Czy rajd Świętego Mikołaja na polskiej giełdzie w ogóle istnieje?

Utarło się myśleć, że końcówka roku to świetny okres dla rynku akcji. Efekt grudnia to jedna z bardziej znanych na rynku rzekomych anomalii, której efektem mają być wyraźnie wyższe stopy zwrotu z rynku akcyjnego w ostatnim miesiącu roku niż w pozostałych. Warto tu podkreslić raz jeszcze słowa „wyraźnie wyższe”. Sam termin definiujący tę anomalię pojawił się już blisko 60 lat temu w kontrze do teorii rynków efektywnych głoszonych przez Eugene Fama, który twierdził, że rynki finansową są co do zasady efektywne w stopniu mocnym, a w związku z tym stosując metody analityczne, nie jest możliwe osiąganie ponadprzeciętnych stóp zwrotu. Byłby to swoją drogą kolejny argument za przewagą inwestycji pasywnych nad aktywnymi, bo jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać?
Krytycy teorii Famy dowodzili jednak na własnych przykładach, że stosując swoje metodologie, udawało im się konsekwentnie osiągać lepsze niż rynek wyniki, quod erat demonstrandum („co było do udowodnienia”)! Jedną ze składowych tych metodologii było z kolei śledzenie anomalii rynkowych, m.in wspomnianego już efektu grudnia.
Rynek w USA jest co prawda o wiele bardziej rozwinięty i przyjazny analizie, choćby ze względu na długość jego funkcjonowania, niż rynek polski, ale nie nigdy nie przeszkadzało to wielu polskim inwestorom w graniu pod efekt grudnia właśnie. Wielu powie, że ponadto grudzień 2020 jest inny i ciężki do porównywania z analogicznymi okresami w poprzednich latach, ale nie przesadzajmy.
Przy niemal każdym roku można by znaleźć argumenty mające przemawiać za jego „niecodziennością” i „wyjątkowością”, w danym momencie, które miałyby sprawiać, że tym razem będzie inaczej. W 2019 roku mieliśmy niespotykaną wcześniej wojnę handlową prowadzoną przez USA z niemal całym światem, w 2016 mieliśmy nieoczekiwany Brexit, a w 2012 bankructwo Grecji i widmo bankructwa Włoch. W tym roku mamy wstrząsającą rynkami pandemię, którą jednak dziś, po ogłoszeniu szczepionek nikt nie wydaje się już przejmować.
W efekcie w listopadzie 2020 byliśmy świadkami trzeciego najlepszego miesiąca dla polskiego rynku w tym wieku. Aby dana ta wybrzmiała godniej, warto przemilczeć, że miesiąc ten poprzedzał październik 2020, który zaklasyfikował się z kolei na 9 miejsce najgorszych miesięcy w tym wieku, ale ten temat nie jest przedmiotem jest analizy.
Najlepsze miesiące dla indeksu WIG od stycznia 2000 roku

Po tak imponujących zwyżkach niektórzy na pewno ostrzą sobie zęby na więcej. Zwłaszcza że przecież nastał grudzień, a jak grudzień, to wiadomo = rajd Mikołaja! Czy faktycznie grudzień daje w Polsce szanse na ponadprzeciętne stopy zwrotu?
Czy Rajd Świętego Mikołaja na GPW istnieje?
Spojrzałem na wszystkie główne indeksy w Polsce w najszerszym możliwym (i sensownym) okresie sprawdzając poszczególne miesiące pod różnym kątem. W przypadku polskiego ryku niektóre indeksy niosą jednak zbyt małą próbę badawczą, żeby ich analiza miała głębszy sens. Dlatego też, pomimo że indeks mWIG40 Total Return jest zdecydowanie bardziej wiarygodny z perspektywy inwestora niż zwykły mWIG40, to jednak zarówno sWIG80TR oraz mWIG40TR swoją historią sięgają zaledwie do 2010 roku i musiały opaść z dalszej analizy. Do przeglądu stają więc:
- Indeks WIG
- Indeks WIG20
- Indeks mWIG40
- Indeks sWIG80
Na indeksy patrzymy, zwracając uwagę, jak wyglądały stopy zwrotu z poszczególnych miesięcy dla danego roku. Przypominam definicję efektu grudnia „wyraźnie wyższe stopy zwrotu z rynku akcyjnego w ostatnim miesiącu roku niż w pozostałych„. Tu pojawia się jeszcze problem subiektywności odczucia zwrotu „wyraźnie wyższe”. Dla jednego będzie to oznaczało, że faktycznie grudzień mocno wybija się ponad normę (TOP 3 miesięcy w roku), a dla innego wystarczy, że jest lepszy od połowy z miesięcy. W statystykach spojrzymy na dwa warianty, zadając sobie dwa główne pytania:
- Czy grudzień wpada do górnego kwartyla obserwacji w danym roku? Oznacza to, że stopy zwrotu w grudniu będą lepsze niż 75% wszystkich obserwacji w danym roku (czyli grudzień wpada do TOP 3 miesięcy w roku)
- Czy grudzień znajduje się powyżej mediany obserwacji w danym roku? Oznacza to, że stopy zwrotu w grudniu będą lepsze niż 50% wszystkich obserwacji w danym roku (czyli grudzień wpada do TOP 6 miesięcy w roku)
Osobiście oczekiwałbym werdyktu o Rajdzie Mikołaja głównie na bazie pytania numer 1. W końcu, jeśli toś Ci powie, że masz wyraźnie inteligentniejsze od innych dziecko, to oczekiwałbyś co najmniej podium w badaniach na IQ.

Wyniki dla indeksu WIG
Zacznijmy od indeksu WIG, którego zakres próby obejmuje lata 1992-2019. Mamy więc 28 lat obserwacji (nie bierzemy pod uwagę 2020 bo w końcu jeszcze trwa). Niebieskie słupki to liczba obserwacji (lat), w których dany miesiąc znajdował się w górnym kwartylu obserwacji, a czerwona linia to % tych obserwacji dla lepszego zobrazowania szans.
Jak często poszczególne miesiące wpadają do TOP 3 miesięcy danego roku pod kątem stopy zwrotu dla indeksu WIG

Jak często poszczególne miesiące wpadają do TOP 6 miesięcy danego roku pod kątem stopy zwrotu dla indeksu WIG

Liczba obserwacji, gdy grudniowe stopy zwrotu są w górnym kwartylu | 9 / 28 | 32,1% przypadków |
Liczba obserwacji, gdy grudniowe stopy zwrotu są powyżej rocznej mediany | 17 / 28 | 60,7 % przypadków |
Liczba obserwacji, gdy grudniowe stopy zwrotu są najwyższe w roku | 1 / 28 | 3,6% przypadków |
Jedynie, w co trzecim roku zdarza się, że grudniowe stopy zwrotu dla indeksu WIG faktycznie można nazwać wyraźnie wyższymi niż w innych miesiącach. Dodatkowo w ciągu ostatniej dekady w latach 2010-2019 taka sytuacja miała miejsce zaledwie dwa razy – w roku 2012 i 2016. Wcześniej był to odpowiednio rok 2008 oraz 2004. Błagam, nie starajmy się tutaj dostrzec żadnej „prawidłowości” 4-letniego okresu. To nie numerologia. Spójrzmy na pozostałe indeksy. Może efekt grudnia dotyka na przykład bardziej małych lub średnich spółek, a patrzenie na ogół nas ogranicza?
Wyniki dla indeksu WIG20
Sytuacja na rynku dla największych spółek na parkiecie wygląda bardzo podobnie, ale to raczej nie powinno dziwić, bo w końcu najmocniej oddziałują na analizowany wcześniej indeks WIG. W co trzecim roku grudzień faktycznie ponownie łapie się do górnego kwartylu, a podobny wynik osiąga lipiec, kwiecień, luty oraz styczeń.
Powyżej mediany, a więc w TOP 6, grudzień znajdziemy w 53,6% przypadków, co de facto bliskie jest rzutowi monetą (będzie lepszy od innych miesięcy / nie będzie lepszy). Analogicznie, jak w przypadku indeksu WIG, w ciągu ostatniej dekady grudzień należał do czołówki miesięcy danego roku w zaledwie dwóch przypadkach (rok 2012 i 2016).
Jak często poszczególne miesiące wpadają do TOP 3 miesięcy danego roku pod kątem stopy zwrotu dla indeksu WIG20

Jak często poszczególne miesiące wpadają do TOP 6 miesięcy danego roku pod kątem stopy zwrotu dla indeksu WIG20

Liczba obserwacji, gdy grudniowe stopy zwrotu są w górnym kwartylu | 9 / 28 | 32,1% przypadków |
Liczba obserwacji, gdy grudniowe stopy zwrotu są powyżej rocznej mediany | 15 / 28 | 53,6 % przypadków |
Liczba obserwacji, gdy grudniowe stopy zwrotu są najwyższe w roku | 2 / 28 | 7,2% przypadków |
Wyniki dla indeksu mWIG40
W przypadku średnich spółek statystyka dla grudnia wypada podobnie. 32,1% wszystkich obserwacji, co daje wynik gorszy od stycznia i lutego, a podobny do marca i lipca.
Jak często poszczególne miesiące wpadają do TOP 3 miesięcy danego roku pod kątem stopy zwrotu dla indeksu mWIG40

Jak często poszczególne miesiące wpadają do TOP 6 miesięcy danego roku pod kątem stopy zwrotu dla indeksu mWIG40

Liczba obserwacji, gdy grudniowe stopy zwrotu są w górnym kwartylu | 7 / 22 | 31,8% przypadków |
Liczba obserwacji, gdy grudniowe stopy zwrotu są powyżej rocznej mediany | 15 / 22 | 68,2 % przypadków |
Liczba obserwacji, gdy grudniowe stopy zwrotu są najwyższe w roku | 2 / 22 | 9,1% przypadków |
Wyniki dla indeksu sWIG80
Patrząc na małe spółki, wynik grudnia jest jeszcze gorszy. W zaledwie 20% badanych lat trafiłby on na podium miesięcznych stóp zwrotu. trochę lepiej wygląda to przy analizie TOP 6, ale i tak ponownie zostaje w tyle za styczniem i lutym.
Jak często poszczególne miesiące wpadają do TOP 3 miesięcy danego roku pod kątem stopy zwrotu dla indeksu sWIG80

Jak często poszczególne miesiące wpadają do TOP 6 miesięcy danego roku pod kątem stopy zwrotu dla indeksu sWIG80

Liczba obserwacji, gdy grudniowe stopy zwrotu są w górnym kwartylu | 5 / 25 | 20,0 % przypadków |
Liczba obserwacji, gdy grudniowe stopy zwrotu są powyżej rocznej mediany | 14 / 25 | 56,0 % przypadków |
Liczba obserwacji, gdy grudniowe stopy zwrotu są najwyższe w roku | 2 / 25 | 8,0 % przypadków |
Wnioski dla polskiego rynku
Podsumujmy, to co widać. Niezależnie od tego, czy patrzymy na ogół polskiego rynku, czy jedynie małe, średnie lub duże spółki, grudzień ciężko uznać miesiąc, który często znajdowałby się na podium w rankingu najlepszych miesięcy danego roku. Musimy się tutaj dobrze zrozumieć. To nie jest twierdzenie, że w grudniu nie da się zarobić ani osiągnąć dodatniej stopy zwrotu, ale teza, że patrząc na historyczne zachowanie się miesięcy w obrębie danego roku, inwestor nie powinien oczekiwać zauważalnie wyższych stóp zwrotu od innych miesięcy w roku właśnie w grudniu. Bardzo podobnie (a czasem nawet lepiej) statystycznie wypadają tutaj kwiecień oraz lipiec, a o kierowaniu się efektem kwietnia lub efektem lipca raczej nie słychać.
Przy okazji uwagę mogą przykuwać jednak dwa inne okresy. Po pierwsze: dane wydają się podtrzymywać popularne przysłowie „Sell in May and go Away”. Ten dwa miesiące najrzadziej pojawiały się w rankingu najlepszych miesięcy roku, a i z pobiciem mediany często miały problem. Dodatkowo, patrząc na stopy zwrotu w maju od 1995 roku widać, że nie jest to miesiąc wybitnie łaskawy dla inwestora. Średnio patrząc na lata 1995-2020 przynosił inwestorom największe straty rzędu -1,34% (dane dla indeksu WIG).
Stopy zwroty w maju dla indeksu WIG od 1995 roku

Po drugie, w każdym analizowanym indeksie pozytywnie wyróżnia się styczeń, co zdaje się potwierdzać inną popularną rynkową anomalię – efekt stycznia. Efekt stycznia rozumiany jest jako inna „błyskawiczna” mini hossa, która występować ma na początku roku. Jej powodów upatruje się np. przy inicjowaniu nowych strategii inwestycyjnych przez inwestorów. Styczeń jest miesiącem, który statystycznie dla każdego indeksu (poza WIG20) ma szanse znaleźć się w TOP 3 miesięcy dla każdego roku.
Stopy zwroty w styczniu dla indeksu WIG od 1995 roku

Patrząc na poszczególne okresy w poprzednich latach widać, że grudzień miał większe szanse na pokonanie innych miesięcy w roku w przeszłości, ale mniej więcej od początku XXI wieku ta zależność stała się bardzo nieaktualna. Dziś powinniśmy raczej mówić na przykład o rajdzie Świętego Bazylego, który to w Bizancjum miał obdarowywać dzieci prezentami pierwszego stycznia. Rozsądniejszą więc strategią, jeśli faktycznie chcemy na polskim rynku śledzić popularne rynkowe anomalie, będzie kupno aktywów pod koniec grudnia niż na jego początku.
Do zarobienia!
Piotr Cymcyk
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.