Tego jeszcze nie było, NBP luzuje monetarnego pasa. Co to oznacza?
Sytuacja na rynku jest wyjątkowa, więc wymaga niecodziennych rozwiązań. Do tej pory nigdy w historii NBP nie zdecydowano się na luzowanie ilościowe, czyli rozwiązanie niezwykle popularne w Strefie Euro, Japonii czy USA od czasu ostatniego kryzysu 2008-2009. Tym razem banki centralne mierzą się z rozprzestrzeniającą pandemią, która zaraz uderzy w gospodarki z ogromną siłą. Skala problemu jest globalna, więc wymaga radykalnych środków. Nic gorszego niż przestój nie może się gospodarce przydarzyć.
Luzowanie ilościowe w Polsce faktem
15 marca miała miejsce historyczna, ale nie bezprecedensowa decyzja Rezerwy Federalnej w USA, w wyniku której ścięto stopy procentowe do zera. Zainicjowano także kolejny, potężny program luzowania ilościowego oraz zlikwidowano rezerwę obowiązkową, uwalniając bufory kapitałowe banków. Takie działania FED ostatni raz widziano w trakcie upadku Lehman Brothers w 2008 roku. Dzień później, 16 marca NBP również wytoczył swoje działa i podjął decyzje o poluzowaniu monetarnym w Polsce. Co dokładnie wprowadzano i na czym to polega?
- Operacje REPO, które mają za zadanie wspomagać płynność banków. Pierwsza taka operacja została wprowadzona niemal natychmiast. Polega ona na skupowaniu przez NBP od banków komercyjnych aktywów. Najczęściej są to instrumenty dłużne emitowane przez Skarb Państwa lub właśnie NBP. W taki sposób banki dostają dodatkową gotówkę. Operacja REPO jest jednak warunkowa, a przez to tymczasowa. Za jakiś czas, np. 7 dni następuje odsprzedaż. Wspierają one więc płynność tylko w danej chwili, ale w warunkach nagłego wyschnięcia tej płynności czasem potrafią uratować instytucje.
- Kredyt wekslowy podobny do programu TLTRO (Targeted Longer-Term Refinancing Operations) wprowadzonego przez Europejski Bank Centralny. To narzędzie, które pozwala bankom refinansować swoje kredyty udzielane przedsiębiorcom z sektora niefinansowego. W ten sposób NBP zachęca banki komercyjne do pożyczania środków tak, aby gospodarka dostała zastrzyk gotówki tam, gdzie najbardziej go potrzebuje. Finansowanie z banku centralnego firm produkcyjnych pozwala przetrwać firmom i uchronić je przed bankructwem.
Jednak najważniejsza zapowiedź NBP i decyzją bezprecedensową co do skali oraz znaczenia dla gospodarki było odpalenie Bazooki NBP w postaci:
- Skupu obligacji skarbowych na rynku wtórnym. Obligacje będą skupowane w ramach tzw. strukturalnych operacji otwartego rynku. W porównaniu ze wspomnianym REPO różnica jest znaczna, bo skup lub sprzedaż tego typu przeprowadzana jest na długi termin. W efekcie banki komercyjne uzyskują dodatkową płynność na długi czas.
Na pomoc przybywa Rada Polityki Pieniężnej
Dzień po komunikacie NBP, 17 marca odbyło się historyczne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Dokładnie po 5 latach nastąpiła zmiana stóp procentowych. Do tego dnia stopa referencyjna wynosiła 1,5%. Główna stopa procentowa została obniżona o 0,5 punktu procentowego, czyli od 17 marca wynosi 1%. To najniższy poziom w historii. Natomiast stopa lombardowa o 1 punkt, czyli wynosi 1,5%. Czy to ważne? Tak i to bardzo.
Wysokość referencyjnej stopy procentowej NBP
Pisaliśmy o tym tutaj, ale przypomnijmy, że stopa lombardowa określa cenę, po której NBP udziela bankom komercyjnym pożyczek. Natomiast stopa referencyjna ustala rentowność bonów pieniężnych emitowanych przez NBP w trakcie podstawowych operacji otwartego rynku. Czyli dokładnie tych papierów, które w ramach REPO będą kupować banki komercyjne. Dlaczego ta stopa jest tak ważna? Bo ma silny związek z wysokością oprocentowania także naszych kredytów.
Ponadto RPP zdecydowała o obniżeniu stopy rezerwy obowiązkowej. To część wartości depozytów, które banki komercyjne muszą składać do banku centralnego. Z 3,5% obniżono ją do 0,5%. NBP podwyższył też oprocentowanie tych środków z dotychczasowych 0,5% do poziomu 1%. Wszystkie te działania, zarówno decyzje NBP, jak i RPP w połączeniu z ogłoszonymi przez rząd pomocami mają w założeniu pomagać gospodarce z późniejszymi konsekwencjami pandemii koronawirusa.
Co działanie NBP oznacza dla Ciebie i Twoich pieniędzy?
Pierwszą i najbardziej odczuwalną konsekwencją dla wielu ludzi i przedsiębiorstw będą oczywiście niższe raty kredytów. Obniżenie podstawowej stopy procentowej o 0,5 pkt procentowego oznacza spadek przeciętnej raty kredytu o kilkadziesiąt złotych miesięcznie. Niskie stopy procentowe to niskie oprocentowanie depozytów. O jakimkolwiek zarobku na lokacie można zapomnieć. Nawet, gdy inflacja zacznie się niedługo obniżać.
Zobacz specjalne odcinki DNA Rynków na kryzys:
DNA Rynków odcinek specjalny: Czy to już krach?!
DNA Rynków odcinek specjalny: Czego naprawdę boją się rynki?
DNA Rynków odcinek specjalny: Jak inwestować w kryzysie?
W normalnych warunkach takie działania przyniosłyby niemal natychmiastowe efekty. W obliczu ograniczonego działania wielu przedsiębiorstw, transportu i spadku konsumpcji, efektywność tych zmian nie będzie tak wysoka. Ważniejsza będzie polityka fiskalna rządu. Dostępne ulgi, odroczenia płatności i pomoce finansowe dla dotkniętych kryzysem branż. Same obniżki stóp nie uzdrowią gospodarki, nie popchną ludzi do zakupów, a firm do produkcji. Tani kredyt może zachęcić, ale bez sprzyjających warunków zewnętrznych może nie wystarczyć, aby wrócić na ścieżkę wzrostów. Kluczowa jest teraz efektywność stymulacji fiskalnej oraz to, jak długo będziemy jeszcze w domach.
Do zarobienia,
Agata Paluch
Nota prawna: Powyższy materiał, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Podsumowania Tygodnia, Analizy spółek oraz Portfel DNA Rynków jest jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie. Powyższy materiał nie odzwierciedla poglądów instytucji, w której autor pracuje.
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.