Europejska Gospodarka Ożywa | Oznaki Dalszej Hossy | Krach Po Wynikach Ubera #Finweek
Najważniejsze informacje ze gospodarki, finansów i światowych giełd. Wszystkie one mają znaczenie dla Twoich pieniędzy i nie usłyszysz o nich głównych mediach. FinWeek to cotygodniowa seria informacyjno-analityczna, gdzie podaję najważniejsze informacje ze świata gospodarek, finansów i światowych giełd. Zobacz, co było najważniejsze w tym ostatnim czasie i jak możesz na tym zarobić!
Najważniejsze wydarzenia tygodnia dla giełd i gospodarek | Powiązane wpisy |
---|---|
Ożywienie w Europie! | https://dnarynkow.pl/dobry-zagraniczny-broker-dla-kazdego-testujemy-platforme-freedom24-recenzja/ |
Nowy główny partner handlowy Niemiec! | https://dnarynkow.pl/polska-dogania-europe-nasze-pkb-na-mieszkanca-to-juz-80-unijnej-sredniej/ |
Rosnące skupy akcji własnych | https://dnarynkow.pl/inwestuj-w-spolki-ktore-realizuja-skup-akcji-wlasnych/ |
USA walczy o rynek półprzewodników | https://dnarynkow.pl/czy-warto-dzis-inwestowac-w-akcje-technologicznych-spolek-analizujemy-apple-amazon-google-i-innych/ |
Wyniki Uber i Shopify prowadzą do spadków | https://dnarynkow.pl/uber-to-dzis-bardzo-ciekawa-okazja-inwestycyjna/ |
Załóż konto we Freedom24 i korzystaj z braku prowizji przez 30 dni oraz planów oszczędnościowych z oprocentowaniem do 8,76% rocznie (bez limitu wpłat!)
Link do otwarcia konta: https://bit.ly/freedom-dna-lp
Europejska Gospodarka Ożywa | Oznaki Dalszej Hossy | Krach Po Wynikach Ubera #Finweek
Ożywienie gospodarcze w Europie?
Czy zaczynamy ożywienie gospodarcze w Europie? Coraz więcej pozytywnych danych płynie z europejskich gospodarek. Jeszcze niedawno pozytywnie zaskoczył wzrost PKB dla Unii Europejskiej, który okazał się za pierwszy kwartał 2024 ponad dwa razy lepszy od oczekiwań.
W ostatnim tygodniu z kolei dostaliśmy pozytywne zaskoczenie dotyczące sprzedaży detalicznej, która w Strefie Euro urosła o 0.8% m/m. Ponownie lepiej od oczekiwań. W ujęciu rocznym to pierwszy wzrost od 18 miesięcy i bardzo pozytywny znak dla polskich producentów.
Do tego lepsze dane z produkcji przemysłowej w Niemczech oraz seria naprawdę pozytywnych odczytów indeksów PMI dla sektora usług w praktycznie każdej znaczącej europejskiej gospodarce. Od Niemiec, przez Włochy po Hiszpanię.
Pomimo że Europa Zachodnia ma przed sobą jeszcze naprawdę daleką drogę do poprawy koniunktury w realnej gospodarce, to coś zaczyna się w końcu dziać. Produkcja dóbr trwałych w Niemczech, jak AGD, meble czy auta ubija dno, ale już produkcja materiałów zaczyna od tego dna odbijać. Światło powoli zaczyna świecić nad Europą i sporo wskazuje na to, że najgorsze ma ona za sobą.
Zmiany w publicznym portfelu Freedom24!
Publicznym portfel Freedom24 z nowym rekordem! Mój publiczny portfel Freedom24 to pomysł na pokazywanie, jak w prosty sposób można zarabiać na inwestowaniu w zagraniczne spółki.
Każdego miesiąca wpłacam do niego 600 euro. Uzbierało się już 3600 euro kapitału, ale sam portfel w około 5 miesięcy pozwolił osiągnąć zysk ponad 18.5%. O wiele więcej niż największy indeks w tym samym czasie. Jego aktualny wynik możesz zawsze podejrzeć tutaj.
W ostatniej aktualizacji zdecydowałem się dokupić jeszcze więcej akcji spółki Amazon i jeszcze więcej akcji spółki Nu Holdings tymczasowo zerując gotówkę w portfelu.
Absolutnie nie żałuję tej decyzji, a nawet uważam, że w portfelu jest jeszcze za mało akcji Amazona, ale niestety na razie nie chcę żegnać się z żadną inną spółką. Ekstremalnie pogłębiona analiza Amazona z omówieniem wyników znajduje się w tym webinarze, który znajdziesz na dnarynkow.pl
Cały portfel publiczny Freedom24, który bije na razie szerokie indeksy, możesz odzwierciedlić po założeniu konta we Freedom24 za pomocą linku: https://bit.ly/freedom-dna-lp. Konto we Freedom to też świetnie oprocentowane niezainwestowane środki. Bez limitu możesz tam osiągnąć nawet ponad 8% rocznie!
Sam korzystam z Freedom24 i polecam to też Tobie. Freedom to broker zarejestrowany w Unii Europejskiej, a to oznacza, że do kwoty 20 tysięcy euro twój depozyt zawsze podlega gwarancjom funduszu kompensacyjnego dla inwestorów! Jeśli cokolwiek jest dla Ciebie niejasne, to o wszystko zawsze możesz dopytać bezpośrednio warszawskie biuro.
Nowy główny partner handlowy Niemiec!
Chiny przestały być głównym partnerem handlowym Niemiec! Przez ostatnie osiem lat, to jest od 2016 roku, Chiny były głównym partnerem handlowym Niemiec. W pierwszym kwartale obecnego roku spadły jednak z tego miejsca i zostały zastąpione przez Stany Zjednoczone. USA w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2024 roku odnotowały łącznie import i eksport z Niemcami o wartości 63 miliardów euro. Tymczasem bilans handlowy Niemiec z Chinami wyniósł w tym samym okresie około 60 miliardów euro. Różnica może nie jest wielka, ale zamiana na miejscu lidera jest symbolem i kierunkowskazem.
Z czego wynika ta tendencja?
- Po pierwsze w ostatnich miesiącach gospodarka USA radzi sobie zdecydowanie lepiej od chińskiej, co przekłada się na większe zapotrzebowanie ze strony Stanów Zjednoczonych na różnego rodzaju produkty, w tym również niemieckie. Tymczasem nie obserwujemy podobnego ożywienia w gospodarce chińskiej (przynajmniej na razie).
- Po drugie Chiny coraz bardziej rozwijają się technologicznie i coraz więcej skomplikowanych towarów i produktów wytwarzają u siebie, zamiast importować je zza granicy.
- Po trzecie w ubiegłym roku Niemcy wydały oświadczenie, w którym deklarowały chęć ograniczenia współpracy z Chinami ze względu na różnice polityczne i “nieuczciwe praktyki”.
Całą sytuację skomentował Juergen Matthes z niemieckiego instytutu gospodarczego IW: „Wydaje się, że ma miejsce reorientacja – motywowana geopolitycznie: z dala od systemowego rywala Chin i w kierunku partnera transatlantyckiego – Stanów Zjednoczonych.”. Zaznaczył jednak, że wszystko może się zmienić po wyborach, jeśli wygra Trump i dojdzie zamykania rynków i większego protekcjonizmu ze strony USA.
Rekordowe skupy akcji własnych w USA
Tylko w przyszłym roku spółki skupią akcje za ponad bilion dolarów. Amerykański rynek przeżywa prawdziwy boom na skupy akcji własnych. Zgodnie z prognozami Goldman Sachs, skupy akcji przez firmy z indeksu S&P 500 wzrosną o 13% w 2024 roku, osiągając wartość 925 miliardów dolarów. W 2025 z kolei przewiduje się dalszy wzrost o 16%, co pozwoli przekroczyć rekordową sumę 1 biliona dolarów.
Cztery największe firmy technologiczne – Apple, Alphabet, Microsoft i Meta – odgrywają kluczową rolę w tym trendzie. Tylko te spółki łącznie od 2013 roku skupiły z rynku swoje akcje za równowartość 1,1 biliona dolarów.
Apple zainwestował w skupy aż 621 miliardów dolarów w ciągu ostatnich 10 lat, Alphabet przeznaczył na ten cel 193 miliardy dolarów, Microsoft 180 miliardów dolarów, a Meta 130 miliardów dolarów.
Ogółem, 20 firm o największych buybackach wydało około 2 biliony dolarów na skup akcji w ciągu ostatniej dekady. Całe S&P500 przeznaczyło z kolei 6,6 biliona dolarów. Dlaczego firmy to robią? Skupując akcje zmniejszają liczbę akcji w obrocie, tym samym zwiększając wartość posiadanych przez inwestorów udziałów.
Zarządy często wykorzystują skupy, aby sygnalizować, że uważają swoje akcje za niedowartościowane lub chcą w bardziej przyjazny podatkowo sposób zwracać kapitał akcjonariuszom. O przewagach skupów nad dywidendą możesz przeczytać w tym wpisie.
Zyski największych firm technologicznych sprawiają, że firmy z dużą ilością gotówki, zwłaszcza te z sektora technologicznego, będą nadal inwestować w skup akcji. Jeśli prognozy się sprawdzą, rekordowe skupy akcji mogą stać się jeszcze popularniejsze w nadchodzących latach, a najlepsze może być dopiero przed nami.
USA walczy o rynek półprzewodników
Stany przyśpieszają w walce o rynek półprzewodników! Stowarzyszenie Przemysłu Półprzewodników (SIA) wypuściło w tym tygodniu raport, z którego wynika, że zdolność produkcyjna chipów w USA potroi się do 2032 roku!
Korzystne prognozy dla USA wynikające z raportu przypisuję się między innymi ustawie CHIPS and Science Act, której celem było przywrócenie produkcji półprzewodników do USA, i która gwarantowała różnym firmom dotację o łącznej sumie 50 miliardów dolarów do pobudzenia inwestycji.
Zgodnie z raportem oczekuje się, że udział Stanów Zjednoczonych w światowej produkcji chipów wzrośnie z obecnego poziomu 10% do 14% w roku 2032.
Ponadto prognozy mówią o tym, że zdolności produkcyjne Stanów Zjednoczonych w zakresie półprzewodników mają w nadchodzących latach rosnąć najszybciej na świecie w porównaniu z innymi regionami geograficznymi.
Wspomniana wcześniej ustawa, która miała na celu dofinansowanie produkcji na terenie USA, wynikała z obaw Amerykanów o uzależnienie się od zewnętrznych dostawców w zakresie tak kluczowej w dzisiejszych czasach technologii, jaką są półprzewodniki.
Największym beneficjentem ustawy CHIPS była firma Intel, która otrzymała 8,5 miliarda dolarów dotacji, a sama zainwestowała ponad 100 miliardów w rozwój działalności produkcyjnej w Arizonie, Nowym Meksyku i Oregonie.
John Neuffer, prezes SIA stwierdził, że powrót na pozycję lidera w produkcji zajmie Stanom wiele lat, ale dzięki ustawie CHIPS i inwestycjom sektora prywatnego, USA zmierza teraz we właściwym kierunku. Amerykańskie dotacje zapoczątkowały światowy wyścig. Europa próbuje przyciągnąć fabryki półprzewodników do siebie za pomocą własnych dotacji o wartości 47 miliardów dolarów. To samo robi też Japonia z dotacjami o wartości 17,5 miliarda dolarów
Wyniki Shopify zaskakują negatywnie
Shopify traci 20% po publikacji wyników finansowych. Czy to odznaka słabości branży e-commerce? Shopify to w skrócie coś w rodzaju „platformy e-commerce na sterydach”, która pomaga małym firmom sprzedawać online. Daje sprzedawcom zautomatyzowane narzędzia do tworzenia sklepu, integracji kanałów sprzedaży i zarządzania całą logistyką. W Polsce podobną spółką jest Shoper.
Shopify ogłosiło 7 maja wyniki za pierwszy kwartał 2024 roku, które powinny w teorii na papierze zachwycić każdego inwestora. Zysk na akcje wyniósł $0,20, co przewyższyło prognozy o 17%. Przychody sięgnęły $1,86 mld co oznacza wzrosły o 23,2% rok do roku i pobicie oczekiwań o $10 mln.
Miesięczne powtarzalne przychody (MRR) wzrosły z kolei o 32% do $151 mln na koniec marca 2024, a wersja premium Shopify Plus dostarczyła z tego $48 mln. W takim razie Piotr (piotreek) – Dlaczego akcje spadły? O co tutaj chodzi?
Diabeł tkwi w szczegółach. Mimo tych świetnych wyników, akcje Shopify spadły. Dlaczego? Głównie dlatego, że prognozy na kolejny kwartał były poniżej oczekiwań – a jak wiadomo, giełda wycenia przyszłość, nie przeszłość.
Firma przewiduje wzrost przychodów w „górnych kilkunastu procentach” w Q2 2024, co jest lekko poniżej konsensusu analityków na poziomie 19,5% rok do roku. Inwestorzy, którzy liczyli na więcej, po prostu zaczęli sprzedawać. Spółka ta zawsze była wyceniana bardzo drogo, więc każde nawet drobniutkie rozczarowanie inwestorów jest dla kursu bezlitosne.
Shopify nadal jednak rośnie jak na drożdżach, a inwestorzy nie powinni przejmować się krótkoterminowymi wahaniami. Firma utrzymuje solidne tempo wzrostu i z pewnością ma jeszcze wiele do pokazania, choć cena akcji mimo sporego spadku nadal tania nie jest – ale no cóż, za jakość się płaci… choć jak widać w tym przypadku, należy to robić w granicach rozsądku…
Uber wraca do raportowania strat?
Uber publikuje niespodziewaną stratę i spada 10%! Nagłówki w mediach krzyczą, że „Uber rozczarowuje rentownością” i „niespodziewaną stratą”. Czyżby więc spółka ta zaczynała się sypać? Według mnie nie. Choć nagłówki te to świetna przynęta na kliknięcia. Uber znany jest powszechnie z wywrócenia do góry nogami świata taksówek. Wszyscy, co wciąż wieszczą firmie zagładę, mogą teraz myśleć, że pora święcić triumfy.
Prawda jest jednak taka, że przekonania o nierentownym Uberze stale generującym straty są już nieprawdziwe, a nagłówki w mediach wprowadzają w błąd. O tym, jak bardzo zmienia się Uber i że jest świetny czas na inwestowanie w tą spółkę nagrywałem zresztą odcinek specjalny w maju 2023 roku, gdy akcje kosztowały 38 dolarów. Dziś to nawet o spadku blisko 70 dolarów.
Mimo, że Uber na papierze znów zaraportował stratę, to jest tu pewien haczyk. O co chodzi? Uber poniósł opłaty prawne w wysokości 527 mln USD oraz księgowe straty z inwestycji w akcje o wartości ponad 721 mln USD. Gdyby nie te koszty, wyniki Ubera byłyby znacznie powyżej oczekiwań.
Kwestie prawne zostały już rozwiązane, a wahania wartości kapitału są nieuniknione i poza kontrolą spółki – nie wpływają w ogóle operacje, więc te minusowe zyski są wyłącznie księgowe.
Główny biznes Ubera dalej generuje ogromne ilości gotówki i jest to dziś coś więcej niż zwykła firma taksówkarska –to globalny konglomerat dominujący w przewozach osób, dostawach i logistyce.
Przychody sięgnęły 10,13 mld USD (+15,1% Y/Y), przewyższając prognozy o aż 40 mln USD. Liczba podróży wzrosła o 21% Y/Y do 2,6 mld, czyli średnio 28 mln podróży dziennie. Na drugi kwartał spółka prognozuje wzrost przychodów między 18 a 23% i EBITDA między 58 a 67%. Dźwignia operacyjna uruchamia się więc w spółce na pełnej i nic nie wskazuje na to, aby miała zwolnić. Przed Uberem lata generowania miliardów dolarów gotówki.
Podsumowując, media mogą sobie pisać o „rozczarowujących zyskach”, ale prawda jest taka, że Uber ma się dobrze i z pewnością jeszcze nie powiedział ostatniego słowa!
Apple z nowym iPad
Apple zapowiedziało nowe modele iPada Pro i Air, które trafią na rynek jeszcze w tym maju 2024. We wtorek 7 maja na gigant technologiczny zorganizował wydarzenie, na którym przedstawił nowe urządzenia.
Nadchodzący iPad Pro jest wyposażony w “oszałamiająco cienką i lekką konstrukcję”, wyświetlacz Ultra Retina XDR oraz chip M4, który ma zapewnić czterokrotnie większą wydajność od swojego poprzednika, czyli M2.
W iPadzie Air zwrócono uwagę, że będzie on 50% szybszy od poprzedniej wersji. Spółka od jakiegoś czasu wspomina coraz częściej o własnych rozwiązaniach AI. Dlatego w chipie M4 wielu pokładało spore nadzieje. Przedstawiciel firmy, Tim Millet powiedział, że sieć neuronowa M4 jest potężniejsza niż jakakolwiek jednostka neuronowa w dowolnym komputerze AI.
Pomimo wielkokrotnego wspominania o sztucznej inteligencji konferencja niestety nie przyniosła żadnych porywających zastosowań nowych urządzeń. Jedynym konkretem było właściwie pokazanie, że nowy chip jest w stanie wykonywać szybciej i lepiej operacje, które były już możliwe do wykonania na starej generacji iPadów.
Jednak, jeśli chodzi o nowe rozwiązania inwestorzy pokładają spore nadzieje w konferencji Worldwide Developers Conference (WWDC), która odbywa się w czerwcu i mają nadzieję, że to tam spółka zaprezentuje jakieś nowe funkcje i rozwiązania oparte o uczenie maszynowe.
Natomiast jeśli chodzi o same iPady, to ich popularność od jakiegoś czasu regularnie spada. W 2022 roku przychody z tego segmentu były niższe o 8% niż 2021, a w 2023 spadły o kolejne 3%.
Dofinansowania do kebabów w Niemczech?
Czy w Niemczech ruszy wielki program dofinansowań … kebabów? Według The Guardian lewicowa partia Die Linke twierdzi, że w trakcie rozmów z wyborcami rosnące ceny kebabów są jednym z najczęściej wymienianych problemów. Brzmi zabawnie, ale nasi zachodni sąsiedzi rzeczywiście podejmują debatę na temat dopłat do kebebów.
“To dość uderzające, że wszędzie, gdzie się udaję, jestem pytany, czy nie powinno być hamulca cenowego dla doner kebaba” – mówił sam Kanclerz Olaf Scholz.
Cena kebaba w pewnych częściach Niemiec urosła w dwa lata z sześciu do dziesięciu euro. To wzrost o 66%. Die Linke wzywa do wprowadzenia limitu cenowego za kebaba. Przedstawiciele partii sugerują, że prawo powinno działać podobnie, jak te które ogranicza ceny czynszów w pewnych regionach Niemiec.
Die Linke chcę wprowadzenia limitu cenowego w wysokości 4,9 euro na kebaba oraz 2,5 euro dla studentów. Pomysł ma również uwzględniać próg dochodowy.
Partia chciałby, aby zachowanie limitów cenowych było możliwe przez wprowadzenie kuponów na kebaby, które byłyby rozdawane gospodarstwom domowym. Właściciel restauracji wchodząc w posiadanie kuponu od klienta, byłby uprawomocniony do otrzymania odpowiedniej rekompensaty od rządu. Czyli u nas są bary mleczne, a w Niemczech byłyby kebabownie. Koszt całego programu dofinansowania kebabów miałby wynieść 4 miliardy euro rocznie.
Sam pomysł wydaje się kuriozalny i absurdalny, ale daje pewien pogląd na to, z jakimi problemami gospodarczymi zmagają się Niemcy, skoro poważną propozycją polityczną staje się dofinansowanie relatywnie taniego jedzenia. Niemcy od miesięcy zmagają się spadającą konkurencyjnością swojej gospodarki, która mocno ucierpiała w czasie kryzysu energetycznego w 2022 roku. Kto z nas jednak nie doceniłby dofinansowania na mega rollo po ciężkim wieczorze?
Do zarobienia!
Piotr Cymcyk
Załóż konto we Freedom24 i korzystaj z braku prowizji przez 30 dni oraz planów oszczędnościowych z oprocentowaniem do 8,76% rocznie (bez limitu wpłat!)
Link do otwarcia konta: https://bit.ly/freedom-dna-lp
Pamiętaj, że przy inwestowaniu twój kapitał zawsze jest zagrożony. Prognozy i wyniki osiągane w przeszłości nie są wiarygodnymi wskaźnikami dla przyszłych wyników. Niezbędne jest przeprowadzenie własnej analizy przed dokonaniem jakiejkolwiek inwestycji.
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.