Inwestycje alternatywne, które dają zarabiać ponad 10% rocznie
Inwestycje alternatywne to coś, czym może zainteresować się każdy inwestor, który chciałby trochę rozwinąć swoje horyzonty. Chociaż ten rodzaj alokacji kapitału powinien stanowić najmniejszą część portfela to, ta niewielka część może nam przynieść wyjątkowe wysokie stopy zwrotu. Można wymienić co najmniej kilka różnych klas aktywów, które w przeszłości dawały zarobić ponad 10% rocznie. Oto kilka alternatywnych form inwestowania, które dawały średnioroczne stopy zwrotu ponad 10%.
| Inwestycja alternatywna | Średnioroczna historyczna stopa zwrotu |
|---|---|
| Komiksy | 17% |
| Sztuka | 15% |
| Karty kolekcjonerskie | 12% |
| Klocki Lego | 11% |
| Alkohole | 11% |
| Torebki | 10% |
Każda akcja o wartości nawet 800 dolarów!
Brak prowizji do obrotu 100 tys. euro miesięcznie!
Obniż prowizję za wymianę o 50%!
Komiksy dały zarobić najwięcej
W ostatnich latach osoby inwestujące w komiksy mogły zarobić najwięcej. Średnio było to aż 17% rocznie! Takiego wyniku mógłby zazdrościć sam Warren Buffett. Oczywiście nie wszystkie komiksy są dobrą okazją inwestycyjną. Przy zakupie trzeba zwrócić uwagę na takie rzeczy jak stan komiksu, datę wydania, rzadkość czy jego popularność. Czym większa jest rzesza fanów danego uniwersum np. Gwiezdnych Wojen, tym większa szansa, że z czasem jego wartość będzie rosła.
Najdroższym komiksem, jaki kiedykolwiek został sprzedany za niewyobrażalną kwotę aż 3,2 mln dolarów, jest pierwsze wydanie Action Comics. W czasie wydania kosztował on 10 centów. Oznacza to, że przez niemal 80 lat komiks drożał stopniowo o 24 proc rocznie. To się nazywa inwestycja ! Świetną stopę zwrotu wykręcił też komiksy “Hellboy” Mike’a Mignoty. W 2004 roku kosztowały one 600 dolarów, a w 2016 cena wzrosła prawie do 2 tys. dolarów.
To właśnie to pierwsze wydanie komiksu Action Comics zostało sprzedane za 3,2 miliona dolarów.
Obserwuj 
Subskrybuj Inwestycja w sztukę
W latach 2019-2021 – mimo kryzysów, które odnotowały różne sektory gospodarki przez pandemię koronawirusa – rynek dzieł sztuki pozostał stabilny, a rynek polski w 2020 roku odnotował rekordowy wynik 380 mln złotych, co oznacza blisko 29-procentowy wzrost obrotów względem roku poprzedniego. Światowy rynek sztuki z każdym rokiem wzrasta. Każde zainwestowane 10 tys. dolarów w 1995 roku w rynek sztuki urosłoby w ciągu kolejnych 25 lat do aż 270 tys. dolarów. Co daje 14 – procentową stopę zwrotu. Dla porównania taka sama inwestycja w akcje 500 największych spółek amerykańskich wzrosłaby do 90 tys. dolarów. Co jest wynikiem znacznie gorszym.
Stopa zwrotu z 1 dolara zainwestowanego w sztukę, oraz w indeks S&P 500 – moment zaczęcia inwestycji rok 1995
Przykładowa zmiana ceny jednego z obrazów między rokiem 2003 a 2023
Karty kolekcjonerskie
Karty kolekcjonerskie są często postrzegane jako przedmiot zainteresowania dzieci lub nastolatków. Jednak okazuje się, że takie przedmioty świetnie dają sobie radę w portfelu inwestycyjnym. Karty kolekcjonerskie, jakie znamy dzisiaj, mają historię sięgającą połowy XIX wieku. Niektóre z najcenniejszych kart, jakie kiedykolwiek sprzedano, to w rzeczywistości karty sportowe (jak karta Honusa Wagnera, słynnego baseballisty sprzedana za niewyobrażalne 3,12 miliona dolarów w 2016 roku). Istnieje również wiele innych rodzajów kart (jak Yu-Gi-Oh! karta, która podobno została sprzedana za 2 miliony dolarów). Dużo zarobić można także na kartach z pokemonami.
Dwie z najcenniejszych kart, jakie kiedykolwiek sprzedano: po lewej stronie karta Honus Wagner i po prawej Turniejowy Żołnierz Czarnego Połysku Yu-Gi-Oh!
Ogólnie rzecz biorąc, od 2008 r. profesjonalnie karty kolekcjonerskie przyniosły zwrot na poziomie 1346%, jak wynika z indeksu kart kolekcjonerskich opracowanego przez PWCC. W tym samym czasie indeks S&P 500 przyniósł zwrot nieco ponad 200%.
Historyczna stopa zwrotu z kart kolekcjonerskich i z inwestycji w S&P 500
Klocki Lego to też inwestycje alternatywne!
W grudniu 2021 r. brytyjski dziennik „The Guardian” opublikował artykuł zatytułowany „ Inwestowanie w LEGO może być„ bardziej lukratywne niż złoto”. Napisał w nim o pracy Wiktorii Dobryńskiej, profesora nadzwyczajnego na Wydziale Nauk Ekonomicznych HSE. Badanie wykazało, że średnioroczny zwrot z inwestycji w LEGO wyniósł ponad 11% rocznie, na podstawie próby 2322 zestawów LEGO w okresie od 1987 do 2015 roku. Imponujący zwrot, który w danym okresie okazał się nawet lepszy nie tylko od złota, ale również od indeksu Nasdaq. Więcej o inwestycji w Lego przeczytacie z naszego wpisu „Klocki LEGO lepszą inwestycją niż złoto?”.
Średnioroczna stopa zwrotu poszczególnych serii tematycznych lego. (Warunek co najmniej 10 letnia historia trwania na rynku danej serii)
Inwestycje alternatywne w wina i whisky
Bardzo zyskowne mogą być również inwestycje w wina i whisky. Chociaż tutaj warto dysponować większą kwotą. Samo przechowywanie alkoholi w profesjonalnych magazynach zje nam sporą część zysków. Do tego alkohole najczęściej sprzedają się w całych beczkach lub skrzynkach. Co oczywiście podnosi próg wejścia na ten rynek. Na poniższym wykresie widzimy historyczny wzrost notowań indeksu Rare Whisky Apex 1000 (ceny najlepszych whisky na świecie).
Historyczny wzrost notowań indeksu Rare Whisky Apex 1000
Inwestycje alternatywne to też torebki!
Ten rodzaj inwestycji z pewnością przypadnie do gustu płci pięknej. Mowa o torebkach luksusowych marek. Torebki z najwyższej półki, dostępne w ograniczonej ofercie i są poszukiwanymi przedmiotami inwestycyjnymi. Ceny tych torebek zazwyczaj rosną o około 8% do 10% rocznie i oczywiście jest kilka, które rosną szybciej niż 10% rocznie. Jedną z najlepszych inwestycji „torebkowych” ostatnich lat był produkt marki Chanel. Mowa dokładnie o modelu Channel Jumbo Classic. Jeszcze w 2009 roku za tą konkretną torebkę trzeba było zapłacić 2700 dolarów. W 2020 roku jej cena urosła już do 7100 dolarów.
Historyczna zmiana ceny modelu torebki Channel Jumbo Classic
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.
Autor tekstu
