Załóż Konto IKE oraz IKZE Teraz! Najlepszy Sposób na Świetną Emeryturę!
Chcesz zapewnić sobie świetną emeryturę i cieszyć się finansowym bezpieczeństwem w przyszłości? Załóż Konto IKE oraz IKZE teraz! To najlepszy sposób na efektywne oszczędzanie na emeryturę z korzyściami podatkowymi. W tym artykule dowiesz się, dlaczego warto skorzystać z Indywidualnego Konta Emerytalnego (IKE) i Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE), jak działają te instrumenty oraz jak mogą pomóc Ci zbudować solidne zaplecze finansowe na emeryturze. Nie zwlekaj — zacznij planować swoją przyszłość już dziś!
Prędzej czy później każdy będzie zmuszony zacząć myśleć o swojej emeryturze i gwarantuję wam, że im szybciej Ty zaczniesz o niej myśleć i im więcej narzędzi będziesz do tego wykorzystywać, tym lepiej na emeryturze będzie Ci się powodziło.
Wysokość państwowych emerytur w stosunku do twoich ostatnich zarobków od lat spada i jak na razie nie zanosi się na odwrócenie tego trendu. Nie, ZUS nie zbankrutuje, bo nie ma, jak zbankrutować, ale nie ma też, co się oszukiwać – twoja emerytura z państwowego systemu, to nie będą kokosy.
Dlatego też, jeśli faktycznie chcesz na starość popijać sobie drineczka z kokosów i być finansowym bohaterem dla swoim wnuków, to trzeba wziąć sprawy we własne ręce. W tym materiale pokaże Wam przede wszystkim, dlaczego powinniście się za to zabrać, jak to zrobić oraz od czego warto zacząć?
Chcesz Mieć Super Emeryturę w Polsce? Załóż Konto IKE oraz IKZE Teraz!
Warto samodzielnie myśleć o swojej emeryturze
Zacznijmy od tego, dlaczego w ogóle warto samemu pomyśleć o swojej emeryturze. Twoja emerytura z ZUS to w uproszczeniu suma składek, które wpłacałeś w trakcie życia podzielona przez średni przewidywanego czasu trwania życia. Składki te są jeszcze odpowiednio waloryzowane, żeby na przestrzeni lat nie zjadała ich inflacja, a ZUS na bazie statystyki określa, ile jeszcze możesz pożyć i w ten sposób wylicza Ci comiesięczny przelew.
Sprawa wydaje się dosyć prosta i wbrew wielu krążącym po Internecie opinią, nic nie zwiastuje tego, żeby ZUS miał upaść i zostawić emerytów na pastwę losu. To się nie wydarzy, ale mimo wszystko, jeśli na starość nie chcesz po prostu egzystować, a wolisz sobie poszaleć, to lepiej zacząć myśleć o emeryturze jak najszybciej.
Stopa zastąpienia to odsetek otrzymywanej emerytury i twojego ostatniego wynagrodzenia z pracy. Inaczej mówiąc, stopa zastąpienia mówi, ile procent naszej ostatniej pensji, będzie stanowić państwowa emerytura.
Dla przykładu, jeśli nasza ostatnia pensja w wieku 65 lat to 5 tysięcy złotych, a emerytura zostanie wyliczona na 2,5 tysiąca złotych, to stopa zastąpienia wyniesie 50%. Jak kształtuje się w Polsce stopa zastąpienia i jak będzie się kształtować za 10,20 czy 30 lat? Spoiler: Niezbyt atrakcyjnie.
Jeszcze w 2014 roku średnia stopa zastąpienia w Polsce wynosiła 52%, co i tak nie wygląda specjalnie super, bo w takiej sytuacji emeryt musi pogodzić się ze spadkiem swoich dochodów o prawie połowę. Natomiast do 2020 roku średnia stopa zastąpienia spadła do 42%.
Sytuacja prezentuje się jeszcze gorzej, jeśli spojrzymy na prognozy dotyczące stopy zastąpienia w przyszłości, które podaje sam ZUS. Do 2060 roku ma ona spaść do 29%, a to i tak przy założeniu, że wiek emerytalny będzie podnoszony do 67 lat.
Jeśli wiek emerytalny zostanie na poziomie 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, to stopa zastąpienia może spaść nawet poniżej 20%! To tak, jakby z zarabiania 5 tysięcy złotych, trzeba było się raptem przestawić na tysiaka.
Oczywiście to wszystko wartości średnie. Jeśli jesteś jednoosobową działalnością gospodarczą, która całe życia odprowadzała najniższą składkę, to zapewne twoja stopa zastąpienia, to w ogóle wyniesie z 5% 😉
Dlaczego stopa zastąpienia spada?
Spadek stopy zastąpienia wynika z dwóch podstawowych powodów i nie jest to spowodowane żadnym spiskiem czy złodziejstwem rządu. Po pierwsze Polska, jako gospodarka relatywnie szybko się rozwija, a my jako Polacy relatywnie szybko zwiększany swój poziom wynagrodzenia. W efekcie u szczytu swojej kariery, przed emeryturą zarabiamy bardzo dużo w stosunku do naszych pensji z przeszłości, a już w ogóle z początku naszej drogi zawodowej. Natomiast nasze składki emerytalne to suma z całej naszej kariery, czyli też z czasów, kiedy zarabialiśmy mało. Skutek jest taki, że nasza emerytura jest wypadkową zarówno tych czasów, kiedy zarabialiśmy lepiej, jak i tych, kiedy zarabialiśmy gorzej.
W takiej sytuacji stopa zastąpienia będzie tym niższa, im mocniej zwiększaliśmy swoje wynagrodzenie w czasie naszej drogi zawodowej. Po drugie żyjemy coraz dłużej. Medycyna się rozwija, a my wykonujemy coraz mniej niebezpiecznych zawodów, wskutek czego średni czas życia się wydłuża. Jeśli więc te same składki emerytalne zaczynamy dzielić przez większą liczbę miesięcy, jakie średnio żyjemy, to wyliczona emerytura naturalnie musi spaść.
Od 1950 roku średnia długość życia na świecie wzrosła o 54%. W Polsce w 1950 roku ludzie po 60 roku życia żyli średnio jeszcze około 15 lat w przypadku mężczyzn i 17 lat w przypadku kobiet. W 2020 roku te liczby podskoczyły do 19 lat w przypadku mężczyzn i 24 lat w przypadku kobiet. Te trendy będą kontynuowane wraz z rozwojem technologicznym i postępem gospodarczym, dlatego też stopa zastąpienia będzie spadać i tego można być stosunkowo pewnym.
Z tego powodu nie powinniśmy liczyć tylko na rząd i łudzić się, że jeśli wygra ta czy tamta partia, to magicznym sposobem emerytury nagle zaczną rosnąć. Ok dostaniesz może od kogoś trzynastkę, czy tam czternastkę, ale to chyba nie jest szczyt twoich marzeń?
Zadbaj sam o emeryturę
Dlatego też warto wziąć sprawy w swoje ręce i zastanowić się, jak zabezpieczyć swoją przyszłość samodzielnie. Dostępne opcje sprowadzają się tak naprawdę do dwóch rozwiązań.
Pierwsza to pracować dłużej. Wtedy dłużej płacisz składki emerytalne, a krócej je pobierasz i w efekcie emerytura będzie wyższa. Drugie to oszczędzać samodzielnie i tu z pomocą przychodzą różne formy wsparcia od regulatora. Na tej drugiej opcji dzisiaj się właśnie skupimy.
W polskim systemie istnieje naprawdę sporo narzędzi, które wspomagają samodzielne oszczędzanie na emeryturę. Do dwóch dostępnych dla każdego należą Indywidualne Konto Emerytalne (IKE) oraz Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). IKE to typ konta, które opłaca się ABSOLUTNIE KAŻDEJ OSOBIE. IKZE to z kolei typ konta, które opłaca się PRAWIE ABSOLUTNIE KAŻDEJ OSOBIE.
Indywidualne Konto Emerytalne (IKE) – podstawowe narzędzie
Zacznijmy więc od IKE. Funkcjonowanie konta IKE jest banalnie proste i daje oszczędzającemu przede wszystkim ogromne korzyści w postaci zwolnienia z podatku od zysków kapitałowych, tzw. podatku belki. Wprowadzonego tylko na chwilkę… 22 lata temu.
Wszystkie wasze zyski z inwestycji kapitałowej, czy to będą obligacje, czy akcje, czy fundusze ETF są opodatkowane na 19%, ALE jeśli te zyski wypracujecie na koncie IKE, to… nie zapłacicie 19-procentowego podatku.
Niezależnie czy zysk pochodzi z wypłaconej przez spółkę dywidendy, wypłaconych przez obligacje odsetek, czy ze sprzedaży akcji lub funduszy ETF. Cały zysk zostaje na waszym koncie i całym zyskiem będziecie mogli obracać dalej.
JAK MOŻNA Z TEGO NIE KORZYSTAĆ? JAK?!?!?!? Nie ma łatwiejszego sposobu na wzrost wartości waszego majątku na emeryturze. Zrobiłem prostą symulację, która trwa 20 lat. Zakładamy, że przez 10 lat, co roku oszczędzamy 6 tysięcy złotych, czyli 500 złotych miesięcznie. To nawet nie jest jeszcze maksymalny limit do oszczędzania w IKE, ale o tym za chwilę. W efekcie po 10 latach zaoszczędzimy bez inwestowania równo 60 tysięcy złotych.
Drugim założeniem jest osiąganie średniej rocznej stopy zwrotu na poziomie 8% przez 20 lat. Mniej więcej tyle można oczekiwać na bazie wieloletniej historii z szerokiego rynku akcji z najlepszych indeksów.
Czyli 10 lat oszczędzamy i 20 lat inwestujemy. Przy takich założeniach, po 20 latach prowadzenia zwykłego konta maklerskiego, wartość naszego portfela osiąga około 161 tysięcy złotych. Oszczędzając 60 tysięcy, dzięki inwestowaniu zyskujemy kolejne 101 tysięcy!
Ile zyskamy, kiedy nie będziemy co roku płacić podatku belki? Oszczędzając i inwestując przez konto IKE, po 20 latach wartość naszego portfela osiągnie prawie 203 tysiące złotych, czyli dzięki unikaniu opodatkowania zyskujemy kolejne 42 tysiące złotych. To ponad dwie trzecie tego, co sami oszczędziliśmy przez 10 lat.
Porównanie wartości konta IKE i zwykłego konta oszczędnościowego w perspektywie 20 lat
Żeby skorzystać z tego zwolnienia podatkowego, trzeba jedynie spełnić dwa warunki. Pierwszy warunek jest taki, że pieniądze możecie wypłacić dopiero po 60 roku życia. Znaczy, możecie je też wypłacić szybciej, ale wtedy zapłacicie zaległy podatek, co swoją drogą i tak jest korzystniejsze, niż płacenie go co roku, więc nawet jeśli nie zamierzacie wytrwać do 60 roku życia ze swoimi inwestycjami, to lepiej wykorzystać IKE niż tego nie robić.
Drugi warunek jest taki, że musicie wpłacać pieniądze na IKE przynajmniej przez 5 lat. Może to być nawet jeden złoty, ale przez pięć lat musicie dokonywać wpłat na konto IKE.
Poza tymi dwoma warunkami jest tylko jedno ograniczenie – limit wpłat. Każdego roku na IKE można wpłacić maksymalnie 300% prognozowanego na dany rok przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w Polsce. Dodatkowo limit ten w kolejnym roku nie może być niższy niż limit wpłat na IKE obowiązujący w roku poprzednim. W efekcie co roku ten limit trochę rośnie i w 2024 na IKE każdy może wpłacić 23 472 złote. Limit dotyczy roku kalendarzowego, więc jeśli założycie IKE w grudniu i wypełnicie limit, to już w styczniu możecie znów wpłacać nowe środki.
Ewolucja rocznego limitu wpłat na konto IKE w latach 2005–2024
Naprawdę nie żadnego racjonalnego argumentu do tego, żeby nie korzystać z IKE. Jedyne co dzięki niemu osiągasz, to większy kapitał do obracania i reinwestowania. Nie, nikt Ci IKE nie zabierze, to po prostu inny typ rachunku, na który powinieneś wpłacać to, co oszczędzisz zanim wpłacisz środki na zwykły rachunek. Tak czy inaczej możesz IKE zamknąć, kiedy Ci się podoba i wypłacić środki, a jedyne co się wtedy wydarzy, jeśli zrobisz to przed czasem, to zapłacisz 19% podatek od zysków, który I TAK byś zapłacił i na pewno będziesz miał go z czego zapłacić, bo to dokładnie część środków, którymi obracałeś na IKE.
Nie ma, NIE MA żadnego racjonalnego argumentu do nieposiadania IKE. Jednak IKE to nie wszystko. Drugim typem konta jest IKZE, czyli Indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego.
Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) – dodatkowe podatkowe korzyści
Konto IKZE również zwalnia z płacenia podatku Beki, ALE o ile wypłacisz środku po 65 roku życia i również pod warunkiem, że wcześniej przez 5 lat dokonywaliśmy wpłat na to konto. Są tam jednak o wiele bardziej rygorystyczne warunki niż w przypadku IKE. Wiek 65 to więcej niż 60 i nie ma możliwości wypłacenia środków wcześniej niż po osiągnięciu wieku 65 lat, lub wcześniej w wypadu śmierci. W teorii możesz je wypłacić, ale w praktyce będzie to wybitnie nieopłacalne (doliczenie całości di przychodu i możliwe że zapłacenie 32% podatku od nich).
Dodatkowo środki wypłacane po zakończeniu oszczędzania na IKZE, niezależnie od formy wypłaty (jednorazowej albo w ratach) są opodatkowane podatkiem zryczałtowanym w stawce 10%. Nie tylko od zysków, ale od całości zgromadzonych środków.
Teraz pewnie rodzi się w waszej głowie pytanie, gdzie w takim razie to ma sens? Otóż wpłacając pieniądze na IKZE w każdym roku, możecie je odliczyć od podstawy opodatkowania z tytułu podatku dochodowego i tym samym otrzymacie zwrot podatku na koniec roku.
Czyli wpłacając pieniądze na IKZE, obniżacie swój roczny podatek dochodowy i zwalniacie się z płacenia podatków od zysków kapitałowych, ale zobowiązujecie się do zapłacenia zryczałtowanego podatku 10% od całości środków na IKZE, przy ich wypłacie po 65 roku życia.
Brzmi skomplikowanie, ale w istocie naprawdę takie nie jest. Uprośćmy ten rachunek do maksimum. Jeśli wpłacisz na IKZE 1000 złotych i płacisz 12% podatku dochodowego, to dostaniesz zwrot na koniec roku 120 zł od urzędu. Będziesz tym wpłaconym tysiącem mógł obracać bez podatków, a jak osiągniesz 65 lat i wypłacisz IKZE, to zapłacisz 10% zgromadzonych tam środków, ALE i tak na tym zyskujesz.
Wcześniej zwracano Ci 12% tych środków, a płacisz na końcu 10%. W teorii te zyskane 2% różnicy pewnie i nie wydają Ci się wielkie, ale pamiętaj, że pieniądze, które „uciekają” przed opodatkowaniem będą na Ciebie pracować i wypracowywać zyski aż do emerytury. W praktyce korzyści są znacznie większe i rosną tym bardziej, im wyższe podatki płacisz.
Realnie IKZE nie opłaca się w zasadzie wyłącznie osobom, które mają bardzo niską stopę podatkową, np. jeśli jesteś ryczałtowcem na jednoosobowej działalności i płacisz 5% podatku, to wówczas faktycznie twoja korzyść na IKZE nie występuje. Jeśli jednak jesteś na etacie i np. wpadłeś w drugi próg podatkowy? CZEMU NIE MASZ JESZCZE IKZE?!?!
IKZE też posiada swoje limity, które zmieniają się w czasie. Możesz tam wpłacić maksymalnie kwotę odpowiadającą 120% prognozowanego na dany rok przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w Polsce. Limit ten w kolejnym roku nie może być niższy niż limit wpłat na IKZE obowiązujący w roku poprzednim. W przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą limit jest większy i wynosi 180% prognozowanego na dany rok przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w Polsce.
W 2024 roku oba limity wynoszą odpowiednio 9 388 złotych i 14 083 złotych. IKZE wydaje się bardziej skomplikowane przez swoją strukturę podatkową i pewnie dlatego w efekcie trochę odstrasza inwestorów, ale naprawdę również tutaj nie ma się czego obawiać. Też nikt Ci go nie zabierze. Naprawdę… wyluzuj. O swoich pieniądzach w banku też nie myślisz raczej codziennie, że ktoś Ci je zabierze, prawda?
Korzyści z IKE i IKZE
Naprawdę szokuje mnie, że kont IKE oraz IKZE w Polsce nie ma nawet jeszcze większość aktywnych inwestorów. Po uruchomieniu IKE w XTB widać było niemalże gigantyczną ekscytację w social mediach i to wśród osób, które wcześniej aktywnie wypowiadały się o rynku.
Jak mogliście wcześniej aktywnie na tym rynku działać bez IKE? Jak i PO CO? Przecież sami sobie zmniejszaliście wynik inwestycyjny. Naprawdę nie jestem w stanie tego pojąć.
Niezależnie od tego, czy jesteś bardziej aktywnym czy bardziej pasywnym inwestorem, to jeśli w pierwszej kolejności nie inwestujesz na rynku właśnie przez konta emerytalne, to po prostu sam strzelasz sobie w kolano.
Partnerem tego całego odcinka jest XTB, które akurat otworzyło niedawno usługę kont IKE, ale jeśli myślisz, że moje namawianie na IKE ma z tym cokolwiek wspólnego… no to grubo się mylisz. Materiały o tym, że MUSISZ mieć IKE publikujemy regularnie od lat. Na długo zanim to XTB zaczęło je oferować i moje zdanie w tym temacie się nie zmienia.
Państwo stworzyło nam w tym wypadku naprawdę szereg narzędzi, ułatwiających oszczędzanie na emeryturę i jeśli nie chcemy za 30 lat obudzić się z ręką w nocniku i emeryturą, która stanowi zaledwie kilkanaście procent pensji, to czas najwyższy coś z tym samemu zrobić i maksymalnie wykorzystywać udostępnione narzędzia.
Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.
Od ktorej stawki ryczałtu IKZE się nie opłaca? Tutaj podaje Pan przykład 5% w jednym z podcastów mowił Pan, że 12%. I co mam ewentualnie zrobić jeśli do tej pory byłem na etacie (II próg) a od nowego roku przechodzę na JDG z ryczałtem 8,5%,?
Realnie od tych 8.5 się już nie opłaca. Po prostu zostaw sobie IKZE i nie wpłacaj do niego nowych środków. Ja tak zrobiłem dokładnie