Jak może wzrosnąć produkcja ropy przy utrzymaniu wysokich cen
Co jakiś czas wracamy do tematu cen ropy naftowej. Ceny surowców energetycznych, to w końcu dziś jeden z głównych elementów bezpośrednio i pośrednio wpływających na cenę inflacji. O samej ropie przygotowałem zresztą obszerną analizę „Co dalej z cenami ropy? Prognoza na najbliższe 12 miesięcy.”. Jest ona co prawda zamknięta jedynie dla subskrybent, ale naprawdę polecam się zapoznać!
W każdym razie w sieci naprawdę ciężko znaleźć jakiekolwiek materiały podchodzące do cen ropy w najbliższej przyszłości niedźwiedzio. Prędzej czytelnik zostanie zasypany informacjami o 150 dolarach za baryłkę, a w skrajnym wypadku nawet 200 dolarach. Jak na razie nic takiego się jednak nie wydarzyło, więc tym bardziej warto rzucić okiem na ostatnią analizę od Citibanku, który jako jeden z nielicznych mówi o tym, że według ich analiz „fair value” jeśli chodzi o ceny ropy Brent to około 75 dolarów za baryłkę w roku 2023.
Nie pokusiłbym się osobiście o tak niedźwiedzią prognozę, ale faktycznie sytuacja, w której rynek ma wyceniać jakąś formę recesji nie sprzyja rosnącym cenom surowców, a te w ciągu ostatnich dwóch tygodni zaliczyły naprawdę spore cofnięcia. Presja na spadek cen ropy jest dodatkowo wspomagana przez Bidena, który mocno potrzebuje jakiegoś sukcesu w walce z inflacją. Naciski na korporacje wydobywające ropę są już medialnie jawne. Tylko że sektor naftowy jest naprawdę mocno niedoinwestowany. Pisałem zresztą o tym we wpisie „Inwestycje w sektorze naftowym spadają od lat”.
Wyższe ceny ropy dziś w połączeniu z naciskami administracji są jednak w stanie przełożyć się na sukcesywne zwiększanie produkcji. Może producenci czekają na jakiś gwarant ceny minimum sprzedaży baryłki żeby zdecydować się na doinwestowanie w sektorze? Na takie cuda bym jednak nie liczył, ale według niektórych analiz utrzymanie się ceny ropy na średnim poziomie ~80 USD za baryłkę miałoby doprowadzić, do wzrostu produkcji ropy w USA o nawet 4 mln baryłek dziennie w zaledwie 3 lata, a to już naprawdę sporo. Tylko jak utrzymać taką cenę przy takim zwiększeniu podaży z jednoczesną świadomością, że naprawdę długoterminowo popyt na ropę będzie jednak spadać? Nie mam pojęcia.
Estymowana produkcja ropy (w mln baryłek dziennie) w USA w zależności do tego, jak kształtowała by się długoterminowa cena

Do zarobienia,
Piotr Cymcyk
Oglądaj też: Czy warto dziś kupować akcje? [Merytorycznie o Giełdzie]
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.
