10 złotych zasad inwestowania od Petera Lyncha. Jak maksymalizować zyski na rynku akcji?
Zastanawiałeś się, jak można osiągnąć roczny zysk na inwestycjach na poziomie 29%?! To tak jakbyś w 10 lat pomnożył pieniądze dwanaście razy! Dokładnie to w swoim życiu osiągnął legendarny inwestor Peter Lynch. W tym materiale opowiem o 10 zasadach, którymi się kierował i które możesz spróbować wykorzystać dla siebie, żeby osiągać lepszą stopę zwrotu!
Kierując funduszem Magellan w Fidelity Investments przez 13 lat, Peter Lynch kompletnie zmienił zasady gry. Jego strategia zmieniła na zawsze życie tych, którzy mu zaufali i postawili do końca na jego fundusz. Wyobraź sobie zainwestowanie 10 000 dolarów i obserwowanie, jak rosną do 280 000 w ciągu zaledwie 13 lat! Jak to było możliwe? Oto kilka zasad, które pomogą Ci powtórzyć ten sukces!
| Czego dowiesz się z materiału? | Powiązane wpisy |
|---|---|
| Jak osiągać lepsze wyniki w inwestycjach? | https://dnarynkow.pl/inwestowanie-najlepiej-dziala-w-dlugim-terminie/ |
| Co wpłynęło na taki sukces, jaki osiągnął Peter Lynch? | https://dnarynkow.pl/akcje-w-dlugim-terminie-zawsze-wygrywaly/ |
| Na jakie elementy inwestor musi zwracać uwagę? | https://dnarynkow.pl/czy-inwestor-indywidualny-ma-szanse-wygrac-na-rynku/ |
10 zasad dobrego inwestowania. Jak osiągnąć inwestycyjny sukces?
Musisz rozumieć, w co inwestujesz!
Dla Lyncha kluczem w inwestowaniu było zrozumienie biznesów, które posiada w swoim funduszu. Koncentrował się on często na bardzo prostych firmach zajmujących się produktami, z których korzystał on lub jego rodzina. Twierdził, że jeśli inwestor nie byłby w stanie wytłumaczyć 10-latkowi w dwie minuty, czym zajmuje się dana firma, to w ogóle nie powinien inwestować w jej akcje. W końcu, jeśli inwestujesz w coś kompletnie nie rozumiejąc firmy, to skąd masz potem wiedzieć, czy rozwija się ona w dobrym kierunku?
Nie inwestuj w spółkę, jeśli nie rozumiesz jej finansów
Lynch wielokrotnie podkreślał, aby nie inwestować w firmę bez zrozumienia przede wszystkim jej finansów. Był zdania, że największe straty ponosi się na spółkach, które mają słaby i mocno niestabilny bilans. Przed każdą inwestycją, nawet taką w wydawać by się mogło prosty i zrozumiały biznes, powinno się więc zweryfikować, czy firma jest wypłacalna, zanim postawimy na nią swoje pieniądze.
Najważniejsza jest twoja psychika
Nie każdy inwestor musi być od razu ekspertem od finansów. Legenda Wall Street często podkreślała, że właściwie większość z nas jest zdolna do tego, aby inwestować. Przynajmniej, jeśli chodzi o zdolności umysłowe. Problem pojawiał się dopiero później. O wiele mniej z nas jest zdolna do inwestowania od strony psychologicznej.
Na giełdzie, żeby zarabiać, należy często działać wbrew standardowej ludzkiej naturze. Nie ulegać instynktowi stadnemu. Być chciwym, gdy inni się boją i większość czasu pozostawać rynkowym optymistą. Prawda jest taka, że głoszący krach i katastrofę może i brzmią mądrze, ale to optymiści zarabiają na rynku pieniądze. Umiejętność panowania nad emocjami i kontroli tych emocji jest w inwestowaniu o wiele ważniejsza, niż sama znajomość finansów.
Często najlepsza strategia to nic nie robić
Takie podejście z pewnością okazałoby się skuteczne dla inwestorów funduszu Lyncha. W końcu zarabiał on ponad 29% przez 13 lat! Pewnie myślisz teraz, że każdy, kto ulokował w nim swoje pieniądze u Lyncha, został bogaty!
Nic bardziej mylnego. Paradoksem tej historii świetnie obrazującym istotę psychologii na giełdzie jest fakt, że przeciętny inwestor w fundusz Petera Lyncha stracił pieniądze, właśnie przez podejmowanie złych emocjonalnych decyzji.
Czas to twoja największa rynkowa przewaga
Trzymanie akcji ponad 5-10 lat wydaje się bardzo trudne. To jednak jedyny sposób na czerpanie zysków z inwestowania w spółki wysokiej jakości i to właśnie w tym tkwi przewaga inwestorów indywidualnych, którzy nie muszą co chwilę bić ustalonego benchmarku, jak w przypadku inwestorów instytucjonalnych, bo „szef tego wymaga”.
Słynne giełdowe przysłowie mówi „Time on the market beats timing the market”, czyli czas spędzony na rynku bije czas wchodzenia na rynek. Regularne próby wyczucia giełdy i odnajdywania dołków czy górek są nieskuteczne w 99% przypadków. Inwestor indywidualny powinien maksymalizować czas spędzony na rynku i minimalizować usilne próby szukania idealnych momentów wejścia.
Nie przesadzaj z dywersyfikacją
Peter Lynch powtarzał, że posiadanie akcji jest jak posiadanie dzieci – nie należy angażować się w więcej, niż można udźwignąć. Dokonując selekcji akcji po godzinach prawdopodobnie ma się czas na poważne śledzenie wydarzeń maksymalnie kilkunastu spółek.
Nie powinno się więc kupować akcji tylko dla samej dywersyfikacji. Zgodnie z filozofią Lyncha, korzystniej dla wielu inwestorów jest posiadać mniejszą liczbę spółek, ale za to dokładnie je poznawać i zrozumieć.
Pozwala to też na zwiększanie swojej stopy zwrotu, informacje o tym znajdziesz we wpisie „Bezpieczne inwestowanie? Naucz się zarządzać ryzykiem!„, do którego przeczytania bardzo Cię zachęcam. Przedstawiam tam złoty środek na to, jak unikać przesadnej dywersyfikacji.
Pozwól swoim zwycięzcom rosnąć!
Peter Lynch mawiał, że inwestor, który sprzedaje rosnące spółki i kupuje spadające, jest jak ogrodnik podlewający chwasty i wycinający piękne kwiaty. Nie należy karać swoich zwycięzców, tylko za to, że za bardzo już urośli. Pozwól im rosnąć dalej. W całej karierze na rynku, inwestor potrzebuje w zadzie tylko kilku udanych strzałów, z których zyski z dużą nawiązką zrekompensują straty z tych nieudanych.
Jeśli ucinasz każdą spółkę z portfela tylko dlatego, że urosła już 10% / 20% / 50%, to nigdy w pełni nie doświadczysz pełnoprawnego „złotego strzału”. Szansa na znalezienie naprawdę świetnych spółek, które dadzą Ci ponadprzeciętną stopę zwrotu jest naprawdę niewielka. Nie ma sensu karać siebie samego, gdy już udało nam się taką znaleźć.
Małe spółki rosną bardziej
Lynch uwielbiał małe i średnie spółki. Wierzył, że często są one niedoceniane przez analityków. Podkreślał wielokrotnie, że inwestor indywidualny jest w stanie uzyskać na nich przewagę dzięki operowaniu na mniejszym kapitale.
Na polskim podwórku również widać tą zależność. Najlepsze stopy zwrotu osiągane są na indeksach małych spółek sWIG80 czy średnich spółek mWIG40. Małe spółki nie są aż tak mocno i często analizowane oraz często są niedostępne dla wielkiego kapitału instytucjonalnego, co zapewnia większą zmienność i większy potencjał do wzrostów. Wielka spółka ma o wiele więcej trudności w zwiększeniu kapitalizacji z 10 do 20 miliardów złotych niż mała z 10 do 50 milionów złotych.
Zapomnij o makroekonomii
Powinienem w sumie przemilczeć tą poradę, ze względu na to, jaki to portal, ale w końcu to porady Lyncha, a nie moje! On jest z kolei zdania, że jeśli poświęciłeś 13 minut swojego życia na analizę makroekonomii, to zmarnowałeś przynajmniej 10 minut życia.
Wielokrotnie zwracał on uwagę na to, że czas inwestora powinien być poświęcany głównie na analizie biznesów, branży i sytuacji konkurencyjnej, aniżeli na przewidywaniach makroekonomicznych. Po głębszym namyśle mogę jednak częściowo się z tym zgodzić.
Jeśli chcesz analizować makroekonomię pod kątem tego, czy za rok stopy procentowe będą wynosić 1 punkt procentowy więcej czy mniej, to… w przypadku długoterminowego horyzontu inwestycyjnego naprawdę nie ma to żadnego sensu. Zakładam, że właśnie o to Lynchowi chodziło.
Nie panikuj podczas spadków
Zakup akcji to nie gra w ruletkę. Za każdą akcją stoi realny biznes, którego działalność i perspektywy powinno się gruntownie zrozumieć. W perspektywie długoterminowej wartość akcji zazwyczaj odzwierciedla faktyczny rozwój i wyniki finansowe danej spółki. W krótkim okresie rynki finansowe faktycznie mogą wykazywać się dużą zmiennością, co dla niektórych może sprawiać wrażenie, jakby uczestniczyli w grze hazardowej.
Kluczową różnicą między inwestorem a hazardzistą jest jednak sposób podejmowania decyzji i przede wszystkim określenie horyzontu inwestycyjnego. Nie postrzegaj spadków na giełdzie jako sygnału do paniki, lecz jako szansę na zakup wartościowych akcji po obniżonych cenach. Nawet w okresach giełdowych turbulencji za akcjami stoją firmy z realną działalnością.
Wykorzystaj zasady Lyncha
Wykorzystanie wszystkich zasad Petera Lyncha w praktyce będzie tym prostsze, im prostszą strategię inwestycyjną wybierzemy. Inwestowanie w indywidualne spółki faktycznie może dawać świetne stopy zwrotu, ale dla większości osób efektywniejsza będzie automatyzacja i kilka funduszy odpowiednich funduszy ETF. Dlatego dla każdego z was polecam rachunek u brokera XTB, gdzie można w łatwy sposób inwestować długoterminowego, automatycznie i do tego już od 50 złotych.
Takie inwestowanie świetnie wpisuje się w najlepszą strategię dla każdego inwestora, czyli Core Satellite. Sukces takiego podejścia ma jednak swoje warunki. Po pierwsze musisz robić to regularnie, a po drugie musisz robić to odpowiednio długo. Jeśli też chciałbyś spróbować swoich sił, to link do założenia konta w XTB znajdziesz tutaj: https://link-pso.xtb.com/pso/aKgIe
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.
