Kolejna fala rekordów GPW jeszcze przed nami
Lipcowy odczyt Wskaźnika Koniunktury DNA Rynków („Wskaźnik”) ponownie potwierdza dynamiczny wzrost gospodarczy oraz fakt, że krajowa gospodarka jest w fazie boomu. W lipcu odczyty wskaźnika dotyczące bieżącej oceny sytuacji gospodarczej (oś pozioma) zanotowały potężny skok, a dodatkowo po raz kolejny poprawiły się perspektyw na kolejne dwa kwartały (oś pionowa).
Odczyt Wskaźnika Koniunktury DNA Rynków, lipiec 2021
Warto zaznaczyć, że poziom optymizmu co do bieżącej oceny sytuacji można porównywać już jedynie do rekordowo optymistycznego 2018 roku. Co ciekawe dokładnie wtedy GPW ostatni raz wyznaczała nowe szczyty, a obecnie również wyznacza nowe rekordy. Natomiast odczyt perspektyw gospodarczych jest porównywalny jedynie z ocenami, które przedsiębiorcy i konsumenci wyrażali ostatni raz w… 2010 roku. Możemy śmiało stwierdzić, że wskaźnik notuje najbardziej optymistyczne poziomy, jakich można by po nim oczekiwać.
Po lipcowym odczycie Wskaźnika moglibyśmy w zasadzie powtórzyć wszystkie opisy dotyczące czerwcowego odczytu. Silne pozostają główne motywy wzrostu gospodarczego, a także ich oceny na przyszłość wśród konsumentów i producentów. Branże eksportowe notują rekordy, produkcja w kluczowych elementach systematycznie przekracza oczekiwania, a odmrożone segmenty usług notują lepszą sytuację, niż się spodziewały. Do tego rynek pracy w zakresie płac znalazł się powyżej trendu sprzed kryzysu (wg nas trudno o bardziej szokującą obserwację makroekonomiczną!). Ponadto zatrudnienie przekracza prognozy, a co ważniejsze wszystkie czynniki utrzymujące dobrą koniunkturę wydają się mieć charakter trwały, a nie jednorazowy.
W szerokich badaniach koniunktury, które wykorzystujemy do obliczania wskaźnika jednoznacznie widać, że liczba i wielkość zamówień przekracza możliwości produkcyjne firm, zatem ewidentnie popyt ucieka podaży. Bazując na odczytach Wskaźnika, oczekujemy, że taki stan utrzyma się jeszcze przez co najmniej 6 miesięcy. Za takim rozwojem wydarzeń przemawia także rosnące odbudowywanie portfela inwestycji w firmach. Biorąc pod uwagę ich deklarację, widzimy, że firmy korzystają głównie z kapitału własnego, co sprawi, że procesy inwestycyjne będą mniej wrażliwe na przyszłe wahania koniunktury.
Największym i zdecydowanie pomniejszanym zagrożeniem dla dalszego „ożywienia na sterydach” jest przyszła inflacja. Mimo że u głównych partnerów handlowych Polski w Europie presja na wzrost cen jest najwyższa od co najmniej 20 lat, to dalszy wzrost cen jest oczekiwany i… obustronnie akceptowalny przez popyt i podaż. W ankietach przedsiębiorcy podnoszą, że popyt jest na tyle duży, że nie mają obaw przed wprowadzaniem nowych wyższych cenników na towary i usługi.
W ramach uzupełnienia dodajmy, że krajową inflację dla konsumentów poza tymi zewnętrznymi czynnikami podbijają ceny żywności i kategorie związane z mieszkalnictwem, czyli takie, które także utrzymają się przez co najmniej klika miesięcy.
Po lipcowym odczycie Wskaźnika zmieniamy nasze założenie z poprzednich miesięcy, gdzie od dawna zapowiadaliśmy makroekonomiczną realizację gospodarczej analogii Euro2012 = Pandemia2020. Modyfikujemy swoją prognozę, bazując na najnowszym odczycie Wskaźnika, na taką, że oczekujemy „ożywienia gospodarczego na sterydach”. Takiej skali optymizmu wylewającego się z każdego segmentu, nasza gospodarka jeszcze nie doświadczyła.
Obecnie Wskaźnik Koniunktury DNA Rynków sugeruje, że polska gospodarka w 2021 roku zanotuje wzrost PKB o 5,4% r/r i w drugim kwartale 2021 roku przekroczyła stan z sprzed pandemii czyli początku 2020.
Podsumowanie Wskaźnika Koniunktury DNA Rynków dla inwestorów
Wskaźnik niezwykle trafnie przewiduje wszelkie istotniejsze zmiany na polskiej giełdzie, które zachodzą w 2021 roku. Zapowiadany na początku roku trend boczny zakończył się w maju, po czym rozpoczęliśmy podróż na północ. Pierwsze sygnały płynące ze wskaźnika w marcu (Czas letniej hossy na GPW?), zostały później potwierdzone w odczycie z początku kwietnia (Silne wzrosty GPW możliwe już niedługo).
Następnie odczyt z początku maja dość jednoznacznie zapowiedział nadchodzące nowe historyczne szczyty indeksu WIG (Historyczne szczyty indeksu WIG jeszcze w tym roku). Podtrzymał je również odczyt czerwcowy (To jeszcze nie koniec wzrostów na GPW) jednocześnie wskazujący na możliwe chwilowe przegrzanie. Historyczne szczyty WIG stały się faktem pod koniec czerwca, a obecnie indeks odpoczywa, dając szansę na realizację pewnych zysków. Jednak zgodnie z najnowszym odczytem Wskaźnika powinniśmy przygotować się na kolejną falę wzrostów, które mogą nastąpić po wakacjach.
Obecny odczyt lipcowy jest dla inwestorów wskazówką, że w krótkim terminie majowe odbicie powinno się utrzymać. Powrót WIG do poziomu 59 500 pkt wydaje się więc mało realny. W skali średnioterminowej Wskaźnik jednoznacznie sugeruje dalsze wzrosty szerokiego rynku do poziomów ponad 75 600 punktów, co wyniosłoby indeks na nowe historyczne maksima. Zatem zarówno dla krótkoterminowych, jak i długoterminowych inwestorów, stosunek zysku do ryzyka przy obecnych poziomach rynku jest korzystny.
Do zarobienia!
> Poznaj szczegóły Wskaźnika Koniunktury DNA Rynków! <
Najnowszy odczyt Wskaźnika znajdziesz poniżej!Nota prawna: Powyższy materiał, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Podsumowania Tygodnia, Analizy spółek oraz Portfel DNA Rynków jest jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.