Witamy w Trumplandzie, czyli celna panika
Fajnie zaczyna się ta Prezydentura! Piszę całkiem poważnie! Jeśli co weekend będziemy mieć nową burzę, która sprowadza nam ceny w dół, to czy można wymarzyć sobie lepszą sytuację do tradingu? 😉
Ok, żarty na bok. Wiem że pewnie niektórzy z was są tym tematem mocno podekscytowani, bo spadki na rynku zawsze ekscytują bardziej niż wzrosty. Wzrosty można przecież podsumować poklepaniem się samemu po plecach krzycząc „no, i bardzo fajnie”, a spadki? Oooo spadki to już trzeba głębiej przeanalizować! Przecież to zawsze musi coś oznaczać, czyś nie?
Ok, w takim razie przeanalizujmy sobie trochę temat.
Inwestowanie jest proste?
Czytaj wszystkie treści BEZ OGRANICZEŃ!
Premium
Dołącz do Strefy Premium DNA.
Już od 59 zł miesięcznie!
Do zarobienia,
Piotr Cymcyk
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.
może coś ugra, ale nie wydaje się że tak poważne państwo jak USA powinno tak postępować. Nie wiem czy nie skończy to się dużą utratą zaufania do USA oraz dolara.