Inwestowanie w S&P 500 po spadkach ponad 33% zawsze dawało zarobić rok później
Spadki giełdowe są najczęściej postrzegane przez inwestorów negatywnie. Odpowiedni horyzont czasowy jednak zmienia perspektywę oglądania indeksów po większych spadkach. W długim terminie znacznie rynkowego timingu maleje. Dane jasno pokazują, że czym bardziej giełda w danym roku spada, tym większa jest szansa na solidny wzrost w przyszłym roku.
Świetnie widać to na poniższym wykresie. Na osi pionowej znajdują się historyczne spadki indeksu S&P 500 przekraczające 20% od szczytów. Na poziomej wartość, o jaką w ciągu kolejnych 12 miesięcy indeks zmienił swoją wartość.
Wzrost S&P 500 w roku po maksymalnym obsunięciu o x% w roku poprzednim – czyli inwestowanie w SP500 oparte na statystyce

Przyznaję, że widoczna korelacja wcale nie jest wybitnie silna, ale liczy co innego. Nasze szanse na zysk po prostu rosną, gdy rynek spada. Brzmi banalnie, ale wielu o tym zapomina. Żółta przerywana linia na wykresie poniżej pokazuje poziom, po którym historycznie nigdy w kolejnym roku amerykańska giełda nie zamknęła się poniżej 0%. Gy maksymalne obsunięcie S&P 500 przekraczało 33%, to w roku później inwestorzy spółek z tego indeksu byli zawsze zarobieni.
Na nasze „nieszczęście” S&P 500 w tym roku spadł tylko około 27%. Ten poziom chociaż daje średnio blisko 80% prawdopodobieństwa na wzrost w roku przyszłym, nie oznacza jednak „całkowitej pewności”.
Statystyka mówi że teraz jest dobry czas na inwestowanie w S&P 500
Oczywiście można czekać do sytuacji idealnej z naszego punktu widzenia i kupować S&P 500 po 3200 punktów. Jednak każdy procent kolejnych spadków jest coraz mniej prawdopodobny. Jako inwestorzy nigdy nie będziemy mieć pewności na nic. Inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Gdyby było inaczej, to akcje nie dawałyby zarobić więcej niż obligacje. Czym szybciej nauczymy się korzystać ze statystyki w naszej inwestycyjnej karierze, tym bardziej prawdopodobne, że załapiemy się na hossy częściej.
Do zarobienia,
Karol Badowski
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.
