy się o tym już jutro. W piątek 13.03.2020. Cóż za wymowna data! Na naszych oczach tworzy się więc historia.
Najgorsze tygodnie w historii WIG20

Koronawirus zapisany na kartach finansowej historii
W zeszłym tygodniu amerykański bank centralny (FED) obniżył awaryjnie stopy procentowe o 50 punktów bazowych. Kolejne posiedzenie FED odbędzie się 18 marca, a rynki już są przekonane, że kolejna obniżka jest niezbędna. To stawia koronawirusa na równi z takimi wydarzeniami jak upadek Lehman Brothers, ataki 11 września 2001 czy pęknięcie bańki internetowej. Przez najbliższe tygodnie należy go traktować jak rynkowego cesarza. W takim popłochu jakakolwiek informacja o wygaszaniu epidemii czy opracowaniu leku będzie potrafiła wybić rynki o kilkanaście procent w górę. Jakakolwiek informacja o kolejnych kwarantannach będzie z kolei w stanie wywołać kolejne zniżki. Znamienne jest, że w takim napięciu wiarygodność tych informacji ma trzeciorzędne znaczenie.
Wydarzenia, które zmusiły FED do awaryjnej obniżki stóp

Krach naftowy napędza panikę
Pandemia to nie jedyny rynkowy problem. Szczyt OPEC i Rosji zakończony w ostatni weekend 7-8 marca dołożył swój kamyczek do obecnej katastrofy. Niestety to był ten kamyczek, który zaczął prawdziwą lawinę wyprzedaży. Rosjanie odmówili zmniejszenia produkcji ropy, na co Saudowie odpowiedzieli deklaracją zalania świata ropą po kosztach. Jeden dzień potrzebowała ropa naftowa, żeby spaść o prawie 32% zaliczając drugi w historii największy jednodniowy spadek. Wyprzedza go jedynie rozpoczęcie pierwszej wojny w Zatoce Perskiej ze stycznia 1991 roku. Dla przypomnienia – GPW powstała w kwietniu 1991 roku. Takich rzeczy polski inwestor jeszcze więc nie widział.
Największe jednodniowe spadki ceny ropy naftowej

Dla lepszego zrozumienia skali, o jakiej mówimy. Rynek ropy naftowej jest rocznie wart prawie dwa biliony dolarów. Warto złapać punkt odniesienia. Rynek złota rocznie wart jest… 170 miliardów dolarów. Największy rynek metalu na świecie – rynek żelaza wart jest… 115 miliardów dolarów rocznie. Rynek miedzi to 91 miliardow dolarów rocznie. Jak widać na poniższej infografice, wszystko razem nawet nie umywa się wielkością do rynku ropy, który raptem jednego dnia zawalił się o 30%… To potężny strzał w osłabiony koronawirusem rynek. W ramach ciekawostki warto spojrzeć również na to, przy jakiej cenie ropy bilansują się budżety niektórych krajów producentów i jak widać, nikogo obecna cena ropy budżetowo nie satysfakcjonuje. Tylko, że niektórzy są w stanie wytrzymać dłużej od innych. Arabia Saudyjska, Katar, Kuwejt czy Zjednoczone Emiraty Arabskie mogą sobie pozwolić na dłuższe utrzymanie niskiej ceny ropy, ale już Rosja czy Iran – nie.
Jak duży jest rynek ropy naftowej?

Cena ropy w dolarach, przy jakiej bilansują się budżety wybranych krajów

Tak, na rynkach mamy krach. Jak długo on potrwa?
Właśnie obserwujemy jeden z najgorszych okresów dla rynków akcyjnych w historii. Jedną z największych zmienności na rynku surowców w historii. Tak, mamy na rynku krach. Jak długo potrwa? W tej chwili można opierać się jedynie na jakichś danych z Chin, które twierdzą, że opanowały epidemie i powoli wracają do normalności. Jak widać poniżej, natężenie ruchu ulicznego w Chinach zaczyna wzrastać. Podobnie wzrastać zaczęło zużycie węgla przez elektrownie. Chińczycy powoli zaczynają więc żyć poza kwarantanną. Jak długo potrwa krach tego niestety nie wiadomo, ale można pokusić się o prognozy różnych scenariuszy. W najgorszym możliwym scenariuszu szacowanym przez Deutsche Bank najbliższe dwa kwartały to solidne spowolnienie światowej gospodarki, które zacznie stabilizować się dopiero pod koniec 2020. Ten scenariusz jest obecnie wyceniany przez rynki akcyjne na wszystkich giełdach świata.
Nateżenie ruchu ulicznego w Chinach (po lewej) i zużycie węgla przez elektrownie (w tonach po prawej)

Na koniec przypomnę, że regularnie rozbudowujemy naszą bazę odpowiedzi, na pytania które zadajecie nam w związku z obecnym kryzysem. Znajdziesz je w osobnym wpisie: Wszystko, co musisz wiedzieć o kryzysie gospodarczym 2020 – odpowiadamy na pytania!
Do zarobienia!
Paweł Cymcyk
Nota prawna: Powyższy materiał, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Podsumowania Tygodnia, Analizy spółek oraz Portfel DNA Rynków jest jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.