Najważniejsze wydarzenia gospodarcze tygodnia. Wszystkie one mają znaczenie dla Twoich pieniędzy i nie usłyszysz o nich głównych mediach. FinWeek to cotygodniowa seria informacyjno-analityczna, gdzie podaję najważniejsze informacje ze świata gospodarek, finansów i światowych giełd. Zobacz, co było najważniejsze w tym ostatnim czasie i jak możesz na tym zarobić!

Najważniejsze wydarzenia tygodnia dla giełd i gospodarek	Powiązane wpisy
Szef Meta, Mark Zuckerberg, sprzedaje akcje za 300 milionów dolarów	https://dnarynkow.pl/analiza-premium-spolki-pinterest-niedocenione-social-media/
Prezes Comarch, Janusz Filipiak, umiera, a kurs spółki rośnie 10%	https://dnarynkow.pl/dobry-zagraniczny-broker-dla-kazdego-testujemy-platforme-freedom24-recenzja/
Google przegrywa pozew antymonopolowy z Epic Games	https://dnarynkow.pl/google-przegrywa-pozew-antymonopolowy-z-epic-games-i-zaplaci-700-milionow-dolarow-kary/
Chiny regulują rynek gamingowy	https://dnarynkow.pl/chiny-wprowadzaja-limity-na-wydatki-graczy/
Kurs akcji Nike mocno spada po wynikach
Chiny przygotowują się do obniżek stóp procentowych
Rekordy amerykańskiego rynku akcji
Kolejne transakcje ABB na GPW

Zuckerberg SPRZEDAJE akcje za miliony | Nowe REKORDY w USA | Chiny REGULUJĄ gry #FinWeek

Chcesz zyskać nawet 20 darmowych akcji o wartości 700 USD każda?! My inwestujemy za pomocą Freedom24, dzięki któremu inwestujemy przez pierwsze 3 dni całkowcie bez prowizji, a nasze wolne środki są oprocentowane na ponad 6.1%! Zakładając konto za pomocą tego linka do otwarcia konta do końca 31.12.2023, możesz dodatkowo zyskać nawet 20 darmowych akcji! Naszą recenzję brokera Freedom24 znajdziesz w tym wpisie.

Mark Zuckerberg sprzedaje akcje Meta

Po ponad dwóch latach, szef Facebooka, dziś spółki nazywanej Meta, Mark Zuckerberg wrócił do sprzedawania swoich akcji. W ostatnim zgłoszeniu do SEC, czyli amerykańskiego odpowiednika Komisji Nadzoru Finansowego, zaraportował sprzedaż kolejnych 120 tysięcy akcji. Łącznie przez listopad i grudzień 2023, szef Meta sprzedał na rynek milion akcji o łącznej wartości ponad 330 milionów dolarów!

Historia sprzedaży akcji Meta przez Marka Zuckerberga w 2023 roku

Czy inwestorzy mają tutaj powody do obaw? Transakcje sprzedaży zrealizowane przez Zuckerberga od listopada są pierwszymi od dwóch lat. Ostatnich dokonywał on pod koniec 2021 roku. Zanim w panice wszyscy rzucą się do ucieczki z rynku, bo szef Mety sprzedaje, a przecież wie ona na pewno więcej niż inni, to… warto wiedzieć, że:

1. Ten sprzedany milion akcji, to nie jest nawet pół procenta wszystkich akcji, jakie posiada. 
2. Przez ostatnie 10 lat Zuckerberg regularnie sprzedawał akcje spółki. Wyjątkiem od sprzedawania był jedynie rok 2022, ponieważ uważał, że akcje są zdecydowanie poniżej wartości godziwej.
3. Zuckerberg swoimi regularnymi sprzedażami akcji realizuje zapowiadany od dawna plan wpierania swojej fundacji charytatywnej Chan Zuckerberg Initiative prowadzonej wspólnie z żoną. 

Pamiętaj więc, że jest masa powodów, dla których można sprzedawać akcje i sama w sobie sprzedaż rzadko kiedy musi coś oznaczać. Tak samo jest w tym wypadku. Czy jednak potencjalna przecena na spółkach Meta, byłaby dla mnie okazją do zakupu? Nie.

Nie chodzi o to, żeby kupować cokolwiek, tylko dlatego, że akurat spadło. Szukając spółek do swojego własnego portfela, staram się skupiać bardziej na perspektywach, które przed nimi widzę. Jedną z takich spółek z segmentu social media, nie jest wspomniana wcześniej Meta, ale Pinterest. 

Aktualizacja publicznego portfela Freedom24

To właśnie spółkę Pinterest zdecydowałem się dokupić do swojego publicznego portfela prowadzonego we Freedom24. Więcej o samym Pinterest z pełną analizą spółki znajdziesz we wpisie Pinterest – niedocenione social media oraz Omówienie wyników spółki Pinterest za 3Q’23.

Obok Pinterest w portfelu publicznym znajdują się również akcje spółki Spotify, o których zakupie informowałem przy okazji materiału FinWeek z 10 grudnia.

Pomysł na publiczny portfel Freedom24 jest taki, że na początku każdego miesiąca wpłacam tam 600 euro i przy okazji kolejnych nagrań pokazuję wam, co akurat zdecydowałem się za te 600 euro w ciągu miesiąca kupić. 600 euro miesięcznie, czyli około 2500 złotych, to akurat kwota, którą myślę, że całe gospodarstwo domowe jest w stanie wygospodarować na miesięczne inwestycje, więc możesz śledzić ten portfel i wykorzystać go, jako inspirację dla siebie. 

Możesz również zgarnąć np. wspomniane akcje Pinterest albo Spotify za darmo! Otwierając i zasilając konto we Freedom24 do 31 grudnia 2023 roku możesz otrzymać do nawet 20 akcji w prezencie o wartości od 3 do nawet 700 dolarów każda! Do tego twoje niezainwestowane środki mogą być oprocentowane do nawet 6.1% rocznie, a przez pierwsze 30 dni nie płacisz żadnej prowizji od handlu. Zakładając konto za pomocą tego linka do otwarcia konta do końca 31.12.2023, możesz dodatkowo zyskać nawet 20 darmowych akcji! Naszą recenzję brokera Freedom24 znajdziesz w tym wpisie.

Śmierć Janusza Filipiaka. Co dalej z Comarch?

W niedzielę, 17 grudnia, zmarł Janusz Filipiak, Prezes i założyciel spółki Comarch. W reakcji na te doniesienia kurs akcji Comarch w ciągu tygodnia podrósł o prawie 10%. Kurs Comarchu mocno rosnąć zaczął już od początków października, gdy do mediów przebiła się informacja o tym, że Filipak trafił do szpitala po zawale. Czy Filipiak był takim złym Prezesem, że dla akcjonariuszy, zmiana u sterów spółki została dobrze odebrana? Nie do końca.

Kurs Comarch za ostatni rok. Problemy zdrowotne Profesora Filipiaka zaczęły się na przełomie września i października

Śmierć Prezesa i założyciela Comarchu otwiera drogę do jego ewentualnej sprzedaży dla inwestora. Do czasu, jak Profesor Filipak żył, sprzedaż Comarchu była nierealna, co sam wielokrotnie podkreślał. Syn Profesora był co prawda wdrażany w dalsze zarządzanie firmą, ale rynek zdaje się nie do końca wierzyć w to, że dzieci będą chciały kontynuować dzieło ojca.  

Tymczasem Comarch byłby naprawdę łakomym kąskiem dla innych firm z sektora do przejęcia, a jego rynkowa wartość powinna być wówczas dużo wyższa niż obecnie. Polskie wydanie serialu Sukcesja, może w tym wypadku przebiegać naprawdę interesująco.

Google przegrywa pozew i zapłaci 700 milionów dolarów

Google przegrał proces antymonopolowy z firmą Epic Games, znaną m.in. z produkcji gry Fortnite. Epic Games w poście na mediach społecznościowych stwierdziło, że „werdykt jest korzystny dla wszystkich twórców aplikacji i konsumentów na całym świecie oraz dowodzi, że praktyki Google w zakresie sklepów z aplikacjami są nielegalne i nadużywają swojego monopolu”. 

Na czym polega monopol Alphabet? Spółka naliczała deweloperom bardzo wysokie opłaty rzędu nawet 30%. Sporo, ale jednocześnie sklep Google, to zaraz obok Apple, drugi największy sklepu z aplikacjami. Jeśli twoja aplikacja nie będzie w nim dostępna, to w zasadzie nie masz co liczyć na jej sukces.

Zysk Google tylko w 3Q’23 to prawie 20 miliardów dolarów

Kurs Google nie bardzo przejął się karą rzędu 700 milionów dolarów, bo to około 1% jego rocznego zysku. Niemniej jednak wyrok jest pewnym zaskoczeniem dla rynku. To bowiem kolejna historia, która stawia gigantów technologii pod presją regulacji antymonopolowych. Coraz częściej mówi się otwarcie o tym, że największe spółki technologiczne są monopolistami i należy zacząć te monopole regulować. Może to będzie ten czarny łabędź 2024, na który wszyscy tak czekają?

Chiny regulują rynek gamingowy

Najwyższy chiński organ regulacyjny opublikował projekt przepisów mających na celu wyeliminowanie praktyk zachęcających graczy do spędzania większej ilości czasu w Internecie. Na wieść o tym, akcje Tencent zawaliły się o ponad 12%, a Netease blisko 30%. Nowe ograniczenia wprowadzą limity na to, ile maksymalnie gracze będą mogli wydawać na zakupy przedmiotów w grach. Deweloperzy gier nie będą też mogli przyznawać nagród za częste logowanie się na swoje konto. Zakazuje się również oferowania nieletnim funkcji losowania „itemów” opartego na prawdopodobieństwie oraz uczestniczenia w wirtualnych aukcjach.

Łącznie w piątek wszystkie trzy największe chińskie przedsiębiorstwa gamingowe straciły na wartości rynkowej aż 80 miliardów dolarów. Usunięcie wspomnianych zachęt prawdopodobnie zmniejszy dzienną liczbę aktywnych użytkowników i przychody z aplikacji, a ostatecznie może zmusić wydawców do zmiany swoich strategii projektowania gier i monetyzacji treści.

Wielkie spadki na chińskich spółkach gamingowych

Administracja chińskiego Prezydenta Xi Jinpinga od dawna stara się walczyć z uzależnieniem od gier, obwiniając rozrywkę internetową za problemu młodych ludzi. Gry zdaniem Chińskiej Partii mają także zwiększać przestępczość i przyczyniać się do spadku dzietności.

Dla wszystkich producentów gier, którzy mocno czerpią korzyści z chińskiego rynku mikropłatności, to potencjalnie spory cios w biznes. Wśród polskich spółek gamingowych, rynek chiński nie stanowi jednak istotnego udziału.

Kurs akcji Nike mocno spada po wynikach

Spółka Nike publikuje wyniki finansowe i zalicza spadek kursu akcji o ponad 10%! Inwestorom nie spodobał się kolejny kwartał, w którym spółka obniżyła prognozy na następny okres. 

Nike zaznacza, że czuje, iż konsumenci wstrzymują się jeszcze z decyzjami o zakupie. Nie widząc na swoim przypadku ożywienia popytu, spółka ogłosiła, że w ciągu najbliższych trzech lat wprowadzi łączne oszczędności na poziomie dwóch miliardów dolarów. Elementy planu oszczędzania obejmują ograniczenie podaży niektórych produktów, poprawę łańcuchów logistycznych i redukcję etatów. 

Uwagi Nike odnośnie do wstrzemięźliwego konsumenta są o tyle ciekawe, że konkurencyjne spółki, takie jak Deckers Outdoor Corporation, czy On Holding mają za sobą naprawdę silny sprzedażowo rok. Może więc wyjątkowo, to nie z konsumentem jest problem, a z utrzymaniem przez Nike udziałów w rynku?

Sprzedaż konkurencji Nike wcale nie wygląda źle

Chiny przygotowują się do obniżek stóp procentowych

Pięć największych banków chińskich (wszystkie są kontrolowane przez Państwo) obniżają stopy procentowe na depozytach. Ten ruch ma torować bankowi centralnemu drogę do obniżek stóp procentowych w celu pobudzenia wzrostu gospodarczego. 

Jak wynika z komunikatów i informacji przekazywanych przez banki, oprocentowanie depozytów terminowych z terminem trzymiesięcznym, sześciomiesięcznym i rocznym zostało obniżone o 0,1 pkt proc., natomiast depozytów dwuletnich o 0,2 pkt proc. Oprocentowanie depozytów trzy- i pięcioletnich zostało obniżone po 0,25 punktu procentowego każdy.

Niższe stopy depozytów powinny przygotować grunt dla chińskiego banku centralnego dla obniżenia ogólnych stóp procentowych w styczniu. Chińskie banki komercyjne operują dziś na bardzo niskich marżach i nie bardzo mają pole do dalszego obniżania oprocentowania kredytów, a to przy ewentualnych obniżkach stóp byłoby konieczne. Stąd też ten ruch wyprzedzający i obniżenie oprocentowania depozytów. Pekin kilkakrotnie obniżał już stopy procentowe w trakcie pandemii i po niej, aby pobudzić wzrost gospodarczy. Na razie bez większych sukcesów, a wzrost gospodarczy jest dziś Chińczykom po latach stagnacji absolutnie niezbędny.

Rekordy amerykańskiego rynku akcji

Amerykański rynek akcji zalicza nowe rekordy. Indeks Nasdaq 100, który agreguje sto największych spółek technologicznych, osiągnął swoje nowe szczyty. Tylko w tym roku zyskał on ponad 53%! 

Po silnych wzrostach rynków od końcówki października, powoli staje się on jednak mocno wykupiony. Zwłaszcza jeśli mówimy o krótkim terminie. Ostatnim razem tak silny poziom wykupienia na amerykańskim rynku akcji miał miejsce na przełomie lipca i sierpnia 2023 roku. Niedługo potem zaczęła się sięgająca ponad 10% korekta, która trwała przez ponad dwa miesiące.

Mocne wykupienie amerykańskiego rynku akcji może zwiastować korektę

Gdy wszyscy dziś oczekują na rajd Świętego Mikołaja i dalsze wzrosty, to może warto popatrzeć na rynek z pewną powściągliwością? Z drugiej jednak strony, obecne wzrosty powiązane są z kompletną zmianą w oczekiwaniach odnośnie do polityki banków centralnych na 2024 rok, a rynkowa euforia i chciwość potrafią trwać o wiele dłużej, niż strach. Jeśli jednak zobaczyłbyś niedługo większe spadki na rynku, to powodów szukaj raczej w potrzebie rynkowego odpoczynku od wzrostów niż w nowej bessie.

Kolejne transakcje ABB na GPW

Polska giełda może niespecjalnie cieszy się ostatnio zainteresowaniem nowych spółek, ale na pewno cieszy się ogromnym zainteresowaniem w przeprowadzaniu transakcji ABB. ABB, to proces sprzedaży przez obecnych akcjonariuszy notowanej spółki, części swojego pakietu akcji. Rok 2023 to już wysyp podobnych transakcji. W ubiegłym tygodniu zdecydowały się na niego firma Autopartner oraz Gaming Factory.

W obu jednak przypadkach, wyjątkowo, należy zainteresowanie tą sprzedażą uznać za pozytywne. Akcjonariusze główni AutoPartnera dość łatwo i szybko sprzedali wszystkie 3.2% akcji spółki w cenie zaledwie kilka procent poniżej rynkowej. Tak niskie dyskonto do rynku i tempo zamknięcia procesu nie świadczy o żadnych problemach w popycie. 

Podobne szybkie tempo procesu i niewielkie dyskonto miało miejsce w przypadku ABB Gaming Factory. Spółka sprzedała 750 tysięcy akcji po 10,22 zł, zwiększając specjalnie pulę z pierwotnie ogłaszanych 450 tysięcy akcji. W tle spółki mamy bliską premierą Japanese Drift Master, którego trailery i wielkość wishlist zapowiadają spory sukces gry.

Do zarobienia!
Piotr Cymcyk

Chcesz zyskać nawet 20 darmowych akcji o wartości 700 USD każda?! My inwestujemy za pomocą Freedom24, dzięki któremu inwestujemy przez pierwsze 3 dni całkowcie bez prowizji, a nasze wolne środki są oprocentowane na ponad 6.1%! Zakładając konto za pomocą tego linka do otwarcia konta do końca 31.12.2023, możesz dodatkowo zyskać nawet 20 darmowych akcji! Naszą recenzję brokera Freedom24 znajdziesz w tym wpisie.

Pamiętaj, że przy inwestowaniu twój kapitał zawsze jest zagrożony. Prognozy i wyniki osiągane w przeszłości nie są wiarygodnymi wskaźnikami dla przyszłych wyników. Niezbędne jest przeprowadzenie własnej analizy przed dokonaniem jakiejkolwiek inwestycji.