Wyniki Budimexu przywracają nadzieję w budownictwo infrastrukturalne
Budownictwo infrastrukturalne nie miało lekko w ostatnim czasie. Inflacja, rosnące ceny materiałów budowlanych, odpływ pracowników. To właśnie wzrost cen jest zdaniem prezesa Budimexu obecnie największym ryzykiem dla spółki. To wszystko problemy, które realnie dotknęły wiele firm. Budimex jednak wydaje się, że wyszedł z tymi problemami obronną ręką. Wyniki finansowe były bowiem lepsze niż spodziewał się tego rynek.
Z najważniejszych informacji wynikowych przychody i zyski były wyższe od oczekiwań. Ostatecznie przychody były o 5,4% wyższe niż konsensus rynkowy i wyniosły 2399,2 mln zł. Zysk operacyjny wyniósł 177,3 mln zł. Wobec konsensusu na poziomie 150,1. Analogicznie zysk netto j. d 144.8 vs 127,6. Spółka pozytywnie zaskoczyła analityków.
Porównanie wyników finansowych 1 półrocza 2022 do 1 półrocza 2021 r.

Niedawno temu spółce udało się podpisać z GDDKiA aneksy podnoszące limit waloryzacji do 10 proc. „Zgodnie z postanowieniami tych aneksów, kwoty płatne wykonawcy za roboty budowlane wykonane po dniu 24.02.2022 r. będą korygowane dla oddania wzrostów lub spadków cen w oparciu o określone aneksami wskaźniki cen wyrobów publikowane przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, do momentu aż zwiększone albo zmniejszone w ten sposób wynagrodzenie osiągnie nowy limit waloryzacji wynoszący 10 proc. zaakceptowanej kwoty kontraktowej netto” – napisano w komunikacie Budimeksu.
Zdaniem Prezesa Budimex w całym 2022 r. osiągnie sprzedaż na poziomie 8 mld zł. „Sądzimy, że przekroczymy zakładane plany i powinniśmy osiągnąć sprzedaż na poziomie 8 mld zł” – powiedział prezes Artur Popko, pytany o outlook sprzedażowy na cały rok. Dla porównania łączne przychody ze sprzedaży w 2021 roku wyniosły 7,9 mld zł.
Firma ma dziś bardzo dużo gotówki w swojej kasie. Obecnie jest to kwota 2 mld zł. To z jednej strony dobrze, bo oznacza większe bezpieczeństwo finansowe, a z drugiej strony źle z uwagi na to, że w środowisku bardzo wysokiej inflacji te pieniądze będą tracić na wartości. Dyrektor finansowy Budimexu stwierdził, że firma nie będzie korzystała z bardziej ryzykownych instrumentów finansowych celem osiągania wyższych stóp zwrotu. Budimex trzyma swoje 2 mld zł na lokatach bankowych. Obecnie oprocentowanie, jakie firma jest w stanie uzyskać, dobija do 7% w skali roku.
Zarząd spółki mocno podkreślał fakt, iż spółka posiada zdywersyfikowany portfel zamówień. Żaden z 4 kluczowych segmentów operacyjnych nie przekracza 45%. W pierwszym półroczu firma nie jednak zawarła umów o wartości ponad 3 miliardów złotych, z powodu zbyt niskiej rentowności projektów. To dobrze pokazuje, jak bardzo ceny materiałów mocno ujemnie oddziaływają obecnie na marże firm budowlanych.
Prezes FBSerwis (spółki zależnej Budimexu) zauważył, że segment odpadowy miał ujemną dynamikę wzrostu. Co się wydarzyło – spadły ceny, jeżeli chodzi o proces gospodarowania odpadów. Żeby więc utrzymać wolumen firma musiała schodzić z cen. Firma jednak zakłada, że marże w segmencie odpadowym zaczną w końcu rosnąć, bo normy odpadowe są coraz bardziej restrykcyjne.
Prezes kolejnej dużej spółki Budimexu – Mostostal Kraków twierdzi, że największy problem dla firmy to ceny stali. Rzeczywiście jeszcze pół roku temu cena blachy za tonę to było 4,5 tys zł. Teraz nawet po dużych spadkach z ostatnich miesięcy, cena oscyluje wokół 7 tys zł. Inne surowce budowalne również strasznie zdrożały. Wystarczy chociażby porównać ceny betonu czy asfaltu.

Budimex skupił się ostatnio bardzo na tym, żeby wyjść poza Polskę. Pozyskał bardzo dużo ofert w Czechach i na Słowacji. Dla przykładu Mostostal Kraków dostarcza konstrukcję stalową na budowę w mieście Sough w Wielkiej Brytanii i w Dinslaken w Niemczech. Z ostatnich największych przetargów warto wspomnieć o tym, że oferta Budimeksu budowy autostrady D1 Bratysława – Triblavina na Słowacji została uznana za najkorzystniejszą. To pierwszy przetarg wygrany przez Budimex w tym kraju. Ewidentnie firma szuka nowych rynków. W Polsce już teraz jest największym wykonawcą i możliwość dalszej ekspansji jest ograniczona.
Sytuacja z dostępnością pracowników się ustabilizowała. Obecnie ponad 7000 osób. Rotacja jest mimo wszystko niska 7-8%. Jeżeli chodzi o waloryzację stawek dla projektów realizowanych dla inwestorów prywatnych, to takie podmioty rozumieją wzrost cen materiałów budowlanych i w ponad 90% podpisały aneksy o waloryzacji.
Warto jeszcze zwrócić uwagę na to, że spółka robi wiele kontraktów dla wojska. Co prawda spora ich część jest tajna i nie znamy żadnych szczegółów. To informacje z konferencji mówią o łącznej wartości wszystkich obecnie realizowanych kontraktów dla wojska o wartości jednego miliarda złotych. To naprawdę dużo, a przecież rząd w kolejnych latach planuje dwukrotne zwiększenie sił zbrojnych. Kupujemy blisko tysiąc nowych czołgów, setki armatohaubic i dziesiątki samolotów. Cały ten sprzęt potrzebować będzie zabezpieczenia logistycznego. Powstaną nowe hangary i poligony. Wojsko dostanie więcej koszar i placów ćwiczeń. Wszystkie te budowy ktoś będzie musiał realizować. Budimex może być firmą, która bardzo mocno zyska na nowych zakupach wojskowych.
Podsumowując można powiedzieć, że Budimex na razie dobrze odnajduje się w nowej sytuacji makroekonomicznej. Pomimo wielu ryzyk i olbrzymiego wzrostu cen materiałów budowlanych, firma dowozi wyniki.
Do zarobienia,
Karol Badowski
Oglądaj też: Czas na kupowanie obligacji trwa [Merytorycznie o Giełdzie]
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.
