Koniec Wojny? Te spółki z GPW mogą zyskać najwięcej! Przygotuj swój portfel!

Koniec Wojny? Te spółki z GPW mogą zyskać najwięcej! Przygotuj swój portfel!

Wojna na Ukrainie przyniosła ogromne straty, ale w mediach coraz częściej pojawiają się doniesienia o jej bliskim zakończeniu. Nie będziemy się tu rozwodzić nad tym, czy to będzie potencjalne rozejm korzystny i dla kogo. Skupimy się na tym, jak inwestor może na końcu tej wojny zarobić.

Zniszczona infrastruktura, upadłe zakłady produkcyjne i wyludnienie wielu regionów sprawiły, że niezależnie od formy pokoju odbudowa Ukrainy będzie jednym z największych wyzwań ekonomicznych ostatnich dekad.

Bank Światowy szacuje, że koszty sięgną setek miliardów, a możliwe, że i bilionów dolarów, obejmując odbudowę miast, sieci transportowych, energetyki oraz kluczowych sektorów przemysłowych.

To wielka szansa dla wielu firm, które będą uczestniczyć w tym procesie. Polska jako najbliższy sąsiad, może odegrać tu kluczową rolę, wspierając logistykę, dostarczając materiały czy bezpośrednio angażując się w budowy.

Sektory budowlany, transportowy czy materiałowy mogą w najbliższych latach obserwować w efekcie silny wzrost popytu, a na tym mogą również zarobić inwestorzy, którzy odpowiednio wcześniej zidentyfikują potencjalnych zwycięzców. Kto może takimi zwycięzcami być? O tym opowiadam w tym materiale.

Koniec Wojny? Te spółki z GPW mogą zyskać najwięcej! Przygotuj swój portfel!

Wykorzystaj automatyczne plany inwestycyjne XTB i inwestuj w złoto już od 50 złotych!

Załóż konto na: https://link-pso.xtb.com/pso/aKgIe

Gospodarcze skutki wojny na Ukrainie

W 2022 roku, w wyniku inwazji Rosji, PKB Ukrainy spadło o prawie 30%. Zgodnie z raportem Parlamentu Europejskiego z 2024 roku realny PKB Ukrainy może osiągnąć poziom sprzed wojny dopiero w… 2030 roku, a to wyliczenia przy założeniu, że wojna zakończy się w 2024 roku. W 2024 się nie zakończyła. W 2025 roku w końcu jest na to jakaś szansa. Szerzej o różnych „jaskółkach” o tym świadczących opowiadałem w osobnych materiałach tutaj i tutaj.

Prognoza wzrostu PKB i poziomu realnego PKB Ukrainy w latach 2021-2033

Według Raportu Banku Światowego całkowity koszt odbudowy i rekonstrukcji Ukrainy w ciągu następnej dekady wyniesie około 500 miliardów dolarów. Najbardziej dotknięte sektory to mieszkalnictwo, transport, handel i przemysł, rolnictwo oraz energetyka.

Konflikt miał też ogromne konsekwencje dla demografii. Ponad 6,4 mln Ukraińców zostało zarejestrowanych jako uchodźcy na całym świecie, a dodatkowo 3,7 mln osób to przesiedleńcy wewnętrzni. Łącznie stanowią oni 23% populacji Ukrainy sprzed wojny. Prawie jedna czwarta populacji Ukrainy musiała uciekać przed Wojną.

Potencjał inwestycyjny i odbudowa Ukrainy

Ukraina poniosła ogromne straty, ale to wciąż wielki rynek i zarówno Europie jak i Amerykanom będzie zależało na jego odnowieniu. Kto z polskiej giełdy może na tym zyskać najbardziej?

Chyba nikogo nie zaskoczę, zaczynając od sektora budowlanego. Zakończenie wojny na Ukrainie otworzy możliwość odbudowy infrastruktury, co jest ogromną szansą dla firm budowlanych.

Polska budowlanka ma tu szansę na solidny wzrost liczy kontraktów. Sceptycy powiedzą, że polska branża budowlana zatrudnia sporo Ukraińców, więc kiedy wojna minie, to te same osoby będą chciały wrócić do domu, a wywoła problemy z niedoborem rąk do pracy w firmach.

Nie byłbym takim czarnowidzem. Pomijając fakt, że to osoby, które od kilku lat ułożyły sobie życie na nowo, to wcale nie tak łatwo będzie od tak wrócić do pracy na Ukrainie.

W styczniu 2025 stopa bezrobocia na Ukrainie wyniosła 16,8%. Dla porównania w Polsce wynosi ona jedynie 5,4%.

Bezrobocie i niepewność żywnościowa w Ukrainie – Styczeń 2025

Przed branżą budowlaną w Polsce stoi spory potencjał, na którym zarobi masa małych i średnich firm, ale na pewno zarobi ta największa. Budimex. Gigant polskiej budowlanki, który już dziś działa na skalę międzynarodową i ma swoje oddziały między innymi w Czechach, Słowacji i na Łotwie.

Jest obecny w wielu sektorach i bierze udział w realizacji projektów drogowych, hydrotechnicznych, kolejowych czy przemysłowych. Spółka ma przede wszystkim gotowe zaplecze do tego, żeby w ogóle podjąć rękawicę w walce o potencjalne projekty.

Grupa Budimex – Struktura i Obszary Działalności

Rynek zaczyna zdawać sobie z tego sprawę. Kiedy 7 lutego 2025, świat obiegły informacje o planie Trumpa na zakończenie wojny, akcje spółki podrożały szybko o 6% w trakcie jednej sesji i dały silny sygnał, który sugeruje zakończenie potężnej korekty, sięgającej 46% od szczytu w 2024 roku.

Notowania Budimex (BDX) – Odbicie Kursu po Spadkach (1 rok)

Budimex jest jednak swojego rodzaju oczywistością przy „zagraniu” na koniec wojny. Inną z kolei ze spółek, która, mimo że o wiele mniejsza, to również ma potencjał do wzrostu na odbudowie jest Erbud, o którym zresztą już wspominałem jako jednym z potencjalnych Top Pick na GPW w 2025 roku.

Dlaczego akurat Erbud? Odbudowa kraju po wojnie wymaga, żeby działać szybko i relatywnie tanio.

Budownictwo modułowe – nowoczesne rozwiązanie dla Ukrainy

Erbud we wrześniu 2023 roku oddał do użytku swój pierwszy modułowy budynek MOD21. Budownictwo modułowe może być tym, co okaże się strzałem w dziesiątkę na ukraińskim rynku.

Produkcja i montaż są prowadzona równolegle. Moduły są wytwarzane w fabryce, podczas gdy na placu budowy prowadzone są prace przygotowawcze (fundamenty, instalacje). Dzięki temu cały proces może być nawet o 30-50% szybszy niż w tradycyjnym budownictwie. Poza tym budowa modułów w fabryce eliminuje opóźnienia związane z warunkami atmosferycznymi. Wiele elementów (np. instalacje elektryczne i hydrauliczne) jest wbudowanych już na etapie produkcji, co skraca czas montażu na miejscu.

Mało tego produkcja modułów jest masowa i tańsza niż indywidualne projekty. Automatyzacja produkcji może też ograniczyć koszty pracy na budowie, gdzie jest potrzebnych mniej pracowników.

To wszystko sprawia, że budownictwo modułowe, w które wszedł Erbud (pierwotnie myśląc o rynku niemieckim) może bardziej przydać się z drugiej strony, czyli na Ukrainie.

Budownictwo modułowe – Nowoczesne i szybkie rozwiązanie mieszkaniowe

Sektor wykończeniowy i wyposażenia wnętrz

Jak już z kolei postawicie sobie nowy dom, blok, szeregowiec, biurowiec, cokolwiek, to trzeba go jeszcze wykończyć. Położyć panele, listwy przypodłogowe, pomalować ściany, umeblować i tak dalej. Dlatego też spółki powiązane z wszelkiego rodzaju wykończeniami wnętrz również mogą na końcu wojny zarabiać. Później niż budowlanka, ale na o wiele lepszej marży.

Takich firm notowanych na GPW jest naprawdę sporo. Po pierwsze Decora zajmująca się produkcją i dystrybucją artykułów wykorzystywanych do wykończenia i dekoracji wnętrz. Głównie mowa tu o podłogach, ale nie tylko.

Firma już teraz radzi sobie znakomicie i również była już na liście Top Picksów GPW na pierwszą połowę 2025 roku. Co prawd aż zupełnie innych powodów, ale w tym wypadku koniec wojny jeszcze bardziej wzmacnia hipotezę i poszerza rynek możliwy do zaadresowania.

Notowania DCR – Silny trend wzrostowy w perspektywie 3 lat

Mamy jednak na GPW również Śnieżkę. Lidera rynku farb i lakierów w Polsce i na Węgrzech. Spółka jest klasyfikowana do grona 25 największych producentów farb w Europie. Zatrudnia około 1,2 tys. pracowników, a rocznie produkuje około 150 mln kg produktów. Znacie ją z takich marek jak: Magnat, Śnieżka, Poli-Farbe, Vidaron, czy Rafil.

Grupa działa aktywnie na kilkunastu rynkach zagranicznych. Śnieżka na GPW zadebiutowała w 2003 roku i od tamtego czasu jej przychody wzrosły o 123%.

W swoich prezentacjach wynikowych Śnieżka bezpośrednio odnosi się do sytuacji gospodarczej na Ukrainie, bo to już jej 3 najważniejszy rynek zaraz po Polsce i Węgrzech.

Udział Ukrainy w przychodach spółki oscyluje w okolicach 10%. Obecność firmy na tym rynku na pewno ułatwi jej ekspansję, kiedy zakończy się konflikt. Firma już ma tam klientów i kontakty, więc nie będzie musiała walczyć o udział w torcie od zera.

Podsumowanie wyników finansowych Śnieżka Group – Przychody i kluczowe obserwacje

Jak już położycie panele i pomalujecie ściany, to jeszcze trzeba umeblować mieszkanie. Tu do gry może wchodzić polski producent – Forte. To jeden z największych europejskich producentów mebli do samodzielnego montażu.

Obecnie firma ma za sobą kiepski okres. Poziom przychodów w 2024 roku spadł do najniższej wartości od prawie dekady, a wynik netto firmy był na minusie pierwszy raz w historii spółki. Cena akcji też zdyskontowała fatalną sytuację spółki i jest ponad 60% poniżej szczytu z 2017 roku.

Fabryki Mebli FORTE S.A. – Analiza Przychodów, Zysku i Kursu Akcji

Polscy producenci mebli jako cały sektor dostali mocno po głowie w ostatnich latach. Silna presja płacowa obniżyła konkurencyjność, a w połączeniu z problemami gospodarczymi całej Europy Zachodniej. Które ciągną się od kilku lat, sprzedaż mebli siadała.

Po fenomenalnych latach 2020 – 2021,  okazało się, że meble nie są towarami pierwszej potrzeby i można poczekać z ich nowymi zakupami, gdy szalała inflacja. Swoje odegrały też rosnące ceny surowców i energii.

Forte deklarowało jednak, że stara się ograniczyć koszty i lepiej optymalizować zarządzanie kapitałem obrotowym. Wszystko po to, żeby poprawić marże i wrócić do osiągania zysku netto.

Przez zarządzanie kapitałem obrotowym można rozumieć na przykład utrzymywanie mniejszych zapasów, żeby ograniczyć koszty ich magazynowania. Ostatnie kwartalne wyniki firmy już pokazały, że mają pierwsze sukcesy w optymalizacji kosztów. Jedyne czego im brakuje do pełnego wstania z kolan, to silniejszego popytu, na który niestety wpływu firma nie ma.

Być może jednak impuls, jaki przyjdzie z Ukrainy w tym pomoże. Ja jestem gotowy zaryzykować twierdzenie, że tak.

Spółki ukraińskie na GPW – potencjalni wygrani

Idźmy jednak dalej do sektora, który wręcz wydaje się oczywisty. W końcu na polskiej giełdzie są notowane nie tylko polskie spółki, ale też spółki ukraińskie, które w oczywisty sposób rynek przecenił przez wojnę.

Obawy przed zniszczeniem ich aktywów, zapasów, czy utratą pracowników były oczywiste. Lata jednak minęły, a spółki te dalej funkcjonują i teraz stoją przed szansą na dynamiczną poprawę wyników finansowych.

Po wojnie Ukraina najprawdopodobniej otrzyma duże wsparcie finansowe od krajów zachodnich, instytucji międzynarodowych (np. UE, MFW, Banku Światowego) oraz sektora prywatnego.

Koniec wojny w końcu przyciągnie też dodatkowe inwestycje i ułatwi eksport. Być może nawet odbudowa doprowadzi do tego, że Ukraina pominie niektóre etapy rozwoju i od razu będzie realizować odbudowę bardziej nowoczesnymi technologiami? Sukces i innowacyjność polskiego sektora bankowego na tle świata wynika głównie z tego, że w zasadzie w latach 90’tych ubiegłego wieku po prostu stawialiśmy go od zera. Ominął nas etap weksli, czeków itp., które królowały na zachodzie.

Być może ten sam skok cyfryzacyjny czeka Ukrainę? To mogłoby sprawić, że już po samej odbudowie kraj stanie się o wiele bardziej konkurencyjny na rynkach międzynarodowych.

Przed wojną Ukraina była jednym z głównych eksporterów żywności (pszenica, kukurydza, olej słonecznikowy). Odbudowa sektora rolnego i wzmocnienie bezpieczeństwa dostaw uczyni ją z powrotem ważnym graczem w światowym handlu żywności i pozwoli firmom rolniczym na silny wzrost przychodów z ograniczeniem kosztów, a to właśnie firmy z tego sektora dominują w notowaniach na GPW, jeśli chodzi o Ukrainę.

Zresztą automatyzacja czy digitalizacja to pieśń przyszłości. Do poprawy biznesu wystarczy na początek chociaż tyle, że infrastruktura nie będzie regularnie niszczona, a pracownicy będą się czuć w bezpieczniej.

Na GPW mamy indeks WIG-Ukraina. Zaliczył on potężny zjazd po wybuchu wojny w 2022 roku, ale w styczniu 2025 rośnie, jak szalony i jest to najprawdopodobniej efekt Trumpa oraz jego nacisków na zakończenie konfliktu.

WIG-UKRAINE – 10-letnia analiza notowań i trendów rynkowych

Trzy największe spółki z indeksu WIG-Ukraina to:

  • Astrata –  holding działający w branży rolniczo-przetwórczej, skupiający się na produkcji cukru, uprawie zbóż i roślin oleistych, a także hodowli bydła i produkcji mleka. Posiada własne magazyny, elewatory zbożowe i mieszalnię pasz. Firma rozwija się poprzez stopniowe łączenie dostawców buraków cukrowych oraz firm zajmujących się produkcją rolną, a jej kurs… jest wyżej niż przed wojną.
  • Industrial Milk Company, czyli przedsiębiorstwo rolne działające w środkowej i północnej Ukrainie. Zajmuje się m.in. uprawą zbóż, roślin oleistych, ziemniaków oraz magazynowaniem i przetwarzaniem zbiorów. To również jeden z największych producentów mleka na Ukrainie.
  • Trzecie miejsce w indeksie należy obecnie do Agrotonu skupiającym się na uprawie słonecznika i pszenicy.

Pomimo że ciężko uwierzyć w to, że ich biznes poprawi się dynamicznie chwilę zakończeniu wojny, to kluczem będzie tu sentyment rynku. Jeśli naprawdę wierzysz w koniec wojny, to raczej powinieneś spodziewać się bardzo dynamicznego i silnego wystrzału każdej z nich chwilę po ogłoszeniu tego końca.

Transport i logistyka – kręgosłup odbudowy Ukrainy

Innym sektorem, który może bezpośrednio zyskać na odbudowie Ukrainy, jest transport i logistyka. Odbudowa zniszczonych miast, dróg i infrastruktury na Ukrainie wygeneruje ogromne zapotrzebowanie na cement, stal, drewno i inne materiały budowlane. Część z nich będzie pochodzić z Polski, a na pewno większość będzie przez Polskę przejeżdżać. Transport kolejowy i ciężarowy odegra kluczową rolę w ich dostarczaniu. Głownie kolejowy.

Firmy budowlane, które będą działać na Ukrainie, będą potrzebowały ciężkiego sprzętu i maszyn. To może być bezpośrednim czynnikiem dla poprawy wyników finansowych spółki PKP Cargo, które od czasu nowej władzy przechodzi ostrą rekstrukturyzację.

PKP Cargo to największa w Polsce i jedna z największych w Europie firm zajmujących się transportem kolejowym towarów. Zajmuje się przewozem różnych ładunków, takich jak węgiel, rudy metali, stal, cement, paliwa, chemikalia oraz kontenery w systemie intermodalnym, który łączy transport kolejowy z drogowym i morskim.

Oprócz przewozów towarowych świadczy usługi logistyczne, zarządza terminalami przeładunkowymi i obsługuje bocznice kolejowe dla firm przemysłowych. PKP Cargo działa również międzynarodowo, obsługując transport w krajach sąsiednich, takich jak Czechy, Słowacja, Niemcy, Austria, Litwa i Ukraina. Jest kluczowym graczem w eksporcie i imporcie, odpowiadając za przewóz towarów do i z polskich portów morskich.

Już w 2024 roku sporo mówiło się o reformach w spółce, które miałby wyplenić z niej niewłaściwe praktyki. Dało to wtedy akcjom szybki rajd z 13 na 22 złote. Obecnie temat nieco przycichł, ale restrukturyzacja spółki niezmiennie trwa i kto wie, może będzie ona gotowa na zakończenie wojny tak, aby faktycznie osiągnąć na tym w końcu jakieś zyski.

Notowania PKP Cargo – Analiza kursu akcji w ostatnich 2 latach

Faktem jest, że jakikolwiek rozejm nie zostałby ogłoszony, to będzie on w średnim terminie pozytywnym czynnikiem dla całego GPW, które szybko powinno wrócić w łaskę kapitału zagranicznego. To zresztą już teraz się dzieje na naszych oczach.

Ja już od kilku miesięcy mam portfel przygotowany na potencjalny koniec wojny i cieszę się z jego efektów, ale myślę, że to jeszcze nie koniec.


Do zarobienia!
Piotr Cymcyk

Wykorzystaj automatyczne plany inwestycyjne XTB i inwestuj w złoto już od 50 złotych!

Załóż konto na: https://link-pso.xtb.com/pso/aKgIe

Porcja informacji o rynku prosto na Twoją skrzynkę w każdą niedzielę o 19:00



    Chcę zapisać się do newslettera i wyrażam zgodę na przetwarzanie podanych przeze mnie danych zgodnie z Polityką Prywatności strony DNA Rynków.

    68
    5
    Zastrzeżenie prawne

    Materiały DNA Rynków, w szczególności aktualizacje Strategii DNA Rynków, Analizy spółek oraz Analizy sektorów są jedynie materiałem informacyjno-edukacyjnym dla użytku odbiorcy. Materiał ten nie powinien być w szczególności rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów”. Skorzystanie z materiału jako podstawy lub przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są wyrazem najlepszej wiedzy i osobistych poglądów autora na moment publikacji i mogą ulec zmianie w późniejszym okresie.

    Subskrybuj
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments