Elektrownia atomowa jest w Polsce. Czy jest nam potrzebna?

Wybuch wojny w 2022 roku przywrócił do dyskusji temat naszego bezpieczeństwa energetycznego. Przez długi czas było ono oparte o rosyjskie surowce energetyczne. Jednak w kluczowym dla funkcjonowania całego Państwa segmencie, jakim jest dostarczanie energii elektrycznej nie ma miejsca na ryzyko!

Wojna pokazała zwłaszcza Europie, że silne uzależnienie się od tak niepewnego i nieprzewidywalnego partnera, jakim jest Rosja, w tak kluczowym obszarze jest niedopuszczalne. Te wydarzenia na nowo ożywiły dyskusję o energetyce jądrowej w Polsce i na całym świecie.

Energetyka jądrowa ma swoich zwolenników i przeciwników. Pierwsi mówią, że to najlepsze źródło niskoemisyjnej i stabilnej energii. Drudzy podważają przede wszystkim rentowność i bezpieczeństwo takiej inwestycji. Czy Polska potrzebuję elektrowni atomowej i powinniśmy działać tutaj w ramach ponadpartyjnej zgody? Może jednak elektrownia atomowa w Polsce to fanaberia i podobne efekty można osiągnąć innymi środkami?

Czego dowiesz się z materiału?Powiązane wpisy
Czy Polska potrzebuje elektrowni atomowej?https://dnarynkow.pl/cala-prawda-o-cpk-czy-warto-realizowac-ten-projekt/
Jak wygląda energetyka jądrowa na świecie?https://dnarynkow.pl/polski-elektryk-izera-cala-prawda-o-tym-projekcie-czy-powstanie-ma-sens/
Wady i zalety elektrowni atomowejhttps://dnarynkow.pl/uran-inwestycyjna-okazja-dekady-dlaczego-to-dobry-pomysl/

Elektrownia Atomowa w Polsce. Czy Jest Nam Potrzebna?

Wykorzystaj automatyczne plany inwestycyjne XTB i inwestuj już od 50 złotych!

Załóż konto na: https://link-pso.xtb.com/pso/aKgIe

Elektrownia atomowa to powracającą moda

Do niedawna mogłoby się wydawać, że energetyka atomowa na całym świecie weszła już w swój schyłkowy okres:

  • Włochy zamknęły wszystkie swoje elektrownie do 1990 roku.
  • Kazachstan wycofał się z energetyki jądrowej w 1999 roku.
  • Niemcy zakończyły eksploatację elektrowni jądrowych w 2023 roku.
  • Szwecja i Belgia planowały wdrożyć w życie politykę wycofywania się z energetyki jądrowej.

Te tendencje zaczęły się jednak zmieniać. Dziś wiele krajów rewiduje swoje podejście do energii z atomu. Przykładowo Szwecja po zamknięciu reaktorów atomowych zaczęła zmagać się z rosnącymi cenami prądu. W 2022 roku w kraju doszło do zmiany władzy. Od tamtej pory Szwecja dużo przychylniej patrzy na atom i planuje ponownie inwestować w ten segment.

Świat zawraca z drogi porzucenia atomu, co widać zresztą również po rosnących cenach samego uranu. Ostatnio ponad 80 dolarów za funt wagi kosztował w 2007 roku.

Ceny uranu: powrót do wzrostu

Ceny uranu: powrót do wzrostu

Energetyka jądrowa i uran to przyszłość

O tym, że uran to inwestycyjna okazja dekady informowałem już w innych materiałach w kwietniu 2021 roku i czerwcu 2022 roku. Wtedy też ceny uranu były nawet o połowę niższe. Swojego zdania w tym zakresie nie zmieniam i dalej uważam, że to jeden z surowców, który będzie konsekwentnie drożał w najbliższych latach. Jeśli chcesz spróbować na tym trendzie zarobić, to w podanych w tamtych materiałach wpisach znajdziesz kilka pomysłów na to, jak można to zrobić.

Zwłaszcza, że już całe społeczeństwa patrzą na energetykę jądrową coraz przychylniej. Niedawne badania opinii pokazują, że w Polsce niechętnych energetyce jądrowej jest już mniej niż 10% obywateli. To gigantyczna zmiana w porównaniu z nastawieniem jeszcze dekadę temu. Podobne zmiany zachodzą także w innych społeczeństwach.

Poparcie dla budowania nowych elektrowni jądrowych w krajach

Poparcie dla budowania nowych elektrowni jądrowych w krajach

Czy elektrownia atomowa jest potrzebna?

Przy takim nastawieniu społecznym energetyka jądrowa wydaje się praktycznie skazana na rozwój. Dziś odpowiada ona za produkcje jedynie 10% całej globalnej energii elektrycznej na świecie i jest tu spory potencjał do wzrostów.

Atom jest na drugim miejscu pod względem niskoemisyjnych źródeł energii. Pierwsza pod tym względem pozostaje energetyka wodna. Rezygnacja z energii atomowej to ryzyko sporego uwstecznienia światowego miksu energetycznego w kierunku bardziej „brudnej” energii. To również zdanie Międzynarodowej Agencji Energetycznej, która określiła energię jądrową mianem “kręgosłupa niskoemisyjnej energetyki”.

Polska tymczasem pozostaje jednym z krajów, który dalej nie posiada i nigdy nie posiadał nawet jednej elektrowni jądrowej. Dlaczego? Z najpopularniejszych argumentów przeciwko energetyce jądrowej trafiałem głównie na:

  1. Nie ma potrzeby tak dużego rozwijania mocy energetycznych w Polsce
  2. Elektrownie jądrowe są niebezpieczne
  3. To za drogie. Są lepsze alternatywy.

Idźmy w takim razie po kolei. Zdarzają się twierdzenia, że w związku z unijną polityką zielonej energii i postępem technologicznym będziemy używali coraz mniej energii elektrycznej. Trochę to wyciągnięte z kosmosu, argument nie jest oparty na żadnych rozsądnych danych. Istnieje potwierdzona, niemal idealna korelacja pomiędzy tym, jak bogate jest dane państwo, a ile zużywa energii elektrycznej.

Innymi słowy wraz ze wzrostem PKB, będziemy zużywali coraz więcej energii, a nie coraz mniej. Do roku 2050 zapotrzebowanie energetyczne Polski ma według analiz zwiększyć się dwukrotnie.

Korelacja między bogactwem a zużyciem energii na kontynentach

Korelacja między bogactwem a zużyciem energii na kontynentach

Tym bardziej, że już dzisiaj mamy jej na styk. Całkowita moc elektryczna zainstalowana w Polsce w 2023 roku wyniosła ponad 61 GW. Moc elektrowni konwencjonalnych to ponad 36 GW, a Odnawialnych Źródeł Energii to około 25 GW.

Całkiem niedawno, bo 9 stycznia 2024 roku padł najnowszy rekord zapotrzebowania na moc. Chwilowy pobór osiągnął tego dnia 28,6 GW. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że jest spory zapas pomiędzy 28,6 GW zapotrzebowania, a 61 GW zainstalowanej mocy. Niestety sprawa nie jest taka prosta. Zainstalowana moc nie oznacza, że jesteśmy w stanie zaspokoić takie zapotrzebowanie.

  • Po pierwsze część elektrowni nie jest w stanie osiągać takiej mocy jak ich pełna moc zainstalowana. Mowa tu na przykład o hydroelektrowniach.
  • Po drugie fotowoltaika nie generuje pełnej produkcji każdego dnia.
  • Po trzecie elektrownie wiatrowe stanowią ponad 8 GW zainstalowanej mocy, ale nie zawsze wiatr jest odpowiedni wszędzie tam, gdzie są “wiatraki”. W bezwietrzne dni jak np. 10 lutego 2021 roku zdarza się, że elektrownie wiatrowe dostarczają poniżej 1% swojej mocy zainstalowanej.
  • Po czwarte wszystkie elektrownie przechodzą remonty, modernizacje i naprawy wynikające z awarii, które mogą trwać kilka godzin albo kilka miesięcy.
  • Po piąte starsze bloki chłodzone wodą z rzek i jezior podczas upałów nie są w stanie pracować na maksimum swoich możliwości. Z kolei elektrociepłownie gazowo-parowe tracą na sprawności przy wysokich temperaturach.

W 2019 roku średnia niedostępność zainstalowanych mocy elektrowni węglowych i gazowych sięgała w trakcie szczytów obciążenia nawet 9,3 GW. Gdy w sierpniu 2023 roku zepsuł się blok w Elektrowni Jaworzno, to awaria spowodowała, że ilość energii dostarczana przez nasz system energetyczny była niewystarczająca. Operator krajowej sieci musiał w trybie pilnym sprowadzać energię z zagranicy.

W zależności od wybranej oferty zainstalowana moc planowanych reaktorów w Polsce może wahać się od 6,6 do 9,9 GW, co odpowiada za od 31 do nawet 46 procent obecnego rocznego zapotrzebowania i 26 – 38 procent zapotrzebowania prognozowanego na 2043 rok.

Moc zainstalowana w Polsce w GW obecna oraz prognozowana

Sytuacja energetyczna Polski

W połączeniu z założeniami polityki Unii Europejskiej, która zmierza do ograniczania źródeł tzw. brudnej energii w miksie energetycznym, stawia nas to przed wyzwaniem zapewnienia sobie nowego niskoemisyjnego i stabilnego źródła energii. Oba te warunki, czyli niskoemisyjność i stabilność są w stanie zapewnić tylko trzy rodzaje elektrowni: gazowe, wodorowe i jądrowe!

Elektrownie wodorowe to na pewno jakaś alternatywa dla paliw kopalnych. Problem w tym, że koszty jego wytwarzania i zapotrzebowanie na nową infrastrukturę oddalają perspektywę spopularyzowania tego źródła energii daleko za 2050 rok. Nie bardzo możemy tyle czekać.

W praktyce zostaje nam tutaj wyłącznie wybór między gazem i atomem. Gaz jest tylko pozornie bardziej opłacalny ekonomicznie do wytwarzania energii i wystawia nas na dodatkowe ryzyko dostępności surowca.

Wojna na Ukrainie pokazał nam, jak niestabilnym partnerem jest Rosja. Do tej pory część krajów Europy Zachodniej, głównie Niemcy opierały swój rozwój i konkurencyjność gospodarki na wyjątkowo tanim gazie z Rosji.

Dziś dobrze widać, że był to niebezpieczny zakład. Do pewnego czasu wszystko działało w porządku. Kiedy jednak Rosja wycofała się z dotychczasowych porozumień, ceny gazu w Europie wystrzeliły o ponad 4000%. Niemcy znalazły się w fatalnej sytuacji, a ich gospodarka praktycznie z dnia na dzień przestała być konkurencyjna i balansuje od dwóch lat na granicy recesji.

Ceny gazu ziemnego w UE: TTF holenderski (EUR/MWh)

Ceny gazu ziemnego w UE: TTF holenderski (EUR/MWh)

Oczywiście uran do energetyki jądrowej też trzeba gdzieś kupić, ale rynek tego surowca wygląda inaczej niż rynek gazu i umożliwia większą dywersyfikację dostawców. Ponadto elektrownie jądrowe mają o wiele dłuższy cykl paliwowy i nie trzeba im nieustannie „dorzucać do pieca”. Można obkupić się zapasem prętów paliwowych (uranem) na kilka albo nawet kilkanaście lat i w ten sposób uniezależnić na długo od zewnętrznych dostawców. Elektrownie gazowe mogą być jednym z, ale na pewno nie jedynym komponentem naszego systemu energetycznego.

Bezpieczeństwo energetyki jądrowej

Na nasze postrzeganie bezpieczeństwa energetyki jądrowej duży wpływ mają wyjątkowe katastrofy. Trochę jak w przypadku lotnictwa. Pomimo że jest to najbezpieczniejszy środek transportu, to rzadkie wypadki są na tyle medialne, że skutecznie budują poczucie grozy.

Awaria w Czarnobylu na Ukrainie w 1986 r. i w awaria w Fukushimie w Japonii w 2011 roku były tragicznymi wydarzeniami, ale w porównaniu z milionami osób, które co roku umierają z powodu paliw kopalnych, bilans dla energetyki jądrowej pozostaje bardzo korzystny.

Przeciętne miasto całkowicie zasilane węglem traci średnio co roku 25 mieszkańców. Tyle bowiem średnio umiera ludzi z powodu chorób będących następstwem szkodliwej emisji gazów do atmosfery. Energetyka jądrowa jest równie bezpieczna, co energetyka ze źródeł odnawialnych i pozostaje jednym z najbezpieczniejszych źródeł energii.

Porównanie śmiertelności z powodu wypadków a z powodu zanieczyszczenia powietrza

Porównanie śmiertelności z powodu wypadków a z powodu zanieczyszczenia powietrza

Energetyka jądrowa wygrywa z węglem

Elektrownie jądrowe charakteryzują się faktycznie wyższym niż w przypadku nowych bloków węglowych kosztem budowy, ale jednocześnie znacznie niższymi kosztami paliwa, a jako źródło bez emisji CO2 nie są one obciążone opłatami za uprawnienia na emisjei CO2.

Uproszczone obliczenia części kosztów stałych i zmiennych elektrowni jądrowych i węglowych (PLN/kWh)

Sumarycznie jednak ostatni trend, jeśli chodzi o koszty uzyskiwania energii z atomu w ciągu ostatnich lat wzrósł. Wzrost kosztów bierze się w tym wypadku głównie ze wzrostu kosztów związanych z projektem, planowaniem i elementami związanymi z bezpieczeństwem. Sam koszt budynku zabezpieczającego wzrósł w latach 1976 – 2017 dwukrotnie.

Patrząc wyłącznie na koszt wytworzenia megawatogodziny można faktycznie odnieść wrażenie, że najlepiej wszystko przenieść w solary i wiatr. Wszystko super tylko nie unikniemy potencjalnego ryzyka z przestojami. Energetyka jądrowa nie ma być fundamentem i jedyną opcją dla naszego systemu, a wsparciem i dodatkiem.

Trendy w kosztach energii

Trendy w kosztach energii

Elektrownia jądrowa potrzebna od zaraz

Niespecjalnie jest w tym przypadku na co czekać ani zlecać kolejne X-naste z rzędu studia wykonalności. Według Harmonogramu Programu Polskiej Energetyki Jądrowej, prace nad elektrownią jądrową od wyboru technologii po oddanie do eksploatacji pierwszego bloku powinny zająć 12 lat. Natomiast każdy kolejny blok to kolejne 2 lata pracy.

Polska wybrała już technologię i miejsce pod zabudowę. Eksperci oceniają, że budowa pierwszej elektrowni atomowej mogłaby się i tak realnie rozpocząć najszybciej w 2028 roku. Sama budowa miałaby zająć około 7 lat. To okres zbliżony do średniego czasu trwania budowy reaktorów nuklearnych na świecie.

Procent reaktorów jądrowych zbudowanych w ciągu mniej niż 10 lat

Procent reaktorów jądrowych zbudowanych w ciągu mniej niż 10 lat

Nawet więc bez rzucania dodatkowych kłód pod nogi, pierwszą elektrownię jądrową mielibyśmy najszybciej w 2035 roku. Co ciekawe, poza tym, że elektrownie atomowe zapewnią nam stabilizację energetyczną, to przyczynią się także do powstania nowych miejsc pracy i wzrostu PKB. Według szacunków OECD na każdy 1 GW reaktora PWR przypada średnio 4 tys. miejsc pracy (bezpośrednich, pośrednich) na 50 lat budowy i działania reaktora.

Przekładając to na planowaną w Polskim Programie Energetyki Jądrowej budowę reaktorów o mocy od 6,6 do 9,9 GW, odpowiada to średnio 24,4-39,6 tys. miejsc pracy w całym cyklu życia reaktorów. We Francji, gdzie przemysł ten jest jednym z najbardziej rozwiniętych, bezpośrednią liczbę miejsc stworzonych do 2009 roku. przez przemysł jądrowy ocenia się na 125 tys. Dokładając do tego pośrednie miejsca pracy, OECD szacuje liczbę miejsc stworzonych dzięki energetyce jądrowej we Francji łącznie na 410 tys. osób.

Wnioski z modeli EMPOWER i PL-ATOM wskazują, że budowa dwóch bloków elektrowni jądrowej o łącznej mocy 3 GW przekładałaby się na PKB wyższe nawet o 0,83 proc. w porównaniu ze scenariuszem bez energetyki jądrowej. W przypadku całego programu polskiej energetyki jądrowej można mówić o wzroście znacząco powyżej 1 proc.

Energetyka jądrowa jest Polsce potrzebna. Była potrzebna już dawno temu. Realnie każdy rok opóźnienia może nas sporo kosztować. Świat na szczęście przeprosił się już z uranem i wrócił do realizacji podobnych projektów. Dobrze byłoby, gdyby dekady naszych zaniechań w tym zakresie nie przerodziły się w kolejne dekady opóźnień.

To jeden z tych projektów, w przypadku których zgoda powinna być ponadpartyjna. Daj znać w co o tym sądzisz. Jesteś za czy przeciwko elektrowni atomowej w Polsce, a jeśli materiał Cię zaciekawił, to koniecznie zobacz też omówienia innych projektów, jak CPK czy Fabryka samochodów elektrycznych Izera.


Do zarobienia!
Piotr Cymcyk

Porcja informacji o rynku prosto na Twoją skrzynkę w każdą niedzielę o 19:00



    Chcę zapisać się do newslettera i wyrażam zgodę na przetwarzanie podanych przeze mnie danych zgodnie z Polityką Prywatności strony DNA Rynków.

    67
    5
    Zastrzeżenie prawne

    Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.

    Subskrybuj
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments