Wielkie plany gospodarcze Polski? | Rajd akcji CCC | Zielony Ład i co dalej?
Cześć, tutaj Piotr Cymcyk, a to jest Gospodarczy Przegląd Wydarzeń. W tych materiałach omawiam dla was wyłącznie to co ciekawe z polskiej giełdy i dla polskiej gospodarki! Jeśli interesują Cię rynki zagraniczne i gospodarka, to koniecznie oglądaj też niedzielne wydania Finweek! Zaczynamy!
| Czego dowiesz się z materiału? | Powiązane wpisy |
|---|---|
| Tusk na GPW: Rok Przełomu? | https://dnarynkow.pl/inwestycje-ktore-moga-dac-ci-nawet-100-zysku-do-2030-roku/ |
| Google inwestuje w Polsce | https://dnarynkow.pl/inwestowanie-w-etf-wcale-nie-musi-byc-lepsze-niz-w-pojedyncze-akcje/ |
| Zielony Ład zagrożeniem? | https://dnarynkow.pl/chcesz-inwestowac-w-zloto-odpusc-spolki-ktore-je-wydobywaja/ |
| CCC znów zaskakuje wynikami | https://dnarynkow.pl/jak-inwestowac-w-trzecim-kwartale-2024-roku-zmiany-w-publicznym-portfelu-dna/ |
| Genomtec i kolejna emisja | https://dnarynkow.pl/4-spolki-ktore-po-cichu-staja-sie-imperiami-nieruchomosci/ |
Wielkie plany gospodarcze Polski? | Rajd akcji CCC | Zielony Ład i co dalej?
Wielka konferencja prasowa Donalda Tuska na GPW. Polska Rok Przełomu! Co zapowiedziano i czy faktycznie czeka nas wielki przełom?
Wielka konferencja Premiera wraz z ministrem finansów Andrzejem Domańskim odbyła się w poniedziałek na GPW! Polska Rok przełomu! Czy faktycznie?
Na samej konferencji przedstawiono zarys planu gospodarczego na najbliższe 5-7 lat. Kluczowe obszary tej strategii to inwestycje publiczne, zmiany w regulacjach oraz rozwój rynku kapitałowego.
Zapowiedziano znaczące nakłady na infrastrukturę transportową i energetyczną. W ramach inwestycji kolejowych przewidziano wydatki rzędu 180 miliardów złotych, a na rozbudowę sieci przesyłowej 65 miliardów złotych. Wzrosnąć mają wydatki na naukę, badania i rozwój oraz sztuczną inteligencję, które nie tylko zwiększą się nominalnie, ale także w relacji do PKB.
Częścią planu ma być wzmocnienie roli rynku kapitałowego poprzez wsparcie finansowania ryzykownych projektów oraz zwiększenie limitów wpłat na IKZE. Zapowiedziano też zmiany w podatku od zysków kapitałowych oraz działania promujące fundusze ETF.
Deregulacja obejmie zarówno redukcję obciążeń administracyjnych i fiskalnych dla przedsiębiorców, jak i działania wynikające z inicjatyw nieformalnego zespołu Rafała Brzoski, prezesa InPostu, którego premier Donald Tusk poprosił o pomoc w deregulacji. Mamy więc naszego polskiego Elona Muska.
Deregulacja, choć trudna do precyzyjnego oszacowania pod względem wpływu na gospodarkę, powinna przynieść długoterminowe korzyści, stopniowo przyspieszając wzrost gospodarczy.
Wszystko wspaniale, tylko że to niezmiennie była konferencja oparta o 100% planów i 0 konkretów. Czyny nie słowa, tak bym to podsumował jako sceptyk. Mimo że plan od strony fundamentalnej brzmi nieźle i tak też został odebrany przez giełdę.
Zwłaszcza przez KGHM, który otrzymał piękny mic drop od Ministra Finansów Andrzeja Domańskiego, który to tuż przed zakończeniem wystąpienia zapowiedział, że
„Widzimy możliwość zmiany formuły podatku miedziowego i zrobimy to od 2026 r. tak, aby podatek był ograniczony. Tak zmienimy formułę tego podatku, aby w roku 2026 wpływy z tego podatku były ograniczone o 0,5 mld zł, a w roku 2027 mogą być niższe o dalsze 700 mln zł”.
Efekt był taki, że kurs KGHM wystrzelił jak rakieta, bo realnie podatek ten był jedynie sposobem na wyciąganie zysku ze spółki przez skarb państwa z pominięciem pozostałych akcjonariuszy. Taka forma uprzywilejowanej dywidendy, którą cieszy się tylko jeden udziałowiec – władza.
Szef Google Sundar Pichai odwiedził Polskę, a Google zapowiedziało wielkie inwestycje w naszym kraju w wysokości około 52 grosze na każdego Polaka!
Na samej konferencji zapowiedziano też współpracę z wielkimi firmami technologicznymi. Nic więc dziwnego, że publika miała wielkie oczekiwania do wizyty szefa Google Sundara Pichai w Warszawie, która odbyła się w czwartek.
Szef Google przyjechał do Polski, spotkać się z premierem Tuskiem i… niestety formalnie wyszedł z tego kapiszon.
Podpisano list intencyjny o współpracy z Polskim Funduszem Rozwoju w obszarze AI, a Google zadeklarowało wsparcie dla rozwoju strategicznych sektorów w Polsce, takich jak cyberbezpieczeństwo, opieka zdrowotna i energetyka, poprzez wdrażanie nowoczesnych technologii.
Szef Google dodał, że Polska stała się największym hubem inżynieryjnym Google’a w regionie, zatrudniającym już ponad 2 tys. pracowników.
Z tyłu głowy każdy spekulował o wielkich inwestycjach w centra danych, a z samej konferencji dowiedzieliśmy się, że Google zainwestuje w Polsce potężne 5 milionów dolarów w ciągu 5 kolejnych lat, żeby szkolić Polaków ze sztucznej inteligencji.
Gdyby ktoś z Was nie orientował się, jak śmieszna to jest kwota, to śpieszę z wyjaśnieniem, że w 2024 roku taką sumę Google przeznaczał na inwestycje średnio co każde 10 minut!
Tak, to było kuriozalne i śmieszne ogłoszenie, które słusznie wszyscy wyśmiali i chociaż Minister Finansów oburzył się na X pisząc, że:
„Jeżeli ktoś myśli, że prezes Googla przyjeżdża do Polski żeby rozmawiać z premierem o inwestycji za 5mln dolarów to niech pomyśli raz jeszcze…”
To chciałbym uświadomić, że nie, nikt rozsądny tak nie myśli i oczywiste jest, że prezes jednej z największych firm na świecie nie przyjeżdża do Polski podarować nam to, co akurat miał w lewej kieszeni z tyłu spodni.
Nie zmienia to faktu, że huczną konferencję z taką zapowiedzią naprawdę można było sobie darować, bo oczywistym jest że wygląda to komicznie.
Miejmy nadzieję, że w przyszłości dowiemy się czegoś więcej o prawdziwym zaangażowaniu Google w Polsce.
CCC nie zwalnia tempa. Wyniki za czwarty kwartał po raz kolejny zaskakują pozytywnie, a kurs szybuje
Akcje CCC, we wtorek wystrzeliły o 14,7% w trakcie jednej sesji. To reakcja rynku na wyniki za 4 kwartał ubiegłego roku!
Wyniki finansowe za IV kwartał podkreślają znaczącą poprawę kondycji spółki. EBITDA Grupy CCC osiągnęła poziom 525 mln zł, co oznacza ponad dwukrotny wzrost wobec 237 mln zł z tego samego okresu rok wcześniej. Podobnie, zysk operacyjny zwiększył się do 368 mln zł, podczas gdy rok wcześniej wynosił jedynie 95 mln zł.
Pomimo nieznacznego wzrostu powierzchni handlowej, segment CCC odnotował 25-procentowy wzrost przychodów. Jeszcze dynamiczniej rozwija się sieć HalfPrice, której ekspansja na rynki hiszpański i bułgarski przełożyła się na wzrost sprzedaży o 28%.
Według prezesa Grupy CCC, Dariusza Miłka, kluczowym czynnikiem sukcesu stała się ścisła synergia pomiędzy wszystkimi spółkami w ramach grupy. Podkreślił on, że centralizacja zespołów, optymalizacja procesów oraz pełne wykorzystanie strategii omnichannelowej znacząco przełożyły się na poprawę wyników.
„Po wyniesieniu marek CCC i HalfPrice na wysokie poziomy rentowności, skupiamy się teraz na dalszej poprawie wyników Grupy Modivo. Już w dwóch ostatnich kwartałach obserwujemy skokowy wzrost rentowności biznesu online, a pełne efekty tych działań będą widoczne w kolejnych okresach” – zaznaczył Miłek.
W skali całego 2024 roku Grupa CCC odnotowała ogromny skok wyników finansowych – wynik operacyjny wzrósł do 1,1 mld zł, co oznacza ponad pięciokrotny wzrost w porównaniu do poprzedniego roku. Dane te potwierdzają, że wdrażana strategia synergii i restrukturyzacji przynosi oczekiwane rezultaty.
Ważnym elementem strategii zarządu okazała się również decyzja o rezygnacji z debiutu giełdowego Modivo na warszawskim parkiecie.
„W związku z transformacją Modivo w centrum operacyjne dla całego biznesu online Grupy CCC, ewentualna oferta publiczna mogłaby prowadzić do rozproszenia akcjonariatu, co byłoby sprzeczne z obranym kierunkiem konsolidacji” – wyjaśnił Dariusz Miłek.
CCC nie zwalnia ze swoją restrukturyzacją, a firma zdecydowanie stanęła na nogi względem tego, co widzieliśmy 2 lata temu.
Polski przemysł bije na alarm twierdząc, że Zielony Ład oznacza gigantyczne koszty i niepewną przyszłość!
Sektor energochłonny, obejmujący m.in. huty i cementownie, od lat patrzy sceptycznie na europejską politykę klimatyczną, znaną jako Zielony Ład. Podczas gdy Komisja Europejska forsuje ambitne cele redukcji emisji gazów cieplarnianych i rozwoju odnawialnych źródeł energii, przedstawiciele przemysłu ostrzegają, że dla wielu branż dekarbonizacja do zera jest po prostu niemożliwa.
W czwartek organizacja Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu (FOEEiG) opublikowała raport analizujący konsekwencje Zielonego Ładu, w tym plan redukcji emisji CO2 o 90 proc. do 2040 r. oraz wpływ regulacji pakietu „Fit for 55” na polski przemysł.
Główny wniosek z raportu to pilna potrzeba rewizji Zielonego Ładu. Dokument wskazuje, że dla sektorów, które nie mogą zredukować emisji do zera, jedynym rozwiązaniem będzie wdrożenie kosztownych technologii wychwytywania CO2.
Oznacza to konieczność stworzenia nowej infrastruktury – instalacji wychwytujących, rurociągów do transportu emisji oraz magazynów do ich przechowywania. To ogromne nakłady inwestycyjne, a źródła finansowania pozostają niejasne.
Raport zwraca również uwagę na gwałtowny wzrost kosztów w systemie EU ETS. Przewiduje się, że cena uprawnień do emisji CO2 może wzrosnąć z obecnych 63 EUR za tonę do co najmniej 179 EUR za tonę w 2030 r. Co więcej, od 2040 r. darmowe uprawnienia mają całkowicie zniknąć.
Jednocześnie problemem pozostają wysokie ceny energii, które – przy rosnących kosztach uprawnień do emisji – będą dalej wzrastać. To stawia europejski przemysł w gorszej pozycji konkurencyjnej wobec USA i Chin, gdzie koszty energii są niższe, a regulacje mniej restrykcyjne.
Eksperci podkreślają, że kluczowe jest, by dekarbonizacja nie doprowadziła do deindustrializacji Europy i ciężko się z nimi nie zgodzić
Genomtec znów sięga po emisję – akcjonariusze bez euforii
Genomtec nie daje tyle radości akcjonariuszom co CCC. Spółka działająca w sektorze diagnostyki molekularnej, planuje pozyskanie finansowania na dalszy rozwój i komercjalizację swoich projektów. W tym celu zamierza przeprowadzić emisję nowych akcji. Znowu.
W związku z planowaną emisją, na 12 marca 2025 roku zwołano Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie, podczas którego akcjonariusze zdecydują o podwyższeniu kapitału zakładowego poprzez emisję do 1.800.000 nowych akcji serii P. Nowa emisja stanowi niecałe 14% istniejących akcji spółki. Spółka odpuściła sobie nawet w temacie większe wyjaśnienia skupiając się na tym, że to „najlepsze na teraz rozwiązanie”.
Dla firmy oznacza to szybkie pozyskanie kapitału, który zostanie przeznaczony na proces komercjalizacji swoich projektów. Problem w tym, że zgodnie z harmonogramem komercjalizacji ta miała się odbyć bodajże dwie emisje akcji temu.
Genomtec rozwija dwa kluczowe projekty:
- Genomtec ID – mobilny system diagnostyczny, który umożliwia ultraszybką i precyzyjną identyfikację patogenów bez potrzeby korzystania z tradycyjnych laboratoriów.
- OncoSNAAT – technologię wykrywającą mutacje onkologiczne, umożliwiającą precyzyjne dopasowanie terapii.
W większości spółek informacja o emisji akcji, które stanowią aż 14% obecnej ilości akcji w obiegu, raczej nie spotkałaby się z pozytywnym odbiorem, ale w spółkach biotechnologicznych sprawa wygląda inaczej. Tutaj bardzo często gramy vabank i Genomtec udowadnia, że faktycznie z tym musi liczyć się inwestor
Do zarobienia!
Piotr Cymcyk
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.
